Smartfony są doskonałymi narzędziami do zdalnego zarządzania naszymi harmonogramami, wiadomościami, kalendarzami i innymi akcesoriami niezbędnymi do efektywnej pracy. Problemy pojawiają się, kiedy korzystamy z kilku usług jednocześnie i chcielibyśmy mieć je wszystkie w jednym miejscu.
Bo pogubić się jest łatwo. Nawet tak intuicyjna w obsłudze platforma, jak Android, traci całą transparentność, kiedy przychodzi do łączenia ze sobą różnych funkcji w jednym miejscu. A nagle okazuje się, że do wydajnej pracy potrzebujemy naszych dwóch lub trzech skrzynek e-mailowych, kalendarza z sieci, terminarza z klienta pocztowego i najlepiej jeszcze kilku kont z serwisów społecznościowych. Nawet osoby całkiem nieźle odnajdujące się w świecie nowych technologii mogą mieć z tym spore problemy.
Niestety, nie ma jednego uniwersalnego antidotum, ale jest kilka rozwiązań, które mogą stać się uniwersalne dla danych segmentów. Zacznijmy od skrzynki e-mail. Jeżeli nie jest to Gmail, do którego wystarczy zainstalować odpowiednią aplikację, sprawy mogą się skomplikować, gdyż nawet wysoko oceniane przez społeczność programy będące klientami poczty potrafią doprowadzić do szewskiej pasji. Najlepiej jest wybrać aplikację, która nie będzie zajmowała zbyt wiele miejsca – a więc będzie wydajna i prosta. Przed rozpoczęciem konfiguracji, przygotujmy sobie wszystkie dane na temat adresów serwerów, które powinniśmy wpisać, żeby program działał zgodnie z przeznaczeniem. Znajdziemy je zazwyczaj w dziale pomocy naszej skrzynki e-mail, prawdopodobnie w zakładce dotyczącej konfiguracji klienta pocztowego.
Kiedy już się przygotujemy, możemy przystąpić do konfiguracji. Niewątpliwie najlepszą zaletą klientów pocztowych jest możliwość obsługi wielu kont jednocześnie – będziemy mogli się między nimi przełączać, dzięki czemu nie powstanie bałagan w folderach z wiadomościami.
Podobnie rzecz ma się z kalendarzami. Tutaj wybór jest całkowicie kwestią gustu, bo w dzisiejszych smartfonach systemowe terminarze doskonale spełniają rolę multi-planera, ale warto rzucić okiem na to, co oferują twórcy niezwiązani z dużymi korporacjami – ich rozwiązania są często o wiele ciekawsze. Możemy np. otrzymać do dyspozycji aplikację na smartfona plus panel zarządzania na stronie internetowej, a połączenie z dowolnymi innymi kalendarzami następuje przy pomocy jednego kliknięcia. Oczywiście dane wpisywane w kalendarzu online sa w czasie rzeczywistym umieszczane w tym na smartfonie i vice-versa.
Można by wymieniać jeszcze wiele tego typu narzędzi ułatwiających zdalne zarządzanie naszymi zasobami, ale nie o to chodzi. Warto zapoznać się najpierw z tymi podstawowymi, a reszta przyjdzie sama – im bardziej będziemy doceniać możliwości, jakie daje nam mobilność, tym więcej poznamy coraz to kolejnych narzędzi ją wspomagających.
Źródło: Technologie.ngo.pl