EU Farm 2 Fork Going Local, czyli zrównoważony system żywności w samorządach
Agnieszka Karłowicz, radna Ostródy, członkini Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, Komisji Kultury, Turystyki i Współpracy Samorządowej oraz Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Gminy Ostróda zwróciła się do Burmistrza Miasta Zbigniewa Michalaka w sprawie dostępności wegańskich posiłków w stołówkach i bufetach w przedszkolach, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, dla których organem prowadzącym jest Miasto Ostróda.
Polska szkoła nie karmi wegan i weganek
Od początku 2022 roku koalicja Future Food 4 Climate, koordynowana i zainicjowana przez Green REV Institute działa na rzecz zapewnienia dostępu do wegańskich posiłków w placówkach oświatowych. Polskie placówki oświatowe nie karmią roślinnie już na podstawie samej legislacji krajowej - wegańskie piątki czy poniedziałki nie są możliwe, bo Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 26 lipca 2016 r. w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty oraz wymagań, jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w tych jednostkach, wyraźnie wskazuje, że w codziennej diecie musi być nabiał.
Co z osobami, które świadomie stosują dietę roślinną? Czy mają prawo do posiłku zgodnie ze swoimi przekonaniami, świadomością oraz dietę, zaleconą często przez lekarzy.rki?
Z ankiety przeprowadzonej przez Green REV Institute, Rodziców dla Klimatu i Akcję Demokrację wynika, że prawie połowa osób uczących się ogranicza lub wyklucza całkowicie konkretne produkty zwierzęce. Na diecie wegańskiej i fleksiwegańskiej jest ponad 10% osób uczących się (10.2%), z kolei osób nie jedzących mięsa lub je ograniczających jest prawie 35% (34.4%). Jednak prawie 25 % respondentów i respondentek nie zjada żadnego posiłku w szkole, wiele osób przynosi jedzenie z domu, prawie 17 % zjada posiłki, które nie są zgodne z ich przekonaniami i dietą. Polska oświata nie bierze udziału w transformacji systemu żywności pomimo badań naukowych, inicjatyw z innych państw i coraz silniejszego nacisku Komisji Europejskiej na wdrożenie ambicji strategii Europejskiego Zielonego Ładu oraz Od pola do stołu na poziomie samorządów i wszystkich placówek publicznych.
Samorządy dla klimatu i zielonej transformacji systemu żywności? Inicjatywę przejmują Radni i Radne.
Radni i radne pytają o rozwiązania systemowe dla osób na diecie roślinnej. Filip Pelc w Warszawie, Dorota Bonk - Hammermeister w Poznaniu, Jolanta Niezgodzka we Wrocławiu, Łukasz Gibała w Krakowie, Patryk Białas wraz z Magdaleną Wieczorek, Tomaszem Maśnicą, Andrzejem Warmuzem w Katowicach występowali z interpelacjami w sprawie dostępności do posiłków roślinnych i prowadzą dialog z władzami samorządu, tak, żeby naciskać na dostęp do zdrowych, zbilansowanych roślinnych posiłków dla osób uczących się w placówkach oświatowych. Dostęp do wegańskiej diety powinien być standardem, bo dyskusja na temat zmiany na talerzu obejmuje wszystkie zagadnienia: klimat, bioróżnorodność, zdrowie ludzi, prawa człowieka, prawa zwierząt. Dostęp do wegańskich posiłków to także realizacja normy art. 32 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym wszystkie osoby są równe wobec prawa. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Ust.2 tego przepisu wskazuje wyraźnie, że nikt nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny w życiu publicznym, politycznym lub gospodarczym.
Władze samorządowe mają do wyboru cały pakiet powodów, dla których należy wprowadzić dostęp doroślinnego żywienia dla osób, które zgłaszają taką potrzebę. Klimat, zdrowie, prawa człowieka i prawa zwierząt. Na roślinną transformację na publicznych talerzach postawiły już m.in. władze Nowego Jorku. Wszystkie 11 szpitali miejskich serwuje teraz obiady w systemie "plants-by-default", czyli domyślnym wyborem są posiłki roślinne. Wiele miast podjęło kroki w celu projektowania zdrowego żywienia: miasta takie jak Oakland i Cleveland zobowiązały się do Meatless Mondays (Bezmięsne Poniedziałki), a San Diego i Waszyngton wyznaczyły cele redukcji konsumpcji mięsa jako część polityki klimatycznej. W 2019 roku Amsterdam stał się pierwszym globalnym miastem, które domyślnie serwuje posiłki roślinne, w Helsinkach władze miejskie zmieniły catering na bezmięsny.
Niestety polskie samorządy nie są liderami zmiany na talerzu i zielonej transformacji. Alarmy Klimatyczne ograniczają się do kwestii transportu, zieleni, energii a kwestia tego, że to nasze talerze decydują outracie bioróżnorodności a zielone zamówienia publiczne muszą być zamówieniami roślinnymi, eliminującymi produkty z ferm przemysłowych i rolnictwa zwierzęcego, jest pomijana w strategiach lokalnych. Miasto Stołeczne Warszawa jako jedyne opracowało projekt polityki żywnościowej, ale pozostałe miasta nie projektują działań dla zrównoważonego systemu żywnościowego. Zrównoważony System Żywnościowy stanie się niewątpliwie częścią polityk lokalnych, bo do końca 2023 Komisja Europejska opracowuje legislację Sustainable Food System obejmującą kwestie zamówień publicznych, oznakowania żywności oraz marnowania żywności i .. posiłków w placówkach oświatowych. Dlatego tak istotne jest rozpoczęcie prac już dzisiaj.
Jak podkreśla Sylwia Kowalska, członkini zarządu Kongresu Ruchów Miejskich, aktywistka Foodsharing, Prezeska Fundacji NO.BA: "Transformacja systemu żywnościowego, powinna odbyć się jak najszybciej, z zaangażowaniem każdej grupy społecznej mającej wpływ na produkcję, sprzedaż czy konsumpcje, a co najważniejsze prawo. Do tego potrzeba współpracy i zdecydowanych działań decydentek/ów na szczeblu państwowym jak i samorządowym. Samorządy powinny zaangażować się w edukację i wdrażanie sprawiedliwych społecznie polityk żywnościowych, dbałość o wszystkie grupy mieszkanek/ców.Koniecznym jest zaprzestanie dyskryminacji wegetarian i wegan, w dostępie do posiłków w placówkach samorządowych takich jak szkoły, szpitale czy inne jednostki, w których gmina odpowiada za żywienie."
Anna Spurek, COO Green REV Institute: “Transformacja w publicznych stołówkach to kwestia tylko i jedynie woli politycznej. Przykład Nowego Jorku pokazuje, że wystarczy, żeby osoba decyzyjna miała świadomość jak system żywności wpływa na zdrowie publiczne, bioróżnorodność, klimat. Polscy politycy chętnie wspierają walkę społeczności lokalnych przeciwko fermom przemysłowym ale zapominają, że pozwolenie na inwestycję w fermy przemysłowe zaczyna się na ich talerzach. Wegańska dieta musi się stać się dietą domyślną: w stołówkach, na wydarzeniach publicznych, w sejmowym bufecie. Ogromnie cieszy nas poparcie radnych lokalnych. Pokazuje, że decydentki i politycy lokalni mają większą odwagę i chcą podążać za zmianami dla klimatu.”
Źródło: Green REV Institute