Jak zrekrutować i zatrzymać fundraisera?
Właściwy człowiek na właściwym miejscu – jakie warunki do pracy należy stworzyć fundraiserowi oraz jak sprawnie przeprowadzić rekrutację na to stanowisko
Fundraiser, czy też specjalista ds. fundraisingu to wciąż nowy zawód na polskim ryku pracy. Każdy rekruter i pracodawca (poszukujący i zatrudniający fundraisera) musi mieć świadomość tego faktu, gdyż warunkuje on granice oczekiwań względem kompetencji fundraisera. Niestety, nie możemy mieć wobec rodowitych kandydatów oczekiwań takich, jakie moglibyśmy mieć wobec kandydatów na fundraiserów z zachodnich rynków. Zagraniczny fundraising jest rozwiniętym i dobrze wynagradzanym zawodem. Do tego na razie wciąż dążymy. Pamiętajmy o tym i doceniajmy tych, którzy kształcą się inwestując w rozwój umiejętności w obszarze fundraisingu.
Zawód fundraisera wiąże się z niemałymi wyzwaniami, zarówno po stronie pracodawcy, kandydatów na to stanowisko, oraz pracowników – fundraiserów. Specyfiką pracy najbardziej przypomina zawód ambasadora. Fundraiser reprezentuje daną organizację w relacjach zewnętrznych, dba o jej dobre imię i dąży do jej rozwoju poprzez budowanie trwałych, dobrych relacji i pozyskiwanie funduszy.
Pamiętając, że każdy pracownik jest ambasadorem organizacji, przemyślmy i dobrze zaplanujmy proces rekrutacji. Od tego, jak on przebiegnie, będzie zależeć dalsza współpraca z pracownikiem. Im więcej konkretnych ustaleń na etapie rekrutacji, dotyczących współpracy i relacji na linii: pracodawca – fundraiser – partnerzy, tym lepsze i szybsze efekty w postaci pozyskanych funduszy dla organizacji!
Jak się przygotować do skutecznej rekrutacji?
Jednym z warunków powodzenia rekrutacji jest znajomość realiów na rynku pracy oraz specyfikę środowiska społecznego, z którego zamierzamy zrekrutować naszego specjalistę – fundraisera. Wiedza i znajomość realiów fundraisingowych w kraju pozwoli dobrać odpowiednie metody rekrutowania, czy choćby rodzaj zadawanych pytań podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Rekruter musi rozumieć, z jakimi wyzwaniami wiąże się praca fundraisera, co go będzie motywować w codziennej pracy oraz jakie narzędzia pracy są niezbędne, by przyczyniały się do pożądanych efektów. Im bardziej rekruter zna specyfikę pracy fundraisera, tym lepszych znajdzie kandydatów na rynku pracy, spośród których wybierze tego najlepszego.
W trakcie rekrutacji ważna jest świadomość możliwości finansowych naszej organizacji. Jeśli nie stać nas na profesjonalistę, szkoda czasu i pieniędzy na rekrutację, która jest procesem długotrwałym i kosztownym. Stanowisko ds. fundraisingu jest inwestycją, bez względu na to, czy organizacja decyduje się przeszkolić z fundraisingu jednego ze swoich pracowników, czy też poszukuje fundraisera na otwartym rynku pracy.
Profesjonalny start, profesjonalna współpraca
Potrzebujemy profesjonalisty – szukajmy go w profesjonalny sposób! Rekrutację zaczyna się najczęściej od ogłoszenia w specjalistycznej prasie czy w internecie. Warto zainwestować w ogłoszenie na sprawdzonym, rzetelnym i profesjonalnym portalu rekrutacyjnym. To prosty zabieg, który uwierzytelnia ofertę pracy i samego pracodawcy. Warto jest w ramach rekrutacji nawiązać współpracę z odpowiednimi organizacjami, które zrzeszają i wspierają fundraiserów, tj. Polskie Stowarzyszenie Fundraisingu. Samo ogłoszenie o pracy dla fundraisera, nie może być jednak reklamą działalności organizacji. Powinno być profesjonalną ofertą ambitnej i etycznej współpracy. Ogłoszenie skonstruowane jako obietnica dobrze płatnego stanowiska, z perspektywami długotrwałego rozwoju i z systemem motywacyjnym – jeśli mija się z prawdą, a kandydaci zorientują się o tym jeszcze w trakcie procesu rekrutacji, wpłynie negatywnie na opinie o organizacji, a nawet o możliwościach i realiach rozwoju w III sektorze. Myślenie w kategorii: „jeśli ma dobre serce i rozumie potrzeby organizacji pozarządowych, to przyjmie tę pracę za mniejsze wynagrodzenie” jest zgubne i wskazuje, że działamy nieetycznie. Emocjonalna postawa wobec kandydatów, wzbudzająca w nich poczucie winy i powinności wobec społeczeństwa, to manipulacja, a nie rekrutacja.
