III OFIP: Organizacje pozarządowe a społeczne włączanie grup marginalizowanych
O rozwoju i kondycji polskich organizacji zajmujących sie świadczeniem usług socjalnych oraz o realizacji Narodowego Programu Przeciwdziałania Wykluczeniu Społecznemu rozmawiano 20 września 2002 podczas spotkania zorganizowanego przez Wspólnotę Roboczą Związków Organizacji Socjalnych WRZOS.
Chociaż zapowiadano, że spotkanie będzie miało formę warsztatów, przeważały wypowiedzi o charakterze wykładów.
W pierwszej części spotkania dr Andrzej Juros podsumowywał rozwój i kondycję polskich organizacji po 1989 roku. Okres ten podzielił na trzy etapy.
Pierwsza połowa lat 90. to czas, w którym realizowany był program „Organizacje pozarządowe – świadczenie usług socjalnych” finansowany z Funduszu Phare. Dzięki niemu udało się zbudować infrastrukturę sektora. Powstały regionalne ośrodki działania organizacji pozarządowych. Organizacje dysponowały niewielkim personelem płatnym, wolontariuszami i mało skomplikowaną strukturą. Mało rozwinięte były relacje z administracją publiczną, biznesem i innymi organizacjami. Program wspierał organizacje głównie w dwóch dziedzinach: rozwoju współpracy organizacji z administracją publiczną oraz rozwoju usług socjalnych świadczonych przez organizacje pozarządowe. W połowie lat 90. zaniechano realizacji programu. Sytuacja stała się niekorzystna, zwłaszcza że dostępność środków na usługi społeczne i przepływ finansów ze struktur rządowych i samorządowych do budżetów organizacji pozarządowych były nieduże.
Drugi etap to lata 1996 – 98. Powstałe w pierwszej połowie lat 90. regionalne ośrodki musiały zacząć poszukiwać inne źródła finansowania, a organizacje socjalne przeżywały ogromny kryzys. Przez kilka następnych lat program wspierania organizacji był oparty o rezerwę budżetową i dotyczył jedynie bezdomnych i pracowników byłych PGRów. Ministerstwo Zdrowia nie miało żadnego modelu współpracy z organizacjami pozarządowymi. Nienajlepiej też wyglądała współpraca z samorządem lokalnym. W 1997 roku Biuro Związków Miast Polskich przeprowadziło badania, wysyłając ankietę do 230 miast polskich. 2/3 z nich odpowiedziało, że nie współpracuje z organizacjami pozarządowymi. 64% nie widziało potrzeby zinstytucjonalizowania współpracy. 1997 roku nowa konstytucja określała relacje między państwem i społeczeństwem obywatelskim w oparciu o zasadę pomocniczości.. Zasada ta jednak była błędnie interpretowana. Uważano, że to samorząd ma spełniać funkcje pomocnicze i realizować działania wobec obywateli. Takie podejście do zagadnienia spowodowało, że sytuacja organizacji pozarządowych była doś trudna. 2/3 organizacji działało samopomocowo, czyli jedynie dla wąskiego grona podopiecznych, nie zatrudniając żadnego personelu, a prawie 90% nie dysponowało znaczącymi finansami. Nie dostrzegano w organizacjach pozarządowych czynnika łagodzącego skutki przemian społeczno-gospodarczych, nie doceniano ich funkcji rzecznika interesów obywateli ani roli w tworzeniu wspólnot.
Pod koniec lat 90. następowały zmiany w strategii działania organizacji pozarządowych. Pojawiły się porozumienia organizacji – branżowe lub regionalne. Rozwijała się infrastruktura sektora - szkolenia, informacja, doradztwo. Reforma administracyjna w 1999 roku stwarzała szansę skoordynowania współpracy administracji publicznej i sektora pozarządowego oraz uruchomienia źródła finansowania usług świadczonych przez organizacje . Dała możliwości, ale świadomość elit samorządowych była niska.
Po wprowadzeniu reform rola sektora publicznego powinna polegać na wypracowaniu jasnego systemu finansowania działań organizacji pozarządowych, ale też na ustalaniu standardów działania i monitoringu.
Obecnie organizacje pozarządowe nie są zdolne do podejmowania działań mających na celu rzecznictwo interesów grup społecznych. Nie istnieją szkolenia w zakresie rzecznictwa, skutecznego mechanizmu lobbowania czy wywierania nacisku na sektor publiczny.
W drugiej części spotkania Krzysztof Więckiewicz (MPiPS) omawiał role organizacji pozarządowych w przyjęciu i realizacji Narodowego Programu Przeciwdziałania Wykluczeniu Społecznemu. Na realizacje tego programu Unia Europejska zamierza przeznaczyć 75 mln euro. Z tych środków finansowane będą następujące działania: działalność szkoleniowa na temat wykluczenia społecznego, opracowywania wskaźników ubóstwa i marginalizacji społecznej; opracowywania standardów usług społecznych, wymiana informacji i stworzenie systemu konsultacji społecznych. Celem tego programu jest wzmocnienie struktury administracji publicznej pod kątem współpracy z trzecim sektorem, a także wzmocnienie organizacji pozarządowych w podejmowaniu wspólnych działań z administracją publiczną. Pomóc w realizacji tego zadania ma zespół roboczy ds. reintegracji społecznej.
Trzecia część spotkania miała być poświęcona na dyskusję. Zabrakło jednak motywu przewodniego i niestety, zamiast dyskusji, zaczęła się lawina skarg, żalów i pretensji, które nawet nie zawsze dotyczyły sektora, ale ogólnej sytuacji w kraju. Wydaje się także, że całe spotkanie nie miało myśli przewodniej. Każda wypowiedź panelistów stanowiła odrębną całość i miała charakter sprawozdawczy, z którym trudno polemizować.
Źródło: inf. własna