Iga Świątek rozmawiała z dziećmi z SOS Wiosek dziecięcych o małych i dużych marzeniach
Czy pierwszym marzeniem Igi Świątek było zostanie tenisistką? To i inne ciekawe pytania mogły zadać dzieci z SOS Wioski Dziecięcej w Biłgoraju, z rodziny prowadzonej przez Rodziców SOS Kasię i Tomka, które spotkały się online, z tenisistką Igą Świątek. Rozmowa z Igą była dla dzieci inspiracją, motywacją i wiarą, że można spełniać marzenia i osiągać postawione sobie cele.
Kacper uczy się w technikum mechanicznym, ale na studia ma tyle pomysłów, że ciężko mu się zdecydować, Amelia chce zostać fryzjerką, największą pasją Klaudii jest taniec, a w wolnych chwilach pisanie scenariuszy, Aleksandra jest utalentowaną artystką, która jeszcze nie wie, czy widzi swoja przyszłość na deskach teatru, czy przed sztalugą, Weronika, uwielbia hulajnogę i piłkę nożną, Zuzia już stawia pierwsze kroki na korcie tenisowym, uwielbia też akrobacje, a marzeniem Karoliny jest skończyć szkołę ekonomiczną.
Czy pierwszym marzeniem Igi Świątek było właśnie zostanie tenisistką?
Te i inne ciekawe pytania mogły zadać dzieci z SOS Wioski Dziecięcej w Biłgoraju, z rodziny prowadzonej przez Rodziców SOS Kasię i Tomka, które spotkały się online, z tenisistką Igą Świątek. Kacper, Amelia, Ola, Klaudia, Weronika, Zuzia i Karolina, miały tę wyjątkową szansę. Rozmowa z Igą była dla nich inspiracją, motywacją i wiarą, że można spełniać marzenia i osiągać postawione sobie cele.
Iga Świątek to pierwsza Polka, która wygrała turniej Wielkiego Szlema, stała się wielką inspiracją dla wielu z nas. Jako 19-latka pokazała światu, że sukces niekoniecznie przychodzi z dojrzałym wiekiem, a głównie dzięki zaangażowaniu, motywacji, wierze w siebie i swoje możliwości. Wygrana Roland Garros, a co za tym idzie – awans na 17. miejsce WTA, to zastrzyk inspiracji, by zawsze walczyć o swoje marzenia. Jest to przekaz szczególne ważny dla dzieciaków z SOS Wiosek Dziecięcych, dla których bardzo ważne są dobre wzorce do naśladowania.
– Iga jest niezwykłą osobą. Jest utalentowana, pracowita, wytrzymała i ma wiarę we własny potencjał. Przy tym jest bardzo miłą i skromną osobą! Myślę, że wszystkie dzieci poczuły się zainspirowane, że prawdziwa siła leży w nas samych, w naszych sercach i staraniach. Trzeba w to po prostu bardzo mocno wierzyć" – Wspomina rozmowę Mama SOS Kasia.
Podstawowym prawem dzieci, powinien być ciepły kochający dom, gdzie będą mogły się edukować i być bezpieczne. Zadaniem rodziców jest dać siłę dzieciom i przypominać im, że jeśli chcą, mogą spełnić swoje marzenia. Dlatego tak ważni są Rodzice SOS, specjaliści i darczyńcy.
– Mam wokół siebie ludzi, którzy mnie wspierają. Rodzinę, która daje mi siłę i motywacje do działania. To właśnie dzięki tym wszystkim osobom mój sukces jest możliwy. Dlatego tym bardziej zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest to, żeby mieć wokół siebie odpowiednie osoby, kogoś, kto w nas wierzy. Cieszę się, że takie osoby są w życiu dzieci, z którymi rozmawiałam” – mówi Iga Świątek.
– To niesamowite dzieciaki, pełne potencjału i siły, bo mimo tego, co przeszły, starają się każdego dnia walczyć o swoje własne sukcesy. Dla mnie to one są mistrzami świata i będę trzymać za nie mocno kciuki” – dodaje tenisistka.
Źródło: Stowarzyszenie "SOS Wioski Dziecięce w Polsce"