Zasada współpracy partnerskiej rzadko jest wcielana w życie, a ożywić udaje się ją jedynie od święta. Najczęściej ożywienie polega na ubieganiu się o środki finansowe przez organizacje oraz na swoistej żonglerce administracji w umiejętnym podziale finansowego tortu. Dlaczego? Dyskusję na tak postawione pytania zaproponowała Kujawsko-Pomorska Federacja Organizacji Pozarządowych.
Zasada współpracy partnerskiej rzadko jest wcielana w życie, a ożywić udaje się ją jedynie od święta. Najczęściej ożywienie polega na ubieganiu się o środki finansowe przez organizacje oraz na swoistej żonglerce administracji w umiejętnym podziale finansowego tortu. Dlaczego? Rzadko myślimyo możliwościach i rozwoju współpracy, a jeszcze rzadziej włączamy się w społeczne konsultacje dokumentów, które nas jako III sektor i obywateli dotyczą, zapominamy, że poza współpracą finansową jest wiele wymiarów wymagających zainteresowania i interwencji. Jakie to kwestie i jak można je podejmować? Dyskusję na tak postawione pytania zaproponowała Kujawsko-Pomorska Federacja Organizacji Pozarządowych.
Dwudniowe spotkanie poświęcone było konstruktywnej dyskusji o stosowaniu różnorodnych metod i technik współpracy, praktycznemu omówieniu i projektowaniu wdrożenia takich narzędzi współpracy, które w zdecydowanie większym stopniu zaangażują oba sektory, a także mieszkańców lokalnych społeczności.