Organizacja Transparency International opublikowała najnowszą edycję Indeksu Percepcji Korupcji – CPI (Corruption Perception Index).
Indeks CPI to ważne narzędzie, od 20 lat pobudzające i podtrzymujące debatę publiczną o korupcji i potrzebie przeciwdziałania temu problemowi. Warto odnotować, że publikacja CPI bezpośrednio poprzedza Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji, który przypada na 9 grudnia. Upamiętnia on przyjęcie w 2003 roku międzynarodowej Konwencji OZN Przeciwko Korupcji.
Indeks powstaje w oparciu o wskaźniki pozyskiwane z innych badań, realizowanych przez firmy i organizacje zajmujące się analizą ryzyka, sytuacji politycznej i ekonomicznej (takich jak Bank Światowy, Political Risk Services, czy Fundacja Bertelsmanna). Jest to nie tyle miara realnie występującej korupcji, ile (jak sama nazwa wskazuje) ocena ryzyka korupcji, wyrażana przez ekspertów i specjalistów biorących udział w badaniach składających się na Indeks.
W Polsce korupcja wciąż jest poważnym zagrożeniem, m.in. w sferze zamówień publicznych czy w administracji samorządowej. Nasz kraj nie spełnia też jeszcze wszystkich standardów, do jakich zobowiązała się przystępując do Konwencji ONZ Przeciwko Korupcji, w tym tak istotnego, jak potrzeba zapewnienia odpowiedniej ochrony prawnej „sygnalistom” (ang. whistleblowers), tj. osobom zgłaszającym w dobrej woli nadużycia w ich instytucjach, organizacjach czy firmach.
Fundacja im. Stefana Batorego podpisała w 2014 roku porozumienie o wzajemnej współpracy z Transaprency International Secretariat w Berlinie.
Źródło: Transparency International