Rynek zalewany jest przez najróżniejszej maści urządzenia mobilne, również w segmencie komputerowym. Mamy laptopy, netbooki, ultrabooki, nettopy… Czym różnią się poszczególne rodziny i jak określić, który sprzęt będzie najlepszy dla nas?
Na pierwszy ogień weźmy netbooki. Tym mianem zwykło się określać małe, mobilne komputery o przekątnej ekranu do 10 cali. Cechuje je dosyć niska wydajność, ponieważ wyposażone są zazwyczaj w energooszczędne, powolne procesory i niewielkie ilości pamięci RAM. Podzespoły stanowiące serca netbooków to zazwyczaj układy Intel Atom/Celeron, AMD Athlon Neo, ewentualnie VIA C7, najsłabsze ze wszystkich. Netbooki nie posiadają napędu optycznego, co znacząco zaniża ich funkcjonalność, ale z drugiej strony, to sprzęt produkowany przede wszystkim z myślą o przeglądaniu Internetu, prostych pracach z programami biurowymi oraz jako przenośny odtwarzacz muzyki czy filmów. Wymagające programy oraz nowoczesne gry są zadaniami nieosiągalnymi dla tego typu przenośnych komputerów. Jeśli decydujemy się na zakup netbooka, lepiej wybrać takiego z wyższą rozdzielczością, czyli 1366x768 pikseli – przy tak małym ekranie poprawi ona znacząco jakość pracy.
Podobnie, jak nazwę „netbook”, słowo „ultrabook” również zdefiniowała firma Intel. W tym wypadku mowa o przenośnych komputerach wyposażonych w wydajne baterie (minimum 5-6 godzin pracy) i procesory – rodzinę Intel Core. Ultrabook nie powinien być grubszy, niż 21 mm, musi być również lekki, dlatego najczęściej wykonany jest ze stopów aluminium. Do wyboru otrzymujemy również szeroki wybór wielkości matrycy, bo od 12 do aż 17 cali. Niektóre ultrabooki wyposażone są też w dotykowe ekrany, czasami posiadają niezależne układy graficzne, chociaż to rzadkość. Jeśli chodzi o pracę, są bardzo uniwersalne – bez problemu poradzą sobie z zaawansowanymi zadaniami biurowymi czy graficznymi, także są doskonałym sprzętem dla wszystkich osób lubiących mobilną, wygodną pracę. Chociaż charakteryzują się sporą wydajnością, raczej na nich nie pogramy, ale to chyba niezbyt istotne. Mają jednak jedną, zasadniczą wadę – potrafią być piekielnie drogie.
Zdecydowanie najliczniejszą rodziną są laptopy, dzielące się na kilka podgrup, w zależności od ich przeznaczenia. Wyróżniamy urządzenia uniwersalne, a więc „standardowe” laptopy – całkiem wydajne, z ekranami o przekątnej 15-16 cali, wadze 2,5-3,5 kg oraz niskim czasie pracy bez zasilania. Z powdzeniem nadają się zarówno do zadań biurowych, jak i grania w mniej zaawansowane tytuły, zazwyczaj wyposażone są w dobrej jakości matryce HD i systemy dźwięku umożliwiające słuchanie muzyki oraz oglądanie filmów bez większych trudności. Są niestety ciężkie i stosunkowo głośne, co może obniżać jakość pracy mobilnej.
Znajdziemy również tzw. laptopy gamingowe, a więc skierowane do graczy. Ważą po kilka kilogramów (nawet do 8-9!), wyposażone są w podzespoły nierzadko lepsze, niż komputery stacjonarne, posiadają wysokiej klasy matryce oraz układy dźwiękowe, jak również podświetlane klawiatury i mnóstwo funkcji ułatwiających rozrywkę. Wykonane są zazwyczaj z solidnych, masywnych materiałów, no i są bardzo drogie – najdroższe kosztują nawet po kilkanaście tysięcy złotych.
Ciekawą, aczkolwiek mało znaną grupą, są tzw. desktop replacement, a więc laptopy mające zastąpić komputer stacjonarny. Najczęściej dysponują ekranami o przekątnej 17-19 cali, są bogato wyposażone we wszelkiego rodzaju złącza, gniazda, wysokiej jakości nagłośnienie oraz w pojemny dysk twardy. Te maszyny są wydajniejsze od „zwykłych” laptopów, bo przeznaczone są do profesjonalnej pracy. Są oczywiście cięższe, ale cenowo nie odbiegają daleko od swoich mniejszych braci.
Ostatnim krzykiem technologicznej mody są hybrydy, czyli tablety pod kontrolą Windowsa 8, spełniające funkcje netbooków i laptopów. Wyposażone w procesory Intel Core lub Intel Atom, nie będą zbyt wydajne przy bardziej złożonych zadaniach, ale do mobilnej pracy nadają się najlepiej. Zazwyczaj wyposażone są również w specjalne etui z klawiaturą, dzięki czemu funkcjonalnością dorównują tradycyjnym laptopom. Dotykowa obsługa interfejsu Windowsa 8 to czysta przyjemność, nie dziwne więc, że coraz więcej osób decyduje się na wybór tego typu tableta zamiast netbooka.
