Długotrwałe siedzenie przy biurku w nieodpowiedni sposób, może skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Warto zwrócić uwagę na to, na czym siedzimy, jak mamy ułożony sprzęt komputerowy oraz czy nasze biurko pozwala na właściwe ułożenie ciała podczas spędzanych przy nim godzin.
Najważniejszym elementem mającym znaczący wpływ na nasze zdrowie jest fotel. Niestety, zdecydowana większość modeli z niższej półki nie spełnia wymogów zdrowego trybu pracy – regulowana wysokość to nie wszystko. Bardzo istotna jest mocna podpora odcinka lędźwiowego kręgosłupa, ale nie lada wyzwaniem jest znalezienie fotela wyprofilowanego w odpowiedni sposób. Można, na szczęście, kupić specjalną nakładkę na oparcie, dzięki której kręgosłup będzie odpowiednio wyprofilowany. Ciekawym rozwiązaniem są również fotele ze skośnym, pochylonym do przodu oparciem. Wbrew pozorom, wcale z nich nie spadniemy, za to nasza miednica będzie ułożona pod odpowiednim kątem względem kręgosłupa – warto pamiętać, że kąt prosty pomiędzy tymi dwoma elementami wcale nie jest czymś naturalnym. Dobrym dodatkiem do fotela jest podnóżek, uniemożliwiający naszym stopom wiszenie w powietrzu. Ten tez można dokupić, ale nie jest to na tyle skomplikowany mebel, byśmy nie byli w stanie zbudować go samodzielnie.
Oprócz fotela, niezwykle istotną rolę odgrywa również biurko. Idealny model to taki, który posiada regulowaną wysokość blatu. Ten powinien znajdować się mniej więcej na wysokości pępka – zakładając, że siedzimy poprawnie. Chodzi o to, aby położone na blacie ręce łamały się w łokciu pod kątem jak najbardziej zbliżonym do kąta prostego. Przy zakupie biurka warto zwrócić uwagę na jego krawędzie, ponieważ blat o zaokrąglonych wykończeniach będzie o wiele wygodniejszy, niż taki z ostrymi krawędziami.
Jeśli korzystamy z komputera stacjonarnego, możemy wybierać spośród tysięcy klawiatur, myszek i monitorów. Na co zwracać uwagę? Ważne, byśmy nie musieli zadzierać dłoni podczas pisania – klawiatura powinna być w miarę płaska, ewentualnie posiadać specjalne podstawki pod nadgarstki. Jeżeli umiemy pisać bezwrokowo, doskonałym wyjściem będzie zakup klawiatury o specjalnym profilowaniu, zbliżonym do naturalnego ułożenia rąk na blacie. Chodzi o klawiatury zaokrąglone, z klawiszami podzielonymi na dwie odrębne sekcje. Mysz również powinna umozliwiać płaskie trzymanie dłoni, bez nadwyrężania nadgarstka.
Problemy z ustawieniem monitora są zazwyczaj tylko dwa – może być za wysoko, lub za nisko. Przyjmuje się, że najbardziej optymalnym ustawieniem jest takie, w którym górna krawędź monitora znajduje się na wysokości oczu pracującego na nim człowieka. Warto zaopatrzeć się w akcesoria peryferyjne do monitora, chociażby ułatwiający przepisywanie dokumentów klips do papieru czy dobrej jakości szmatki czyszczące. Udowodniono, że osoba wpatrująca się w ekran mruga o wiele rzadziej, niż normalnie. Jeśli dodamy do tego klimatyzację, a więc suche powietrze, możemy bardzo skutecznie zniszczyć sobie wzrok. Dlatego dobrze jest co kilkadziesiąt minut intensywnie mrugać, by nawilżyć gałki oczne, lub stosować krople nawilżające.
Warto również sprawdzić, jakie ustawienia fabryczne posiada nasz monitor. Bardzo możliwe, że kontrast i jasność ustawione są na bardzo wysokim poziomie, co automatycznie uniemożliwia komfortową pracę – może to skutkować bólami oczu oraz głowy. Jeśli cierpimy na wady wzroku, powinniśmy dobrać monitor odpowiedni do nich, np. ekrany wyświetlające obraz w rozdzielczości Full HD o wiele lepiej oddają szczegóły, będą więc doskonałe dla osób słabowidzących.
Pracę z monitorem skutecznie może uprzykrzać światło. Starajmy się nie ustawiać ekranu matrycą w stronę głównego źródła oświetlenia, a jeśli pracujemy wieczorem, dobrze jest zapalić światło za monitorem, by rozjaśnić kontrast. Nie powinno się również stawiać monitora na tle okna, ponieważ powoduje to zbyt duży kontrast, męczący dla oczu.
Użytkownicy laptopów powinni pamiętać o tym, by nie trzymać swoich urządzeń na kolanach, a przynajmniej nie nagminnie. W stanie wysokiej wydajności, laptopy potrafią nagrzać się aż do 70 stopni Celsjusza, co może doprowadzić do EAI (rumień wywołany ogniem) – popękane naczynia krwionośne tworzą nieestetyczną, czerwoną plamę na nodze. Co prawda nie jest to uszkodzenie bolesne, ale jego leczenie trwa bardzo długo.
Praca z komputerem jest dzisiaj jedną z głównych przyczyn wszelkiego rodzaju schorzeń i urazów, jakich możemy nabawić się w biurze. Nieprzestrzeganie zasad ergonomii działa na naszą niekorzyść, a skutki tego mogą mocno odbić się na naszej kondycji w przyszłości. Warto więc wziąć pod uwagę własne zdrowie i dostosować swoje miejsce pracy.
Źródło: Technologie.ngo.pl