Wśród wielu wystawców odbywającego się 1-3 lipca III Festiwalu Hanzeatyckiego w Goleniowie byli wolontariusze Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh). Czym się zajmowali? Częstowali smalcem.
„Kroma ze smalcem bez smalcu”, taki napis przyciągał wielu uczestników festiwalu na stoisko, na którym przez trzy dni wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci oraz Stowarzyszeniem Odnowy Wsi „Zapiecek” gościli wolontariusze lokalnej filii ChSCh.
– Prowadziliśmy stoisko promujące zdrowy styl życia, a w szczególności kuchnię wegetariańską – wyjaśnia Iwona Fijałkowska, kierownik filii w Goleniowie. – Oprócz smalcu przyrządzonego z tłuszczów roślinnych i granulatu sojowego mieliśmy chleb domowego wypieku – na drożdżach i zakwasie, herbatki ziołowo-owocowe – furorę robiła między innymi „Herbatka na urodę dla panów” z mięty i nagietka. Były też suszone zioła, pasty do chleba z drożdży i z soczewicy, pieczenie z selera oraz ze słonecznika z rozmarynem.
Produkty wegetariańskie przypadły do gustu uczestnikom „Nie wiedziałem, że kuchnia bez mięsa jest taka smaczna” – to często pojawiające się opinie.
Choć pogoda dopisała dopiero w ostatnim dniu festiwalu, stoisko ChSCh odwiedziło mnóstwo osób. Jak podkreśla Iwona Fijałkowska, ludzie bardzo chętnie rozmawiali na temat zdrowia i prosili o przepisy na wegetariańskie potrawy.
– Reklamowaliśmy ponadto produkty EM, czyli efektywne mikroorganizmy, polecaliśmy książki o tematyce zdrowotnej. Chętni mogli zmierzyć sobie ciśnienie krwi. Przyjmowaliśmy też zapisy na terapię antynikotynową oraz Szkołę Zdrowego Gotowania, które zamierzamy zorganizować jesienią – wymienia.
Stoisko ChSCh znajdowało się na Podgrodziu, miejscu na goleniowskich Plantach, gdzie na czas festiwalu obowiązywał strój średniowieczny.
(aw)