Filantropia w biznesie – fakt czy mrzonka? Fundacje korporacyjne na Lubelszczyźnie
Powstawanie fundacji korporacyjnych już mało kogo dziwi. Ich obecność jest przejawem coraz większego zaangażowania biznesu w sprawy społeczne, kulturalne, rozwój lokalny etc. To również element pracy nad pozytywnym wizerunkiem firm, jak również niesłabnącego zainteresowania tworzeniem wielosektorowych partnerstw, innymi słowy, świadomego i odpowiedzialnego uczestnictwa firm w relacjach z otoczeniem społecznym, naturalnym czy kulturowym.
Skąd się wzięła dobroczynność?
Być może dla części czytelników i czytelniczek niemałym zaskoczeniem będzie to, że pierwsze instytucje „pomocowe” pojawiły się już w średniowieczu. Oczywiście była to dobroczynność na miarę tamtych czasów, którą głównie zajmowały się instytucje kościelne oraz osoby indywidualne. Najczęściej oznaczała ona prezentowanie odpowiedniej postawy, czyli niesienie pomocy osobom potrzebującym; zaś w praktyce było to zakładanie szpitali i różnych instytucji charytatywnych.
Prawdziwy rozkwit filantropii nastąpił jednak w XIX wieku i był związany z procesem powstawania przemysłu i miast. Powszechne stawało się wspieranie budowy osiedli przyfabrycznych, rozwoju szkolnictwa zawodowego oraz pomoc doraźna dostępna dla robotników i robotnic, w postaci kas pożyczkowych i zapomogowych. W zasadzie przez cały okres do II wojny światowej fundacje rozwijały się intensywnie udzielając m.in. mecenatów ludziom zaangażowanym społecznie i kulturalnie.
Po wojnie działalność tych organizacji napotykała na szereg problemów. Przemiany roku 1989 roku spowodowały, że dobroczynność zyskała nowy rys związany z aktywnością prywatnego biznesu, który również zaczął dostrzegać dotkliwość problemu ubóstwa, bezdomności, etc.
Jak powiązać społeczną odpowiedzialność biznesu (CSR) z fundacjami korporacyjnymi?
Zaangażowanie przedsiębiorstw, czy też grup przedsiębiorstw, z czasem stało się jednym z przyczynków rozwoju społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) z konkretnymi formami jej działania, którymi są m.in. fundacje korporacyjne (firmowe). Zapewne nie będzie zaskoczeniem, że największa liczba fundacji korporacyjnych (firmowych) występuje w USA (około 3 000); w Europie Zachodniej prym wiodą Dania, Szwecja, Niemcy i Wielka Brytania, w których liczba fundacji korporacyjnych waha się od kilkudziesięciu do kilkuset. Głównymi powodami ich powstawania są: po pierwsze, chęć skuteczniejszego zarządzanie dobroczynnością w korporacji (firmie); po drugie, tworzenie skuteczniejszych strategii zaangażowania społecznego; po trzecie, w grę wchodzą osobiste motywacje pomysłodawców/pomysłodawczyń samej fundacji.
Jak na tym tle wypada Polska? W zasadzie nie mamy się czego powstydzić, zwłaszcza że szacunki podają, iż obecnie zarejestrowanych jest około 55 fundacji korporacyjnych. Generalnie powstawały one jako efekt rozwoju strategicznego podejścia korporacji do działań społecznych – firmy chciały nadać im jasną strukturę, a co za tym idzie – większą przejrzystość. Ważnym aspektem ich obecności jest zwrócenie uwagi na fakt, że nie działają one w próżni – ich funkcjonowanie jest ściśle określone prawem, według którego fundacją korporacyjną określamy odrębny podmiot ustanowiony przez korporację (firmę) i przez nią finansowany, którego celem jest realizacja działań społecznie użytecznych. Poza ścisłym związkiem z firmą, fundacja korporacyjna ma wszystkie cechy fundacji określone w Ustawie o fundacjach z 1984 r. Dodatkowymi regulacjami są Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie z 2003 r. i inne pomniejsze akty prawne. Obszary działalności fundacji w ogóle oraz fundacji firmowych, są bardzo rozległe, począwszy od kwestii kultury, edukacji, poprzez sprawy społeczne, przedsiębiorczość, po zdrowie, przeciwdziałanie bezrobociu, prawa człowieka etc.
