Emocje do końcowych sekund gry, dynamiczne akcje, walka o każdą piłkę. I Koniński Turniej Koszykówki na Wózkach został rozstrzygnięty.
W turnieju grały 4 drużyny. Gospodarze z Mustanga Konin gościli zespoły z Krakowa, Olsztyna i Mieroszowa. W ciągu dwóch dni rozgrywek w systemie pucharowym został wyłoniony zwycięzca turnieju.
Turniej rozpoczął się rankiem 15. Grudnia. Można było obejrzeć rozgrywkę pomiędzy gospodarzami z Konina a drużyną Red Devils Mieroszów. Mecz zakończył się wynikiem 52 do 34 dla konińskich Mustangów.
Drugi Mecz rozegrała drużyna z Olsztyna kontra AZS AGH Kraków. Po drugiej kwarcie wynik meczu wynosił 12 do 33 dla Krakowa. Ostatecznie Kraków zdobył 58 punktów, co dało im zwycięstwo nad Olsztynem, który walczył dzielnie i zdobył 24 punkty.
Kolejny turniejowy mecz i walkę o wygraną rozpoczęły drużyny z Mieroszowa i Krakowa. Drużyna z Mieroszowa zdobyła 37 punktów. Kraków po raz drugi zapewnił sobie zwycięstwo zdobywając przewagę nad przeciwnikami i kończąc mecz z ilością 50 punktów.
Do ostatniego meczu w pierwszym dniu turnieju przystąpili gracze z drużyny Mustang Konin przeciwko drużynie z Olsztyna. Był to ostatni mecz zaplanowany na ten dzień i nie zabrakło emocji, a mecz zakończył się wynikiem 21 punktów dla graczy z Olsztyna i 49 punktów dla gospodarzy, co dało im drugie zwycięstwo w tym dniu.
W niedzielny poranek mecz rozpoczęły drużyny z Mieroszowa i Olsztyna. Emocje poprzedniego dnia jeszcze nie zdążyły opaść i pomimo zaciętej rozgrywki i 22 punktów zdobytych przez Olsztyn na koniec mecz wygrała drużyna Red Devils z Mieroszowa zdobywając 49 punktów.
Losy zwycięstwa ważyły się w ostatnim meczu, do którego krakowska i konińska drużyna przystępowała z taką samą liczbą wcześniejszych zwycięstw. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich sekundach. Mustang przegrywał już różnicą 12 punktów, jednak pod koniec ostatniej kwarty przewaga akademików z Krakowa stopniała do 2 punktów. Konin miał szansę na wyrównanie i dalszą walkę o zwycięstwo, jednak cały mecz przegrał ostatecznie jednym punktem. Ostatni mecz AZS AGH Kraków wygrał z Mustangiem Konin 37: 36
O całym turnieju mówi Andrzej Wojciechowski z Mustanga Konin: Emocje były świetne, zaprzyjaźniliśmy się ze wszystkimi drużynami. Grało się nam bardzo dobrze. Wszystko było fair play, nikt specjalnie nie faulował. Jeśli chodzi o ostatni mecz, to nie wiem jak to określić. Jakaś niemoc nas dopadła i przegraliśmy jednym punktem. Ciężko określić, co teraz się czuje. Myślę jednak, że trenując dopiero pół roku i grając z taką drużyną jak Kraków, który występuje w Pierwszej Lidze to jest to dobry wynik.
Ostatecznie Pierwsze miejsce w turnieju zajęła drużyna z Krakowa, drugie miejsce dla zawodników z Konina, na trzecim miejscu uplasowali się zawodnicy z Red Devils Mieroszów, Olsztyn wywalczył czwarte miejsce.
O wrażeniach z trybun opowiada wolontariusz PODAJ DALEJ i kibic konińskiej drużyny Artur Jędrzejewski: Pierwszy raz oglądałem mecz koszykówki na wózkach. Moje wrażenia są bardzo pozytywne. Rywalizacja była zacięta. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zawodnicy bardzo angażowali się w grę. Wiele razy dochodziło do kolizji między nimi, przewracali się, było duże napięcie. Niektóre zdarzenia wyglądały poważnie. Martwiłem się o zawodników, czy nic im się nie stało. Na szczęście wszyscy wychodzili z tego cało. Bardzo ich podziwiam. Jeśli chodzi o ostatni mecz, byłem pełen nadziei, że nasza drużyna wygra, że zdobędą te dwa punkty, jednak nie udało się. Szanse i poziom były wyrównane. Myślę, że zabrakło szczęścia. Mam nadzieję, że w następnych meczach będzie lepiej.
Prezes Fundacji PODAJ DALEJ, Zuzanna Janaszek-Maciaszek dodaje, że koszykówka na wózkach to jest niezwykły sport. To dyscyplina, w której podczas oglądania meczu nie widać wózków inwalidzkich, można jedynie słyszeć ich chrzęst, kiedy się zderzają. Widać za to świetnych sportowców, perfekcyjnych, ambitnych, walczących zawsze do końca i fair.
I Koniński Turniej Koszykówki na Wózkach był współfinansowany ze środków Samorządu Województwa Wielkopolskiego oraz Miasta Konina.