Ryszard Fechner przeżył ponad rok temu dramatyczny wypadek. Doznał aż 39 złamań i zmiażdżeń kończyn górnych i dolnych po tym, gdy wjechał w niego czołowo bus. Do tej pory musi przechodzić kolejne operacje i rehabilitację.
Mimo to nie ma on możliwości samodzielnego poruszania się, nawet przy pomocy ręcznie kierowanego wózka inwalidzkiego. By przemieszczać się, potrzebuje pomocy innej osoby.
Jednak od dwóch tygodni świat pana Ryszarda uległ zdecydowanej zmianie. Otrzymał wózek elektryczny, którym kieruje się bez wysiłku przy pomocy joysticka oraz małego panelu przyciskowego. Wózek przybył do powiatu gostyńskiego z Holandii w ramach pomocy organizowanej przez organizację Kinderhuis Bodzewo. Jest to wózek C 500, jeden z najnowszych modeli dostępnych na rynku. Ma dwa biegi i doskonale radzi sobie nawet w trudnym terenie, na trawniku, piasku czy nawet w błocie. Zaawansowane technicznie podwozie zostało stworzone do pokonywania wszystkich najtrudniejszych nawet terenów. Jest on niezwykle mocny, wytrzymały i wygodny. Osiąga prędkość do 10 km na godzinę, a jego zasięg bez doładowywania baterii akumulatorowej to aż 40 km!
Jak wyznaje pan Ryszard: Wreszcie mogę opuścić dom, nie angażując najbliższych, których pomoc i tak jest olbrzymia. Samodzielnie poruszam się po całej mojej miejscowości, po Piaskach, nawet radzę sobie z krawężnikami. Nie stać by mnie było na zakup takiego sprzętu, który kosztuje prawie dwadzieścia tysięcy. A dzięki ludziom, których nawet nie znam, świat ponownie się przede mną otworzył!
Pana Ryszarda czekają kolejne trudne operacje nóg. Potrzebuje on też wsparcia finansowego, bo sam musi pokryć koszty dojazdu do specjalistycznej kliniki w Łodzi, w której się leczy, ale jest pełen nadziei, bo jego życie zaczęło się poprawiać.
Pan Ryszard bardzo gorąco dziękuje organizacji Kinderhuis Bodzewo za wózek! Dziękuje również Krzysztofowi Deutschowi za pomoc i stałe wsparcie, które od niego dostaje. Dziękuje też Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu, za którego pośrednictwem otrzymał pojazd.
Źródło: Stowarzyszenie "Dziecko" - opracowanie własne