Czechy charakteryzuje silny samorząd lokalny, a relacje między sektorem publicznym a organizacjami pozarządowymi zależą w większym stopniu od rozwiązań prawnych niż od kontaktów nieformalnych. Opisujemy, jak wyglądają relacje między organizacjami pozarządowymi a administracją w Czechach.
Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich (FAOW) zapytało Romana Hakena z Czech o rolę NGO w zakresie tworzenia polityk publicznych i ich wdrażania, oraz o „równowagę sił” między organizacjami a sektorem publicznym w tym kraju. Roman Haken jest ekspertem w zakresie partycypacji publicznej i rozwoju lokalnego, od lat związany z organizacją pozarządową CpKP (Centrum Pracy na rzecz Społeczności). Jest też przewodniczącym komisji ds. regionalnych w Radzie Organizacji Pozarządowych Republiki Czeskiej i członkiem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.
Prawo i federacje
Czechy charakteryzuje silny samorząd lokalny, a relacje między sektorem publicznym a organizacjami pozarządowymi zależą w większym stopniu od rozwiązań prawnych niż od kontaktów nieformalnych. Organizacje pozarządowe w Republice Czeskiej są silnie zróżnicowane, a stopień ich integracji jest względnie niski. Istnieją organizacje o charakterze „parasolowym”, ale nie są one ogólnokrajowe, obejmują poszczególne sektory lub regiony. Próbę stworzenia krajowej platformy współpracy organizacji obywatelskich stanowi Asociace NNO, utworzona w 2003 r. w wyniku długiego procesu współpracy organizacji pozarządowych. Na poziomie krajowym od 1998 r. istnieje też Krajowa Rada Organizacji Pozarządowych, złożona w połowie z przedstawicieli sektora publicznego, a w połowie – z organizacji. Przygotowuje ona i wdraża rozwiązania prawne dotyczące organizacji oraz pomaga w koordynowaniu działań poszczególnych ministerstw sektorowych. Przy Radzie działają komisje tematyczne, z których jedna – zajmująca się partnerstwem na poziomie regionów – przygotowała propozycję zawierania w regionach pisemnych porozumień między administracją a NGO.
Metodologię takiej regionalnej współpracy wypracowano przy udziale samych organizacji pozarządowych. Przewiduje ona udział organizacji w planowaniu wykorzystywania funduszy unijnych na poziomie regionu oraz współpracy we wdrażaniu projektów unijnych, jednocześnie zapewniając procedury przyjazne dla beneficjentów. Metodologia przewiduje też różnorodne mechanizmy doskonalenia współpracy organizacji z administracją, takie m.in., jak staże i wymiany pracowników między administracją a NGO, a także stworzenie funkcji urzędnika odpowiedzialnego za współpracę z organizacjami.
Mało regulacji dla samych NGO
Jak dotąd w Czechach istnieje niewiele rozwiązań prawnych poświęconych organizacjom, nie ma np. możliwości odpisywania 1% od podatku na rzecz wybranej organizacji, co jest możliwe w wielu innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej.
Wprowadzono natomiast rozwiązanie prawne dotyczące przygotowywania średniookresowych planów rozwoju usług w zakresie opieki społecznej i zdrowotnej, zgodnie z którym administracja lokalna jest zobowiązana włączyć w ich wypracowanie społeczności lokalne, w tym organizacje zajmujące się taką tematyką. Zaangażowanie organizacji może się dokonać na różnych poziomach wypracowywania polityki, czasem – jak w przypadku planowania rozwoju lokalnego – od samego początku, ale zdarza się też, że już gotowe dokumenty są prezentowane publicznie bardziej jako forma „promocji” niż autentycznej ich konsultacji. Zaproszenie do uczestniczenia na wczesnym etapie kreowania polityki dotyczy przede wszystkim tych NGO, które są znane władzom lokalnym i współpracują z nimi od dawna; partnerzy podejrzewani o „konfliktowość” są zwykle włączani dopiero na dalszych etapach. Nie ma mechanizmów zapewniających, że organizacje dysponują dostatecznym czasem dla zapoznania się z konsultowanymi propozycjami i odniesienia się do nich.
