Padiski, Estonia, 26 września 2006: Greenpeace zatrzymał na Bałtyku statek, który w ubiegłym miesiącu doprowadził do masowego zatrucia mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej substancjami toksycznymi
[1]
Ponad miesiąc temu Probo Koala pozbył się
toksycznych odpadów w Abidjan, na Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Niekontrolowany rozładunek spowodował śmierć siedmiu osób, 44
tysiące poddano hospitalizacji. W całym kraju wybuchła panika rząd
podał się do dymisji. Wiadomość o tym wydarzeniu obiegła świat.
[2]
"To niewiarygodne, że po spowodowaniu śmierci
siedmiu osób i zatruciu tysięcy innych, władze zezwoliły, aby ten
statek kontynuował rejs bez żadnych przeszkód", mówi Helen
Perivier, koordynator kampanii przeciw substancjom toksycznym
Greenpeace International. "Taka ignorancja po prostu nie może mieć
miejsca. Jeśli załoga statku, jego właściciele i armatorzy nie
zostaną pociągnięci do odpowiedzialności[3], nic nie
będzie w stanie powstrzymać ich przed kontynuowaniem
śmiercionośnego procederu", dodaje Perivier.
Greenpeace żąda od władz Estonii oraz Komisji
Europejskiej natychmiastowego zatrzymania statku do momentu
ostatecznego zakończenia śledztwa w sprawie nielegalnego
składowania odpadów w Abidjan i postawienia przed sądem winnych
śmierci 7 osób. Komisja powinna także złożyć doniesienie do
prokuratur krajów członkowskich, zwłaszcza Holandii i Estonii,
celem wdrożenia pełnego postępowania karnego. W dalszej kolejności
Komisja powinna zaangażować EUROPOL[4], pełniący w UE
rolę stróża prawa, który koordynować będzie działania krajów
członkowskich w celu zapobiegania kontynuacji kryminalnego
procederu przez statek, jego kapitana, właściciela i armatora.
"Statek musi zostać poddany kontroli, a wszyscy
odpowiedzialni za tragiczny wypadek w Abidjan postawieni w stan
oskarżenia" mówi Łukasz Supergan, koordynator kampanii przeciw
substancjom toksycznym Greenpeace Polska. "Przypadek Probo Koala
pokazuje, jak nieskuteczne są przepisy chroniące przed nielegalnym
handlem odpadami na świecie. Musimy wyciągnąć wnioski z tej
tragedii, by nic takiego nie mogło wydarzyć się po raz
kolejny".
[1] Statek MV Probo Koala pływa pod
flagą panamską. Jego właścicielem jest norweska firma "Celtic
Legend Shipping Inc.", ale "darmowym użytkownikiem" (zarządzającym
i armatorem) jest Prime Marine Management, z Aten. Statek Probo
Koala został wyczarterowany przez Trafigura LTD, firmę finansowaną
przez holenderski holding Trafigura Beheer BV, zrzeszający 55 firm
handlowych. Agentem Probo Koala w Abidjanie jest WAIB-CL, a
pomiędzy Trafigura LTD a WAIB-CL istniał pośrednik, "Societe
Tommy". Tommy był podmiotem odpowiedzialnym za składowanie setek
ton odpadów toksycznych w Abidjanie i dokoła niego. Rola Puma
Energy (właściciela 100% udziałów Trafigura), zlokalizowanej w
Amstelveenest niejasna, podobnie jak związek z firmą Tommy i
WAIB-CL, ale władze Wybrzeża Kości Słoniowej aresztowały
przedstawicieli wszystkich tych firm.
[2] 2 lipca Probo Koala miał zamiar
wyładować swój śmiercionośny "towar" w Amsterdamie. Ze względu na
silny odór toksycznych odpadów, władze portu poinformowały
kapitana, że składowanie ich na terenie Holandii będzie bardzo
kosztowne. Właściciel statku odmówił poniesienia dodatkowych
kosztów i opuścił port. Nie wiadomo, co działo się ze statkiem i
jego toksycznym ładunkiem pomiędzy 2 lipca a 19 sierpnia, kiedy to
zawinął do Abidjanu. Różne media spekulują, że próbowano w tym
czasie pozbyć się ładunku w innych afrykańskich potach.Wyładowane w
Afryce odpady miały zostać oddane do utylizacji przez lokalną firmę
zajmującą się zagospodarowaniem odpadów toksycznych. W
rzeczywistości odpady zostały rozrzucone w 11 miejscach, prosto na
ulice miasta. Osoby, które miały z nimi bezpośredni kontakt zaczęły
skarżyć się na problemy z oddychaniem, mdłości, zawroty głowy i
wysypki.
[3] Zgodnie z unijnym prawem eksport
odpadów toksycznych poza granice krajów OECD jest ściśle
zabroniony. Zgodnie z Konwencją Bazylejską, regulującą
międzynarodowy handel odpadami, odpowiedzialność za nie ponosi ich
wytwórca lub kraj będący eksporterem - w tym przypadku
Holandia.
[4] Europol (European Police Office,
Europejskie Siły Policyjne) to organizacja mająca na celu
zwiększenie efektywności i współpracy władz krajów członkowskich
przy zapobieganiu terroryzmowi, handlowi narkotykami i
międzynarodowej przestępczości zorganizowanej.
Źródło: Greenpeace