Jak Prezydent Miasta Krakowa walczy z niepokornymi stowarzyszeniami
Według Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody Prezydent Miasta Krakowa walczy z niepokornymi stowarzyszeniami podnosząc czynsze za wynajem lokali - siedzib stowarzyszenia o ponad 1000%.
Towarzystwo na rzecz Ochrony Przyrody ze zdumieniem przyjęło pismo Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie, działające w imieniu Prezydenta Miasta Krakowa, informujące o podwyżce czynszu za lokal wynajmowany przez na cel siedziby stowarzyszenia o 1787% (słownie: tysiąc siedemset osiemdziesiąt siedem procent!).
W związku z protestem Towarzystwa wobec narzuconej nowej stawki czynszowej otrzymaliśmy pismo Zarządu Budynków Komunalnych, w którym czytamy: ""Przeprowadzono analizę kształtowania się stawek czynszowych netto z tytułu wynajmu lokali użytkowych na rynku prywatnym, która wykazała znaczną rozbieżność pomiędzy wysokością stawek czynszowych za najem lokali użytkowych z zasobu gminnego i na rynku prywatnym. Taka sytuacja powoduje zakłócanie konkurencji, stawiając przedsiębiorców wynajmujących lokale komunalne w znacznie korzystniejszej sytuacji od przedsiębiorców wynajmujących lokale na rynku prywatnym".
Oburzające jest, że Prezydent Miasta Krakowa traktuje stowarzyszenia nieprowadzące działalności gospodarczej tak jak przedsiębiorców. Wzrostu czynszu o 1787% nie da się także uzasadnić rynkowym wzrostem.
Twierdzenia Zarządu Budynków Komunalnych, że w okresie od zawarcia umów wynajęcia lokali, rynkowe stawki czynszów wzrosły więcej niż ten wskaźnik nie mają w tym przypadku potwierdzenia albowiem narzucona stawka czynszu w naszym przypadku wzrasta o 1787% (!) (gdzie ceny czynszów wzrosły w takim stopniu w ciągu dwóch lat?).
Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody nie zgadzając się z opinią osoby powołanej do określenia stawki rynkowej czynszu, kilkakrotnie prosiło ZBK o wskazanie, na jakiej podstawie stwierdzono taką wysokości rynkowej stawki czynszowej (prosiliśmy o wskazanie który lokal w podobnej lokalizacji i o podobnych warunkach jest wynajmowany za stawkę określoną przez ZBK jako rynkową). Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy takiej odpowiedzi.
Również propozycja przeprowadzenia wizji w spornym lokalu w obecności przedstawiciela ZBK, naszego stowarzyszenia oraz "rzeczoznawcy" który określił stawkę rynkową, pozostała bez odpowiedzi. W zamian otrzymaliśmy nową propozycję podwyżki czynszu, tym razem o 1027%.
Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody wynajęło sporny lokal w marcu 2007 r. w drodze nieograniczonego przetargu. Lokalu tego nie udało się Zarządowi Budynków Komunalnych wynająć przez ponad rok czasu, pomimo iż był on wystawiany trzykrotnie na aukcji, następnie kilkakrotnie (bodajże 9 razy) na przetargach. Powodem tego jest fakt że lokal ten o pow. 10,3 m2 nie posiada ogrzewania, nie posiada ubikacji (brak możliwości podłączenia zarówno ze względu na wielkość lokalu jak i warunki techniczne), wejście do lokalu prowadzi z zamkniętej klatki schodowej, okno wychodzi na zamknięte podwórko. Pomieszczenie to nie nadaje się do wykorzystania komercyjnego.
Lokal został wynajęty przez nasze stowarzyszenie ze względu na minimalną stawkę czynszową oraz fakt że służyć ma działalności społecznej (stowarzyszenie nie zatrudnia pracowników, którzy przebywaliby tam przez kilka godzin dziennie - trudno sobie wyobrazić przebywanie ludzi przez kilka godzin dziennie w sytuacji braku ubikacji).
Określenie nowej stawki czynszowej wysokości netto 21,08 zł/m2 lub wg nowej wersji 12,12 zł netto za tego typu lokal uważamy za nierzetelne i absurdalne. Raczej skłonni jesteśmy uznać to za próbę utrudnienia działalności naszego stowarzyszenia, które niejednokrotnie krytykuje działalność urzędu miasta w dziedzinie ochrony przyrody i przestrzeni publicznej.
Organy administracji publicznej powinny wspierać działalność organizacji społecznych (w szczególności organizacji pożytku publicznego jaką jest nasze Towarzystwo), tymczasem Urząd Miasta Krakowa traktuje nas jako swojego przeciwnika, któremu próbuje utrudnić działalność. Fakt, że przez ponad rok czasu nie było chętnych na wynajem przedmiotowego lokalu (w związku z czym nie był ogrzewany, pojawiła się wilgoć i grzyb) oznacza, że po opuszczeniu lokalu przez nasze stowarzyszenie (nie jesteśmy w stanie płacić tak absurdalnie wysokiej stawki czynszu, a nawet gdybyśmy dysponowali taką kwotą to przy tej stawce czynszowej wynajęlibyśmy inny lokal który spełniałby podstawowe warunki tj. ogrzewanie, ciepłą wodę i dostęp do ubikacji) lokal nie zostanie wynajęty i będzie ulegał degradacji.
Mariusz Waszkiewicz
prezes Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody
Towarzystwo na rzecz Ochrony Przyrody
organizacja pożytku publicznego
ul. Krowoderska 49/1 31-158 Kraków
tel./fax. 012 427 22 52