W piątek 22 września 2006 Sejm zdecydował o likwidacji Funduszu im. Komisji Edukacji Narodowej. Tylko 60 posłów było przeciw uchwaleniu ustawy (druk sejmowy nr 886), przenoszącej Fundusz w niebyt. Przypomnijmy po raz ostatni, na czym był Fundusz im. KEN i dlaczego jego istnienie szkodziło organizacjom pozarządowym.
Fundusz został utworzony na mocy ustawy
przyjętej "rzutem na taśmę" w sierpniu 2005 roku, jeszcze przez
poprzedni Sejm. Jego głównym celem było wspieranie samorządu w
wyrównywaniu szans edukacyjnych uczniów. Choć ustawa przeszła przez
parlament, to od początku bardzo negatywne zdanie o Funduszu miał
rząd i organizacje pozarządowe. Wskazywano, że Fundusz powoduje
rozdrobnienie środków przeznaczonych na pomoc materialną dla
uczniów i niepotrzebnie powiela działania realizowane w ramach
Narodowego Programu Stypendialnego, którego częścią jest także
pomoc materialna dla uczniów. Ministerstwo Finansów zarzucało
ponadto tej instytucji, że sposób jej finansowania uniemożliwia
realne planowanie wydatków, gdyż na początku roku budżetowego
niemożliwe było określenie, jakimi środkami będzie ona
dysponować.
Ze sposobem finansowania Funduszu wiązały się
również główne zarzuty wysuwane wobec niego przez organizacje
pozarządowe. W ustawie powołującej Fundusz do życia zapisano
bowiem, że jednym ze źródeł przychodów Funduszu im. KEN będą środki
budżetowe w wielkości różnicy między sumą odpisów podatku
przekazanego organizacjom pożytku publicznego przez podatników
ramach 1%, a kwotą, która mogłaby być przekazana, ale nie została.
Mówiąc w skrócie Fundusz im. KEN czerpał środki ze swoistego
mechanizmu "anty-jednego-procentu" - im mniej dostały organizacje
pożytku publicznego, tym więcej otrzymywał Fundusz. Całe szczęście
już niebawem Fundusz im. KEN przestanie istnieć.
Źródło: archiwa Sejmu, PAP