Dobrym narzędziem rekrutacji jest wyznaczanie zadań dla kandydatów. Propozycje rozwiązań powinni oceniać eksperci i certyfikowani trenerzy fundraisingu przy współpracy z pracodawcą przyszłego fundraisera. Pamiętajmy, by kandydat otrzymał informację zwrotną nt. podanego rozwiązania. Analogicznie, zadaniem dla rekruterów, które ułatwi poszukiwania odpowiedniego fundraisera jest wizualizacja pożądanego kandydata. Warto wyobrazić sobie codzienne środowisko pracy fundraisera, jego otoczenie: biuro i narzędzia pracy. Czy widzimy go w podróżach, na bankietach, wystawach, spotkaniach z prezesami? Wizualizacja pozwoli zastanowić się, jakie cechy powinien posiadać poszukiwany fundraiser, a jakich nie, jakich narzędzi będzie potrzebować do pracy, jakie wynagrodzenie może go zmotywować do zabiegania o jak najlepsze wyniki pracy itd.
Znaleźliśmy kandydata – jak go zatrzymać?
Profesjonalni fundraiserzy wiedzą, jak budować dobre, trwałe relacje. Jeśli szukając profesjonalnego, przeszkolonego fundraisera, już podczas rekrutacji użyjemy wobec niego „prymitywnych socjotechnik”, nie mogąc przytoczyć faktów roztoczymy przed nim wizję nieosiągalnych możliwości rozwoju zawodowego – wywrzemy na kandydacie negatywne wrażenie i z pewnością nie zachęcimy do współpracy, ani teraz, ani w przyszłości. Są to zagadnienia z obszaru employer branding, które każdy pracodawca i rekruter powinien znać, szczególnie jeśli zajmuje się rekrutacją na specjalistyczne stanowiska, a takim jest stanowisko fundraisera. Błędem będzie niedocenienie tego faktu i ukrywanie prawdy o realiach rozwoju w danej organizacji. Chcemy skutecznego, etycznego fundraisera – bądźmy tacy sami, wobec wszystkich kandydatów na to stanowisko.
Pamiętajmy, że fundraiser, jak każdy pracownik, ma konkretne oczekiwania wobec swojego szefa i miejsca pracy. Oczekiwania wpływają na jego motywację do pracy, warunkują stopień zaangażowania się w misję i dbanie o dobro organizacji. Jeśli nasz fundraiser ma efektywnie budować relacje i skutecznie pozyskiwać fundusze, my również budujmy odpowiednią relację, zaczynając już podczas rekrutacji. Nie mówmy źle o poprzednikach czy innych członkach zespołu, z którymi będzie współpracował. Taka postawa będzie skutkować obawami o swój status, spadkiem produktywności i w efekcie brakiem współpracy z zespołem, darczyńcami, sponsorami.
Nie mówmy kandydatom i pracownikom, że potrzebujemy ‘po prostu fundraisera’. Dajmy do zrozumienia, że szukamy osoby, która: pomoże organizacji wyjść z trudnej sytuacji materialnej, w przeciągu np. 5 lat (realnie określonego przedziału czasu) będzie mogła mieć nowy budynek/nowy sprzęt, stałych darczyńców, stanie się rozpoznawalna.
Zarobki fundraisera powinny być na tyle wysokie, iż będą go motywować do codziennej intensywnej pracy związanej z budowaniem trwałych relacji z darczyńcami, będąc etycznym – nie żądając prowizji od pozyskanych funduszy i nie szukając zatrudnienia w konkurencyjnym, biznesowym środowisku pracy.
Co najważniejsze, bądźmy transparentni tak, jak powinien być fundraiser w kontakcie z darczyńcami. Ustalmy przejrzysty system wynagrodzenia i system motywacyjny, by pracownik czuł się doceniony, wiedział, że jest inwestycją i wartością, a nie kosztem organizacji, jej aktywem, a nie pasywem.
—-
Artykuł w wersji
—-
O AUTORZE
Emilia Wasiuk – absolwentka Zarządzania zasobami ludzkimi na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Współzałożycielka Koła Naukowego Marketingu i Zarządzania „Strateg” przy Instytucie Ekonomii i Zarządzania UJ, doświadczona w budowaniu i zarządzaniu zespołami projektowymi. Autorka publikacji naukowych z zakresu zarządzania międzykulturowego i zarządzania w turystyce; prelegentka na konferencjach naukowych. Posiada doświadczenie w event marketingu. Organizowała wydarzenia kulturalno-naukowe, spotkania biznesowe i networkingowe oraz seminaria sprzedażowe na terenie całego kraju. Doświadczona w rekrutacji, szczególnie w executive serach. Pracując w spółce akcyjnej z branży HR nawiązywała współpracę z firmami i stowarzyszeniami branżowymi na rynku Human Resources i Business Processes Outosurcing w Polsce, uczestniczyła w negocjacjach sprzedażowych przedsiębiorstw oraz koordynowała działania marketingowe. Członkini Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu oraz od czerwca 2012 roku – Komisji Etyki. Specjalizuje się w realizacji projektów szkoleniowych PSF, w działaniach promocji on-line i social marketingu. Odpowiada za organizację spotkań Klubu Fundraisera w całej Polsce, których celem jest promocja i edukacja w zakresie fundraisingu.