Czasem mało partnerstwa
Współpraca jest bliższa i mniej sformalizowana na poziomie lokalnym, szczególnie w wioskach. Ze względu na wymóg uspołecznienia procesu planowania usług opieki społecznej i zdrowotnej współpraca między administracją a organizacjami układa się dobrze, w tym obszarze działa również najwięcej aktywnych organizacji. W innych dziedzinach, takich jak ochrona środowiska czy prawa obywateli, organizacje pozarządowe są postrzegane bardziej jako „awanturnicy” niż partnerzy. Zdaniem eksperta NGO mogą wywrzeć wpływ na decyzję w mniej niż połowie przypadków, a ich sukces zależy w dużym stopniu od podejścia i kompetencji urzędników publicznych, którzy nie zawsze rozumieją, że ich rola względem społeczności jest służebna.
Administracja niechętnie powierza organizacjom realizację zadań publicznych – zdaniem respondenta woli sama być dostarczycielem usług, na co wskazują np. zapisy w programach unijnych, jako uprawnionych beneficjentów dopuszczające jedynie podmioty sektora publicznego. Na poziomie lokalnym gminy mogą udzielać organizacjom dotacji z własnych środków, ale są one zwykle bardzo małe (rzędu 500 – 10.000 euro) i nie wystarczają zaledwie na pokrycie kosztów funkcjonowania organizacji. W niektórych przypadkach w planie budżetu od początku wpisane są środki dla NGO, w innych są dostępne na zasadzie otwartego konkursu. Zwykle finansują one jednorazowe przedsięwzięcia, np. festyny i imprezy lokalne, wydarzenia sportowe i kulturalne.
Każdy podmiot może startować w przetargach na usługi, choć dotyczy to przede wszystkim usług finansowanych ze środków unijnych. Specyfikacje przetargowe są jednak zwykle formułowane w taki sposób, że w praktyce organizacje wykluczają – przewidują bowiem wyśrubowane wymogi dotyczące finansowej skali działalności w okresie kilku lat wstecz, posiadania nieruchomości, gwarancji itp.
Rzadko wspólnie
W Czechach nie ma mechanizmów pozwalających na realizowanie wspólnych projektów przez administrację i organizacje, z wyjątkiem podejścia Leader, najbardziej rozpowszechnionego „modelu” współpracy lokalnej administracji i organizacji, w którym jest to przewidziane od razu na poziomie regulacji prawnych. Istnieją także partnerstwa lokalne oparte na wzorcach słowackich (partnerstwo przeciwko wykluczeniu społecznemu) i węgierskich (pakty zatrudnienia). Na poziomie gminy organizacje są zwykle zapraszane do udziału w przygotowywaniu planów rozwoju lokalnego. Istnieje też sieć „Zdrowych Miast", która wypracowała własne standardy współpracy między sektorem publicznym i niepublicznym na podstawie zasad Lokalnej Agendy 21.
Na poziomie krajowym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych próbuje wprowadzać narzędzia służące poprawie funkcjonowania administracji publicznej (m.in. w celu zbudowania w pracownikach „orientacji na klienta”), ale na razie nie przewiduje się, aby w ocenie pracowników stosować np. kryteria odnoszące się do relacji z NGO. Nie ma też instrumentów finansowania publicznego zapewniających organizacjom środki na funkcjonowanie (w odróżnieniu od finansowania projektów).
Czesi uważają, że administracja publiczna w niedostateczny sposób pełni rolę służebną wobec obywateli i że należy to zmienić. Organizacje pozarządowe, w większym nawet stopniu niż administracja, są postrzegane jako reprezentant interesu publicznego. Ogólny obraz organizacji w świadomości publicznej jest dość pozytywny, a przedstawicieli NGO często zaprasza się jako dyskutantów w mediach, co przyczynia się do większej partycypacji publicznej i lepszej absorpcji funduszy unijnych.
Tekst ukazał się w Biuletynie FAOW w ramach projektu systemowego „Model współpracy”. W projekcie przewidziano badanie dotyczące tego, jak wyglądają relacje między NGO a administracją w innych krajach UE. W związku z tym FAOW zapytało ekspertów w tej dziedzinie z Estonii i Czech o rolę NGO w tych krajach.