(PAP) Im biedniejsza gmina, tym chętniej decyduje się na utworzenie funduszu sołeckiego - wynika z analizy Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich.
Według danych zebranych przez SLLGO w tym roku ponad 56 proc. gmin, które otrzymały zwrot części wydatków poniesionych z funduszu sołeckiego stanowiły samorządy otrzymujące maksymalną 30-procentową stawkę zwrotu. Oznacza to, że ponad połowa samorządów, które wyodrębniły fundusz sołecki to gminy najbiedniejsze.
Zgodnie z ustawą o funduszu sołeckim 30-procentowa refundacja przysługuje bowiem gminom, w których kwota bazowa (Kb) jest mniejsza od średniej kwoty bazowej dla kraju (Kbk).
Dla porównania zwrot w wysokości 20 proc. otrzymało 38 proc. gmin. Natomiast 10-procentową refundację przewidzianą dla gmin najbogatszych, w których kwota bazowa jest większa od 120 proc. średniej krajowej (Kbk) otrzymało zaledwie 6 proc. samorządów.
Jak zauważają autorzy analizy statystyki dla roku 2011 wyglądały podobnie: 57 proc. gmin otrzymało 30 proc. zwrotu wydatków, 32 proc. gmin 20 proc., 11 proc. gmin 10 proc. wydatków. W sumie w 2011 r. radni wyodrębnili w budżetach gmin środki na fundusz sołecki w wysokości ponad 228,5 mln zł. Z tej kwoty sołectwom udało się wydać ok. 206 mln zł. Gminy, które wyodrębniły fundusz sołecki otrzymały w tym roku zwrot z tego tytułu w wysokości 51 172 648 zł, czyli o 17 proc. więcej niż rok wcześniej (43 823 838 zł).