Wszyscy pomagaliśmy Łukaszowi w ramach akcji „Szukamy nadziei dla Łukasza”. Dziś pieniądze pozostałe po udzielanej mu pomocy przynoszą nadzieję i dają wsparcie innym potrzebującym: Julce, Oskarowi, Piotrowi, Arturowi i Krzysztofowi.
Wszyscy pamiętamy Łukasza Gałczyńskiemu z Piasków Wlkp., bohatersko walczącego ze złośliwym nowotworem kości - mięsakiem Ewinga. Łukaszowi i jego rodzinie pomagał, kto tylko mógł. M.in. Stowarzyszenie „DZIECKO” prowadziło na podstawie zezwolenia Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji nr 2016/2028/OR zbiórkę publiczną „Szukamy nadziei dla Łukasza”. Zebrano spore pieniądze na zakup kosztownego specjalistycznego leku nierefundowanego przez NFZ, koniecznego do rozpoczęcia terapii. W jej efekcie pojawiły się pierwsze oznaki poprawy u Łukasza. Ale złośliwa choroba po chwilowym wycofaniu się zaatakowała i pokonała Łukasza. To był ogromny cios dla wszystkich, a zwłaszcza dla jego żony i 6-letniego syna.
Stowarzyszenie „DZIECKO” wydatkowało na pomoc Łukaszowi 54 600 zł. Pokryto comiesięczne zakupy specjalistycznych leków (54 073,62 zł) i koszty zakupu paliwa na dojazdy na badania i pobyt na nich (526,38 zł). Pozostały na koncie stowarzyszenia środki w wysokości 87 656,82 zł.
Zarząd Stowarzyszenia „DZIECKO” podjął decyzję o przeznaczeniu ich na pomoc innym potrzebującym, wspieranym przez Stowarzyszenie „DZIECKO”. Poinformował też o podziale pozostałych z akcji pomocy Łukaszowi środków żonę Łukasza Monikę.
Wsparcie otrzymali:
- Krzysztof Andrzejczak z Piasków Wlkp. na pokrycie wkładu własnego kosztów montażu w domu krzesła schodowego pozwalającego na przemieszczanie się z miedzy parterem a piętrem (5 661 zł), pozostałe koszty pokryły: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Piaskach i Zakład Aktywności Zawodowej w Borku Wlkp.;
- Artur Czupryński z Siemowa na pokrycie wkładu własnego zakupu protezy nogi (7 000 zł), pozostałe koszty pokryje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu przy własnej wpłacie rodziny Artura;
- Piotr Litkowski z Gostynia na pokrycie kosztów wkładu własnego zakupu protezy nogi (2 100 zł), pozostałe koszty pokryło Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu;
- Julka Mikołajczak z Gostynia (12 800 zł) na wsparcie stałej rehabilitacji – dziewczynka od urodzenia zmaga się z genetyczną, nieuleczalną chorobą Werdniga-Hoffmanna (ostra odmiana rdzeniowego zaniku mięśni);
- Oskar Zaremba z Daleszyna (60 095,82 zł) - na pokrycie kosztów wsparcia medycznego oraz na opłacenie kilkumiesięcznego pobytu Oskara i jego mamy Elżbiety w czasie leczenia w Niemczech i planowane w tym czasie dodatkowe specjalistyczne badanie genetyki guza.
Źródło: Stowarzyszenie "DZIECKO"