Aktywny wypoczynek połączony z łamigłówkami umysłowymi – tak można podsumować ostatnie dni wakacyjnego lata 24 dzieci z powiatu gostyńskiego. Uczestnicy kolonii zorganizowanych przez Stowarzyszenie „DZIECKO” we współpracy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu przez siedem dni korzystali z przepięknej pogody i atrakcji Zbąszynia.
Temperatura w słońcu sięgająca 45 stopni Celsjusza zachęcała do kąpieli i odpoczynku na plaży. Zanim jednak nastawał czas na zabawę w wodzie i leniuchowanie w cieniu wielkiego drzewa, dzieci i wychowawcy brali udział w porannej gimnastyce. Pobudka nie dla wszystkich była łatwa, ale ruch na świeżym powietrzu dawał siły do porannego sprzątania pokoi. Ogłoszony pierwszego dnia kolonii konkurs na najczystszy pokój sprzyjał utrzymaniu porządku – dzieci ścieliły łóżka, zamiatały, układały rzeczy. Opiekunowie pamiętali jednak, że cały czas jeszcze trwają wakacje, więc sprzątanie było w zasadzie jedynym obowiązkiem dzieci. Oprócz oczywiście konieczności przestrzegania zasad panujących na koloniach, wspólnie ustalonych i zaakceptowanych przez wszystkich uczestników.
W trakcie pobytu w Zbąszyniu dzieci nie miały czasu na nudę. - Pływaliśmy łodzią wycieczkową po jeziorze Błędno, kibicowaliśmy załogom biorącym udział w Rajdzie Samochodów Zabytkowych – wspominają. Zbąszyńskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji zapewniło korzystanie z orlika, boiska do koszykówki i placu zabaw dla najmłodszych. Dzięki temu przeprowadzono turniej gry w bule, piłkę nożną, rozgrywki w palanta, dwa ognie oraz w berka w różnych postaciach. Podczas zajęć starsze i młodsze dzieci współpracowały ze sobą, pokazując, że można się świetnie bawić niezależnie od wieku.
Wyjątkową atrakcją dla dzieci były podchody, dzięki którym uczestnicy koloni poznali Zbąszyń, w tym miejsca rzadko odwiedzane przez turystów. Wielokilometrowe trasy podchodów i liczne zagadki integrowały grupy, a praca zespołowa była warunkiem koniecznym dotarcia do celu.
Duże zainteresowanie wzbudził tzw. pokój ucieczek (escape room). Sześcioosobowe grupy miały za zadanie rozwiązać kilka trudnych zagadek, aby znaleźć klucz i wydostać się z pokoju, który przez cały czas kolonii był zamknięty i podsycał ciekawość dzieci. Zabawa ta wzbudziła wiele pozytywnych emocji.
Pogoda sprzyjała także wieczornym zabawom przy ognisku, których nie popsuły natrętne komary. Dzieci brały udział w dyskotekach i seansie filmowym zorganizowanych przez opiekunów na terenie schroniska. Ostatni wieczór wypełniło budzące wiele radości i wzruszeń wspólne obejrzenie zdjęć z całego pobytu na koloniach. Pełne wrażeń dzieci wróciły do domów, ale wspomnienia i nowe znajomości pozostały.
Podziękowania należą się kadrze Stowarzyszenia „DZIECKO” i PCPR w Gostyniu za przygotowanie atrakcyjnego i rozwijającego wypoczynku.
Źródło: Stowarzyszenie "Dziecko"