12% światowego zapotrzebowania na prąd mogą wygenerować elektrownie wiatrowe. Opublikowany 30 czerwca 2005 przez Greenpeace Raport "Wind Force 12" wskazuje na możliwość zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o 11 miliardów ton do roku 2020.
Rząd Wielkiej Brytanii, przewodniczący w tym roku grupie G8 oraz Unii
Europejskiej, uznał zmiany klimatyczne za swój priorytet. Tydzień przed rozpoczęciem szczytu państw
G8 (7 - 8 lipca) Greenpeace wraz ze Światową Radą Energii Wiatrowej (GWEC) przedstawia projekt
"Windforce 12" - plan pokazujący, w jaki sposób 12% światowego zapotrzebowania na
energię, do roku 2020, może zostać wytworzone przez elektrownie wiatrowe. Raport jest kluczowym
narzędziem w wyścigu o redukcję emisji gazów cieplarnianych, gdyż te 12% przekłada się 1.250 GW
energii wygenerowanej przez wiatr, a to z kolei oznacza o 10.771 milionów ton mniej CO2 w atmosferze.
Raport przedstawia trzynaście kluczowych państw, które mogą odegrać
szczególnie ważną rolę w rozwoju rynku energii wiatrowej. Australia, Brazylia, Kanada, Chiny,
Francja, Indie, Włochy, Japonia, Filipiny, Turcja, Wielka Brytania, USA oraz Polska są rynkami we
wczesnych fazach rozwoju technologii wiatrowej, lecz dzięki sprzyjającym warunkom geograficznym
mogą stać się jej pionierami i nakreślić kierunku rozwoju na przyszłość.
"Energia wiatrowa ma do odegrania wiodącą rolę w przyszłości
energetycznej świata i w walce z ocieplaniem się klimatu. Już teraz jest najdynamiczniej
rozwijającym się sektorem światowego rynku energetycznego. G8 musi stworzyć warunki przyjazne dla
jej rozwoju na całym świecie i zapewnić w ten sposób utrzymanie w ryzach emisji gazów
cieplarnianych." mówi Sven Teske z Greenpeace International.
Dzięki elektrowniom wiatrowym w samej Europie co roku do atmosfery
dostaje się o 50 milionów ton dwutlenku węgla mniej. Do roku 2010 Europa ma wypełnić 1/3 swoich
zobowiązań określonych w protokole z Kyoto. Według raportu "Windforce12" wartość
światowego rynku turbin wiatrowych wzrosnąć ma do roku 2020 z obecnych 8 do 80 miliardów euro
rocznych obrotów. Energia uzyskiwana za pomocą wiatru jest jedną z najbardziej efektywnych
technologii, które mogą zostać natychmiastowo wdrożone. Co więcej ich instalacja jest o wiele
szybsza niż elektrowni konwencjonalnych.
Międzynarodowy Związek Energetyki (IEA) szacuje, że przy zachowaniu
obecnych trendów, zużycie energii podwoi się w latach 2002-2030, wymuszając wzrost nakładów
inwestycyjnych o 60%. W wyniku rosnącego popytu oraz wymiany przestarzałej infrastruktury w samych
krajach OECD wymieniony zostanie sprzęt wytwarzający 2.000- 4.800 GW, co z kolei oznacza 10
miliardów euro inwestycji w produkcję, przesył oraz dystrybucję energii. Do roku 2030 światowy
sektor energetyczny może odpowiadać za 45% światowej emisji tlenków węgla. Dzisiejsze decyzje
inwestycyjne określą naszą przyszłość energetyczną na wiele dziesięcioleci.
"Energia wiatrowa jest jedną z nielicznych tzw. czystych sposobów
dostarczania energii, którą jesteśmy w stanie stosować powszechnie już dzisiaj. W Polsce mamy
wystarczające warunki (wiatr min.7 m/s)by z powodzeniem korzystać z tego źródła energii. Pozwoli
nam to nie tylko zredukować emisję CO2, lecz także
uniezależnić Polską gospodarkę od wahań cen paliw kopalnych i zmniejszyć jej zależność od importu
surowców energetycznych", mówi Katarzyna Bubel, Koordynator Kampanii Energetycznej Greenpeace
Polska.
Źródło: Greenpeace