Ludzką dobroć, ale i naiwności próbowała wykorzystać w Sosnowcu 24 marca grupa młodych ludzi podszywając się pod wolontariuszy zbierających fundusze na pomoc jednej z sosnowieckich uczennic.
KAI
Ludzką dobroć, ale i naiwności próbowała wykorzystać w Sosnowcu 24 marca grupa młodych ludzi podszywając się pod wolontariuszy zbierających fundusze na pomoc jednej z sosnowieckich uczennic. Na szczęście złodzieje szybko zostali spłoszeni przez mieszkańców bloków, gdzie zbierali pieniądze.
Dyrekcja Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Sosnowcu zwróciła się do salezjańskiej parafii pw. św. Rafała Kalinowkiego z prośbą o zorganizowanie przed kościołem zbiórki pieniędzy na zakup pompy insulinowej dla jednej z uczennic. Dziewczyna choruje na cukrzycę od trzeciego roku życia, a jej rodziców nie stać na zakup drogiego sprzętu. Pieniądze były zbierane, ale w tym czasie kilka młodych osób postanowiło zebrać pieniądze na swoje cele, korzystając z rozpropagowanej w parafii akcji. Przygotowali sobie nawet specjalne identyfikatory, aby uwiarygodnić siebie w oczach mieszkańców. Na szczęście znalazły się osoby, które przepłoszyły fałszywych zbieraczy i powiadomiły mieszkańców sąsiednich bloków, że po mieszkaniach chodzą ludzie niewiele mający wspólnego z akcją pomocy uczennicy liceum.
Źródło: KAI