13 lipca 2006 Rada Działalności Pożytku Publicznego przedstawiła Ministrowi Pracy i Polityki Społecznej opinię na temat procesu wyłaniania projektów zakwalifikowanych do realizacji w ramach programu FIO 2006. Główne zarzuty członków Rady dotyczą oceny dokonanej przez ekspertów. Ministerstwo nie ustosunkowało się jeszcze do tych uwag.
Przede wszystkim jednak zarzuty
członków Rady dotyczą pracy ekspertów na etapie oceny
merytorycznej. Eksperci wystawiali zaskakująco rozbieżne oceny tych
samym projektom, a ich wątpliwości nie budziły próby nadużyć w
przedstawianych budżetach niektórych wniosków.
MODELOWY, CZY NIE NADAJĄCY SIĘ DO REALIZACJI?
Rozbieżność w opiniach ekspertów na
temat tych samych projektów była nierzadko zaskakująca. Skrajnie
różnice te sięgały ponad 50 punktów; co oznacza, że jeden z
ekspertów uważał projekt za idealny (a nawet określił jako
modelowy), zaś drugi - odrzucił go jako nie nadający się do
realizacji.
Rada, wraz z Departamentem Pożytku
Publicznego, usiłowała te rozbieżności skorygować.
Podczas posiedzenia RDPP, które
odbyło się 8 czerwca 2006, ustalono kryteria kwalifikowania
wniosków do oceny trzeciego eksperta. Jednak do 27 czerwca 2006,
kiedy zespół ds. programów i funduszy spotkał się ponownie, nie
zakończono procesu oceny merytorycznej i wnioski nie zostały
przekazane do oceny trzeciego eksperta. Wobec tego opóźnienia i
sporej liczby wniosków do rozpatrzenia (ponad 230 projektów),
członkowie Rady wspólnie z przedstawicielami Departamentu Pożytku
Publicznego ustalili, że skrajnie rozbieżne oceny przedstawiciele
Departamentu zweryfikują bezpośrednio z ekspertami, którzy je
wystawili. Jeżeli nie dojdzie do uzgodnienia stanowisk, wtedy
należy odwołać się do oceny trzeciego eksperta. Tak się jednak nie
stało. Zweryfikowano tylko część spornych ocen (według nieznanych
członkom Rady kryteriów), a pozostałe projekty zostały usunięte z
listy rankingowej, jeśli w którymkolwiek z obszarów oceny (tj za
wartość merytoryczną, jakość budżetu oraz doświadczenie
organizacji) otrzymały poniżej 60% możliwej punktacji. Na przykład
na liście nie znalazł się projekt, który otrzymał oceny 91 i 74
punkty, ale jeden z ekspertów doświadczenie i potencjał organizacji
ocenił na 50%.
NADMIERNE ASPIRACJE FINANSOWE
Zarzuty merytoryczne wobec pracy
ekspertów dotyczą także tego, że nie dostrzegli oni
nieprawidłowości w przedstawionych budżetach projektów.
Członkowie Rady, dopiero podczas
prac nad rekomendacją dla listy rankingowej, zwrócili uwagę na
„nadmierne aspiracje” finansowe niektórych projektodawców. W
skrajnych przypadkach organizacja, dysponująca kilkutysięcznym
potencjałem w aktywach bilansowych na koniec roku 2005, wnioskowała
o ponad 400 tys. dotacji na rok 2006. Kwota ta była jednocześnie
kilkakrotnie większa niż całość wpływów/wydatków w roku ubiegłym.
Tak skrajne rozbieżności nie zostały dostrzeżone przez ekspertów
również dlatego, że każdy z kolejnych projektów tej samej
organizacji trafiał do innego eksperta.
BEZCELOWE WYDATKI
Członkowie Rady wychwycili również
wydatki bezcelowe, np. na druk bardzo dużej ilości plakatów, które
„w ciemno” miały być rozesłane do szkół i dać rezultat w postaci
kilku tysięcy paczek przygotowanych przez zamożne rodziny dla
biednych dzieci. Inna organizacja ze środków FIO zamierzała opłacić
zawyżony koszt wydania kilku numerów gazety dla studentów, która
zawiera dużo reklam. Jedna z fundacji przedstawiła cztery niemal
identyczne projekty przypisane do tych samych osób, które za
prowadzenie witryny internetowej zamierzają wypłacić sobie po kilka
tysięcy złotych miesięcznie. Zdarzyło się także, że na liście
rankingowej znalazł się wniosek organizacji, która przeprowadziła
identyczny projekt w ubiegłym roku i nie osiągnęła zaplanowanych
rezultatów.
PRZYJĄĆ, ALE POD WARUNKAMI
W wyniku swoich prac Rada
Działalności Pożytku Publicznego zarekomendowała Ministrowi Pracy i
Polityki Społecznej przyjęcie do realizacji około 550 - 600
projektów, które otrzymały najwyższe oceny ekspertów. Decyzja ta
nie została jednak podjęta jednogłośnie (pisaliśmy, że połowa Rady
była za przyjęciem listy rankingowej, a połowa przeciw), a
rekomendacja została obwarowana kilkoma warunkami. Znalazły się
wśród nich zalecenia, aby:
-
drastycznie ograniczyć dofinansowanie dla projektów budzących zastrzeżenia natury finansowej,
-
małe organizacje, nie posiadające oddziałów terenowych, otrzymały dofinansowanie tylko jednego projektu lub łączne dofinansowanie kilku projektów, które jednak nie powinno przekroczyć 50% przychodów roku 2005 bądź pięciokrotności aktywów posiadanych na koniec ubiegłego roku,
-
realizacja tego samego typu działania (jak wydawanie gazetki, czy prowadzenie witryny internetowej) była dofinansowana tylko w jednym projekcie,
-
dopuścić do realizacji projekty, które łącznie otrzymały powyżej 150 punktów (czyli ¾ maksymalnej stawki), bez względu na to, że jeden z ekspertów drastycznie zaniżył ocenę w którymś z obszarów.
Rada, przy jednogłośnej krytyczniej
opinii na temat jakości oceny dokonanej przez ekspertów, doszła do
wniosku, że na obecnym etapie nie można zupełnie zakwestionować
tych ocen, ale postulowała, aby w miarę możliwości dokonać dalszej
weryfikacji na etapie negocjacji przed zawarciem umowy przyznającej
dofinansowanie.
Rada postuluje także, aby wytyczne
do następnej edycji FIO, wraz z precyzyjnymi kryteriami wyboru
projektów, zostały opracowane do końca października 2006 na
podstawie bieżących doświadczeń.
Źródło: Rada Działalności Pożytku Publicznego, inf własna