Prekursorzy z Lubelskiego Węgla „Bogdanka” S.A.
Fundacja statutowe działania rozpoczęła w marcu 2014 r., a jej reprezentację stanowi pięcioosobowa Rada (organ kontroli i nadzoru Fundacji) oraz dwuosobowy Zarząd (odpowiada za bieżącą działalność statutową, zarządzanie funduszami, realizację programów działania, udzielania pomocy, etc.), pełniące swoje funkcje społecznie. Szczegółowe zadania i uprawnienia obu organów oraz inne przepisy regulujące cały zakres działalności Fundacji określone są w Statucie i Regulaminie Fundacji. Dochody Fundacji pochodzące w szczególności z: darowizn, spadków, zapisów, dotacji, datków i subwencji, dochodów uzyskanych z akcji promocyjnych, dochodów z działalności gospodarczej, przeznaczane są na pomoc potrzebującym osobom lub innym podmiotom.
Podobne działania prowadzi działająca od 2002 r. śląska Fundacja Rodzin Górniczych. Podmiotów, które skupiają się na około górniczych tematach jest więcej, np. Stowarzyszenie Gmin Górniczych w Polsce, Fundacja „Bezpieczne Górnictwo”, czy Stowarzyszenie Górnicze „Sutoris” im. Antoniego Langera. Są one dobrowolnymi organizacjami, których członkowie i członkinie zbierają się wokół wspólnego celu i podejmują zróżnicowane inicjatywy np. organizują imprezy plenerowe, konkursy, programy stypendialne, etc.
Wiceprezes Zarządu Fundacji „Solidarni Górnicy”, Bronisław Jaworski – zapytany o to, w jaki sposób ocenia pozycję tejże Fundacji na tle innych podobnych organizacji, powiedział: „Dopiero zaczynamy, więc trudno o porównanie, ale z pewnością ważne jest, że to właśnie nasza Fundacja jest pierwszą tego rodzaju w regionie. Myślę również, że podjęte działania mieszczą się w standardach właściwych dla fundacji korporacyjnych. To bardzo dobrze, że Fundacja powstała, bo dzięki temu dotychczasowe aktywności naszej spółki, w obszarze w sponsoringu czy dobroczynności, zostały ustrukturyzowane. Efektem tego jest większe – podmiotowe i przedmiotowe – powiązanie z misją i strategią Spółki. Na pewno istnienie Fundacji ma istotne znaczenie dla zagranicznych inwestorów i kontrahentów, bo przecież na Zachodzie to już norma, że każda licząca się korporacja (firma) ma swoją Fundację”.
Bronisław Jaworski zwrócił również uwagę na to, że obecność fundacji korporacyjnej podnosi prestiż Spółki; powoduje, że pracujące w niej osoby bardziej identyfikują się z pracodawcą, a pracodawca skupia się nie tylko na tym, żeby zarabiać, lecz także na tym, by być bliżej spraw swoich pracowników i pracownic, zwłaszcza popadających w trudne sytuacje życiowe. Jednak w fundacjach korporacyjnych chodzi także o to, aby zaangażowanie szło „z góry na dół” i „z dołu do góry”, innymi słowy, włączało wiele grup interesu, np. poprzez organizację wolontariatu pracowniczego i stworzenie stypendiów dla dzieci pracowników i pracownic – rozwiązań jest wiele.
Zakładanie fundacji korporacyjnych jest „znakiem czasu” – każda firma, która chce być postrzegana jako odpowiedzialna, społecznie zaangażowana, zainteresowana życiem swoich pracowników i pracownic, powinna wykazać tego rodzaju działalność – tym bardziej jest nam miło, że na Lubelszczyźnie to już się dzieje.
Źródło: Fundacja Solidarni Górnicy