Nieoczekiwanie to organizacje pozarządowe i kwestie obywatelskie stały się wiodącymi tematami wrocławskiej kampanii prezydenckiej. Teraz właściwe przekucie haseł na działania można dać nowy impuls w sferze, która beniaminkiem ostatnimi czasy nie była. Rzecz więc, jak w praktyce być bliżej…
Jeśli hasło to ma oznaczać realną zmianę w relacjach i procedurach magistratu z organizacjami pozarządowymi, to oczywiście musi zaistnieć na wielu poziomach – sam fakt, ze wszech miar słuszny i jak pokazują pierwsze dni, bez wątpienia potrzebny, bezpośrednich, regularnych spotkań prezydenta z mieszkańcami, nie wystarczy.
Porozmawiajmy
Posłuchajmy się
Żeby jednak te działania nie były fasadą, dokonać się musi zmiana paradygmatu w myśleniu o Wrocławiu. Pomysły na to, jakie projekty wspierać, nie mogą płynąć wyłącznie z urzędu. Trzeba zgodzić się, że funkcjonujące lokalnie organizacje, pracujące z konkretnymi grupami społecznymi, znają potrzeby ludzi dla których działają. Procedury powinny umożliwiać przełożenie tej wiedzy na strategię miasta i budżet. Doskonałym narzędziem do tego jest plan współpracy z organizacjami pozarządowymi. Żeby jednak odzwierciedlał potrzeby organizacji, powinny być one włączone do niego na etapie budowania go – a nie dopiero w procesie konsultacji gotowego dokumentu.
Więcej…
Choć jest wiele do zrobienia w obszarze włączenia organizacji w procesy decyzyjne i zbudowania lepszego dialogu, to jednak nie do pominięcia jest aspekt finansowy. Od kilku lat środki na wspieranie organizacji pozarządowych maleją. Jeśli rzeczywiście ma nastąpić nowe otwarcie – trend ten musi się odmienić. Szczególnie, że duże i ciekawe projekty są w zasięgu Wrocławia, jeśli magistrat stworzy przejrzystą i mądrą politykę partnerstw z organizacjami w pozyskiwaniu środków unijnych – za chwilę ruszą pierwsze nabory do POWERu, niepowtarzalna okazja, aby dobre partnerstwo i współpraca zaowocowały konkretnymi projektami w przestrzeni społecznej Wrocławia.
Po pierwsze młodzież!
Nie byłbym sobą, gdybym nie umieścił na tej liście kwestii młodzieży. Gdyby szukać nowej idei na otwarcie tej kadencji – to polityka młodzieżowa byłaby tu idealna. Edukacja pozaformalna kluczowych kompetencji, praca z młodzieżą, zaangażowanie społeczne młodych ludzi – to dzisiaj priorytetowe obszary Unii Europejskiej, zdobywające rosnącą popularność w wielu politykach regionalnych w Polsce i coraz intensywniej budowane na poziomie krajowym. Koncentracja polityki miejskiej na tym obszarze to odpowiedź na problem bezrobocia młodych, emigracji czy zagrożenia skrajnymi ruchami ideologicznymi. Zbudowanie we Wrocławiu nowoczesnej polityki młodzieżowej to rzeczywiście byłby krok bliżej…
Paweł Dębek
Autor jest przewodniczącym Dolnośląskiej Rady ds. Młodzieży, członkiem Rady Działalności Pożytku Publicznego Ministra Pracy i Polityki Społecznej, od 15 lat pracuje jako coach, trener i doradca.
Źródło: Paweł Dębek