Prawie jedna trzecia (a dokładnie 31%) polskich organizacji pozarządowych prowadzi jakieś działania związane z kulturą i sztuką, a dla 14% jest to najważniejsza dziedzina działania. Wśród nich są zarówno małe, lokalne stowarzyszenia, jak i duże fundacje promujące kulturę na arenie ogólnopolskiej, a nawet międzynarodowej. O tym jak działają, skąd czerpią fundusze i z jakimi problemami się borykają piszemy w kolejnym odcinku naszego badawczego cyklu.
Czym się zajmują i jak działają organizacje kulturalne?
Owe 14% organizacji skupionych na kulturze i sztuce tworzy trzecią najliczniejszą – po sporcie i edukacji – branżę polskiego trzeciego sektora. Prawie połowa z nich (46%) zajmuje się działalnością sceniczną, teatralną, muzyczną lub kinematograficzną, nieco mniej (37%) – sztukami plastycznymi, malarstwem, rzeźbą, fotografią czy architekturą, zaś co trzecia (33%) poświęca w swoich działaniach uwagę tradycji narodowej i regionalnej, zabytkom, miejscom pamięci lub też prowadzi muzea. Poza tym organizacje kulturalne są też aktywne na innych polach: prawie połowa z nich podejmuje różnego rodzaju działania edukacyjne, co czwarta jest aktywna w dziedzinie sportu, rekreacji lub hobby, a 16% prowadzi aktywność nakierowaną na rozwój lokalny.
Prawie połowa organizacji kulturalnych funkcjonuje w byłych lub obecnych miastach wojewódzkich, w tym 15% w Warszawie. Częściej niż inne organizacje prowadzą działania międzynarodowe (podejmuje je 16% z nich), stosunkowo często też działają na skalę ogólnopolską (27%). Jednocześnie ponad jedna piąta (22%) organizacji kulturalnych działa na terenach wiejskich, zaś 38% nie wykracza ze swoimi działaniami ponad swoją gminę lub powiat.
Dwa słowa o finansach
Organizacje kulturalne dysponują niewielkimi budżetami: przeciętna ma rocznie do dyspozycji 13 tys. zł, podczas gdy przeciętny budżet w całym polskim sektorze pozarządowym to 20 tys. zł. Prawdopodobnie to właśnie słaba kondycja finansowa jest przyczyną niewielkiej skali zatrudnienia płatnego personelu w organizacjach kulturalnych: zaledwie 14% z nich angażuje kogoś na stałe, a kolejne 23% współpracuje na zasadzie jednorazowych umów. Patrząc na przychody organizacji kulturalnych działających na różną skalę i w różnego typu miejscowościach obserwujemy ogromne zróżnicowanie: przeciętny budżet na wsi to zaledwie kilka tysięcy złotych, podczas gdy w miastach zbliża się do 20 tys. zł (a w stolicy przekracza 30 tys. zł). Budżet 42% organizacji opierał się w 2009 roku przede wszystkim na środkach publicznych, 17% - na datkach, darowiznach i wpływach z 1%, zaś 15% organizacji największe środki pozyskiwało ze składek członkowskich. Blisko jedna trzecia ubiegała się w ciągu ostatnich dwóch lat o środki europejskie, w tym ponad połowa z sukcesem, zaś prawie dwie trzecie zamierza się o nie starać w przyszłości.
Współpraca i najważniejsi partnerzy
Wśród najważniejszych partnerów organizacji kulturalnych znajdują się instytucje użyteczności publicznej (takie jak szkoły czy muzea), z którymi kontaktuje się 82% organizacji (w tym 37% często i regularnie) oraz samorząd gminny (odpowiednio 80% i 30% organizacji). Stosunkowo częste kontakty organizacje podtrzymują też z mediami lokalnymi – relacje ma z nimi 81% organizacji kulturalnych, w tym 23% - częste i regularne.
Jednocześnie choć zdecydowana większość (79%) z nich kontaktuje się z innymi organizacjami pozarządowymi, to jednak zaledwie dla 16% są to kontakty częste i regularne, zaś do krajowych zrzeszeń czy porozumień organizacji pozarządowych należy tylko 22%.
Najważniejsze wyzwania i problemy
Wśród najbardziej odczuwalnych problemów organizacje kulturalne najczęściej wskazują trudności w zdobywaniu funduszy lub sprzętu (65%), zaś za najpotrzebniejsze szkolenia uznają (podobnie jak organizacje z innych branż) te dotyczące właśnie zdobywania środków (58% wskazań, podczas gdy inne tematy szkoleń wskazywane były przez mniej niż 30% respondentów). Na co przeznaczyłyby dodatkowe, luźne fundusze? Przede wszystkim na wkład własny do projektów – taką odpowiedź wskazało 43% organizacji, znacznie więcej niż w innych branżach. Drugi z najczęściej wskazywanych problemów to te związane z biurokracją w administracji publicznej oraz formalnościami. Niezwykle ważne są też problemy związane z zapleczem społecznym. Brak osób gotowych zaangażować się w działania to problem odczuwalny przez prawie połowę (47%) organizacji kulturalnych. Wysoko natomiast oceniane są kompetencję osób już działających w organizacjach – podobnie jak w innych branżach aż 86% przedstawicieli organizacji ocenia je „dobrze” lub „bardzo dobrze”. Tak wysoka samoocena może leżeć u podstaw braku zainteresowania szkoleniami – w ciągu roku poprzedzającego badanie w szkoleniach dotyczących dziedziny działania uczestniczyło zaledwie 24% organizacji, w tych dotyczących funkcjonowania organizacji – 22%. Warto podkreślić, że zainteresowanie szkoleniami jest na niższym poziomie niż w innych branżach sektora.
Na koniec podkreślmy optymizm działaczy organizacji kulturalnych: połowa z nich spodziewa się przyszłym roku lepszych warunków, tyle samo planuje istotnie rozwinąć działalność swoich organizacji.
Źródło: inf. własna ngo.pl