Ponad 8 mln złotych – tyle, zdaniem organizacji pozarządowych, trzeba by wygospodarować w Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, aby od 2016 roku mądrze wspierać działania strażnicze. Według Departamentu Pożytku Publicznego przeznaczenie aż tak dużej kwoty na te projekty nie będzie możliwe.
Takie wyliczenie znalazło się w propozycji przygotowanej przez organizacje prowadzące działalność strażniczą i rzeczniczą i przedstawionej w styczniu w Departamencie Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (DPP). Było to już drugie spotkanie tych organizacji z urzędnikami DPP poświęcone możliwości finansowania działań strażniczych poprzez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (FIO).
Pieniądze w priorytetach dla trzech grup organizacji
Tym razem strona pozarządowa przyszła z gotowymi propozycjami.
– Doszliśmy do wniosku, że zbyt kosztowne i przez to mało sensowne będzie tworzenie osobnego komponentu na działania strażnicze i rzecznicze, dlatego zaproponowaliśmy, aby pieniądze na takie działania przewidzieć w dotychczasowych priorytetach FIO, szczególnie w pierwszym i trzecim. I uwrażliwić na nie osoby oceniające wnioski – tłumaczy Katarzyna Batko-Tołuć ze Stowarzyszenia Watchdog Polska, jedna z autorek przygotowanych propozycji.
Zgodnie z nimi dofinansowanie powinno być zróżnicowane ze względu na trzy typy organizacji:
- Organizacje i sformalizowane koalicje, które zawodowo zajmują się działalnością strażniczą i rzeczniczą, będące w stanie wykazać adekwatne doświadczenie.
- Organizacje nowe w sferze działalności strażniczej i rzeczniczej, nie mające jeszcze doświadczenia, którym mogłyby się wykazać, ale odpowiadające na istotny problem społeczny;
- Organizacje nieformalne, blogi lokalne, gazety internetowe z doświadczeniem i piszące o sprawach strażniczych, bardzo małe organizacje, korzystające z dostępu do informacji i niezależne od władz gminy.
Każda z tych grup ma inną charakterystykę i inne potrzeby.
Dla dużych i doświadczonych
Organizacje z pierwszej grupy potrzebują finansowania na kilka lat, z którego mogłyby pokryć koszty osobowe, ekspertów czy też prowadzonych kampanii. Dla nich zaproponowano więc dotacje w wysokości 100 tys. rocznie do trzech lat (maksymalna dotacja 300 tys. zł).
– Podsunęliśmy także pomysł, aby w ramach tych dotacji uwzględnić wsparcie instytucjonalne dla tych doświadczonych organizacji – dodaje Batko-Tołuć. Jest to próba znalezienia rozwiązania problemu zgłaszanego i przez organizacje, i przez Departament: organizacje nie ubiegały się o pieniądze na rozwój instytucjonalny (chociaż takie były przewidziane w FIO), ponieważ wolały pozyskać środki na działania merytoryczne. A wniosek mogły złożyć tylko jeden.
Nie nowe, ale bez doświadczeń strażniczych
Organizacje z drugiej grupy to takie, które nie są nowe, wcześniej nie prowadziły działalności strażniczej lub rzeczniczej, ale teraz chcą (muszą) takimi sprawami się zająć. Dla nich zaproponowano granty do 50 tys. zł na roczne projekty. Przy czym, aby uniknąć sytuacji, w której to pieniądze „inspirują” do podjęcia finansowanych działań – projekty zgłaszane w takim konkursie byłby oceniane między innymi na podstawie odpowiedzi na pytania o dotychczasowe doświadczenie organizacji w działalności strażniczej lub rzeczniczej (np. czy mają jakąś dokumentację on-line ze swojej działalności), o to czego w swej dotychczasowej działalności nauczyli się w kontaktach z decydentami, o to co uważają za ważne do zmieniania w gminie lub problemie i dlaczego, jakie mają priorytety, o to co na ich działania mówi lokalna społeczność, co zrobili, żeby ją włączyć?
Małe, nieformalne inicjatywy
Dla ostatniej grupy, czyli np. inicjatyw opartych na społecznej działalności jednej czy dwóch osób, zaproponowano jednorazowe, roczne dotacje do 5 tys. zł. Można by je przeznaczyć np. na sprzęt, narzędzia IT, szkolenia, spotkania dla lokalnej społeczności, grafiki, pomoc ekspertów. Pomogłoby to takim osobom w prowadzeniu ich dotychczasowych działań, ale w sposób bardziej konsekwentny i profesjonalny.
W sumie dostępnych by było rocznie ok. 10 grantów dla doświadczonych organizacji, około 10 grantów rocznie przez 3 lata dla nowych organizacji i około 30 grantów rocznie przez 3 lata dla najmniejszych inicjatyw. Trzyletni budżet takiego komponentu zamknąłby się szacunkowo w kwocie 8 065 000 zł (w tym ok. 700 tys. zł na obsługę).
Propozycje dobre, ale budżet za duży
Rozwiązania zaproponowane przez organizacje zostały przychylnie ocenione przez przedstawicieli Departamentu Pożytku Publicznego. Po dokładniejszej analizie okazało się jednak, że nie wszystkie propozycje mogą zostać uwzględnione.
– Nie jest możliwe utrzymanie kwoty zaproponowanej przez organizacje – powiedział nam Krzysztof Więckiewicz, dyrektor Departamentu Pożytku Publicznego. – Musimy pogodzić interesy różnych organizacji, wyważyć proporcje.
Interesów do pogodzenia rzeczywiście robi się sporo, ponieważ najprawdopodobniej w Funduszu Inicjatyw Obywatelskich będą się musiały znaleźć także pieniądze na edukację prawną – nowe zadanie, które dla organizacji pozarządowych przewidziano w projekcie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej i informacji prawnej. Propozycje skorygowanego budżetu, który będzie można w FIO przeznaczyć na projekty związane z działalnością strażniczą i rzeczniczą, zostaną wkrótce przedstawione organizacjom biorącym udział w rozmowach z Departamentem. Ze wszystkimi propozycjami i uzgodnieniami zapozna się następnie Komitet Sterująco-Monitorujący P FIO, który ma się spotkać na początku marca 2015 r.