Greenpeace. Polski żubr protestuje w Brukseli przeciw drodze Via Baltica
Transparent z napisem "Via Baltica - Nature in danger!" (Via Baltica – Przyroda w Niebezpieczeństwie) rozpięli pomiędzy wypchanymi zwierzętami aktywiści Greenpeace Polska, podczas wystawy w Parlamencie Europejskim prezentującej unikalne walory przyrodnicze regionu podlaskiego. Poprzez tę akcję przedstawiciele wschodnioeuropejskich biur organizacji Bankwatch, Greenpeace i Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, chcą zwrócić uwagę na zagrożenie, przed jakim stoi ten wyjątkowy obszar. Jeśli polskie władze nie zrezygnują z obecnych planów budowy drogi ekspresowej Via Baltica przez obszary chronione, będzie to miało katastrofalne skutki dla tamtejszego ekosystemu.
W Unii Europejskiej, w dziedzinie
wprowadzania sieci obszarów chronionych „Natura 2000”, Polska
uznana została za kraj plasujący się na ostatnim miejscu, ale
„wiarygodny”. Pokaźna część Podlasia, w tym tereny tzw. Zielonych
Płuc Polski zostały wyznaczone do objęcia ochroną na podstawie
Dyrektywy Ptasiej i Siedliskowej UE. Niestety w rzeczywistości jest
to tylko teoria. Pięć z miejsc, które powinny być ściśle chronione:
Doliny Biebrzy i Narwi, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Augustowska
oraz Wigierski Park Narodowy oraz żyjące tam dziko m.in. lisy,
wilki, łosie, rysie czy orły, mocno ucierpią na skutek budowy
korytarza transportowego „Via Baltica”, w proponowanym
kształcie.
Władze Podlasia silnie wspierają
ten skrajnie kontrowersyjny wariant. W tym samym czasie
alternatywne rozwiązanie w postaci krótszej i mniej szkodliwej dla
środowiska trasy (omijającej obszary Natura 2000) są stale
ignorowane przez kolejnych Ministrów polskiego rządu.
„Polskie władze demonstrują
zadziwiającą hipokryzję. Na forum europejskim promują region i
skarby jego przyrody, jednak po powrocie do Polski dają zielone
światło na wjazd tysięcy ciężarówek w serce Zielonych Płuc Polski.
Jeśli się nie opamiętają, zostaną przecięte szlaki migracyjne
dużych ssaków a bioróżnorodność regionu nieodwracalnie stracona”,
mówi Maciej Muskat, Koordynator Kampanii Greenpeace Polska.
Kontrowersyjny odcinek drogi Via
Baltica jest budowany krok po kroku z przyzwoleniem decydentów
odpowiedzialnych za ochronę przyrody. Realizacja takiej inwestycji,
jak budowa drogi ekspresowej przez obszary chronione prawem
europejskim, konstytuuje naruszenie unijnych dyrektyw
środowiskowych.
„Polska powinna wyciągnąć wnioski z
doświadczeń innych krajów, które popełniły podobne pomyłki i teraz
wydają fortuny na ponowne przywrócenie do życia zniszczonych
ekosystemów”, mówi Robert Cyglicki z CEE Bankwatch Network. „Biorąc
pod uwagę słabe wyniki Polski w implementacji sieci Natura 2000,
euro parlamentarzyści oraz Komisja powinni podjąć wszelkie środki
by powstrzymać polskie władze od przedkładania krótkowzrocznych
interesów nad prawo i interes ogółu”, dodaje Cyglicki.
Modernizacja niektórych odcinków
drogi Via Baltica już się rozpoczęła. Rozpoczęcie realizacji
następnego odcinka, całkowicie nowej drogi, przez ciągle jeszcze
nietknięte ludzką ręką oazy bioróżnorodności (1) jest zaplanowane
na ten rok.
Greenpeace apeluje do polskiego rządu o natychmiastową zmianę
decyzji odnośnie przebiegu drogi ekspresowej Via Baltica przez
Zielone Płuca Polski. Bez tej zmiany, wspaniałe krajobrazy
pokazywane na zdjęciach w Parlamencie Europejskim, będą wkrótce
tylko wspomnieniem.
Źródło: Greenpeace