Przyjrzeliśmy się poszczególnym podgrupom przenośnych komputerów, pora więc zająć się tym, co najważniejsze – wnętrzem. Bo w sprzęcie elektronicznym ono również jest najważniejsze. Jak zatem analizować dane techniczne poszczególnych urządzeń?
Procesor jest najważniejszym elementem każdego komputera. To serce, odpowiadające za szybkość działania, reakcje i wydajność całości układu. Oczywiście wspomagane jest przez inne podzespoły, ale to od jego mocy zależy w dużej mierze praca naszego sprzętu. Największym zaufaniem cieszą się sprawdzone rozwiązania oferowane przez koncern Intel – są nieco droższe, ale bardziej niezawodne. Procesor wybieramy pod kątem planowanej pracy, a więc jeśli potrzebujemy netbooka do przeglądania internetu i prostych prac biurowych, w zupełności wystarczą modele z rodziny Atom lub Core i3. Do bardziej zaawansowanych zadań, jak obróbka wideo i zdjęć lub bardziej złożone wykorzystanie narzędzi biurowych, lepiej będzie skierować wzrok ku wyższym numerom, czyli i5 oraz i7. Te ostatnie to podzespoły o wysokiej wydajności, niezastąpione przy wymagających procesach.
Jeżeli wolimy zaoszczędzić, dostępne są także nieco tańsze procesory produkowane przez AMD. Posiadają one całkiem niezłe, zintegrowane rozwiązania graficzne, np. kartę Radeon HD 7670M występującą w parze z układami AMD A10. Niestety, procesory te są o wiele mniej wydajne w przypadku procesów wymagających użycia tylko jednego rdzenia. Jeśli oprócz pracy chcielibyśmy na laptopie pograć, nie warto inwestować w AMD, ponieważ układy te są mało wydajne.
Drugim ważnym elementem, na który powinniśmy zwrócić uwagę, jest pamięć RAM. Dzisiejszym standardem minimalnym są 4 GB pamięci, ale lepiej wybrać sprzęt wyposażony w 8 GB. Wtedy, nawet przy mniej wydajnym procesorze, mamy pewność, że urządzenie zachowa odpowiednią szybkość działania. Gdzieś pomiędzy jest jeszcze opcja 6 GB pamięci, co również wydaje się optymalne dla urządzenia nie przeznaczonego do grania.
O ile procesor i RAM są sercem komputera, o tyle dysk twardy jest jego mózgiem – to tam zapisują się wszystkie informacje, no i tam stoi system. W nowych modelach przenośnych komputerów tradycyjne stacje HDD zastępuje się – przynajmniej częściowo – o wiele szybszymi i wydajniejszymi dyskami SSD, zapewniającymi błyskawiczne reakcje systemu. W przypadku niektórych ultrabooków wznowienie systemu trwa np. 2 sekundy, co jest oszałamiającym wynikiem. Najczęściej montuje się dwa dyski, jeden SSD przeznaczony na system operacyjny, a drugi HDD, do przechowywania danych – niestety, w opcji SSD, póki co, występują dyski o stosunkowo niskiej pojemności.
Jako, że mamy do czynienia z urządzeniem przenośnym, czas pracy na akumulatorze nie jest obojętny. Przeciętna bateria, jaką znajdziemy w większości mobilnych komputerów, ma pojemność ok. 4000 mAh, a więc pozwala na kilka godzin pracy. Teoretycznie. W praktyce, dużą rolę odgrywa energochłonność zamontowanych w urządzeniu podzespołów. Im lepszy procesor, większy ekran i bardziej wydajne działanie, tym krótszy czas pracy bez stałego zasilania. Warto również przestrzegać umieszczonych w instrukcjach obsługi zaleceń dotyczących dbania o żywotność akumulatora – w przeciwnym razie, po upływie mniej więcej 2 lat, nasz laptop stanie się komputerem stacjonarnym, uwiązanym na kablu zasilacza.
A za co warto dopłacić? Na pewno nie za napęd optyczny – dzisiaj większość danych przenosi się na pamięciach USB lub trzyma w chmurze, więc płyty odeszły do lamusa. Dobrze jest sprawdzić parametry karty Wi-Fi i modułu Bluetooth, bo w ich przypadku więcej, znaczy lepiej. Nie dajmy się nabrać na dedykowane, firmowe systemy dźwiękowe – choćby nie wiadomo, jak niezwykłe technologie w nich zastosowano, jakość dźwięku z laptopa i tak pozostawi wiele do życzenia. Za to warto dopłacić za wyższą rozdzielczość ekranu, jeśli mamy wybór. Jeżeli wyjątkowo dbamy o bezpieczeństwo, można również rozejrzeć się za modelami wyposażonymi w czytniki linii papilarnych, chociaż to chyba raczej zbędny gadżet.
Dobry komputer mobilny, który z powodzeniem sprawdzi się zarówno w pracy biurowej, jak i bardziej złożonych zadaniach, znajdziemy w przedziale cenowym 2500-3200 złotych. W tej cenie można kupić sprzęt, który z pewnością wystarczy na długo i w swojej klasie nie zestarzeje się równie szybko, jak inna elektronika. Jeśli będziemy go odpowiednio konserwować i dbać o stan akumulatora, może być to inwestycja zwracająca się przez wiele, wiele lat.
Źródło: Technologie.ngo.pl