Klub Gaja: To wspaniała wiadomość na początek roku – udało się uratować kolejnego konia. Czteroletni kary wałach nosi imię Emir. Nazwaliśmy go jednak Krzywousty ze względu na wadę zgryzu. To z tego powodu nikt inny nie chciał go kupić więc został przeznaczony na rzeź. Ale Krzywousty ma szczęście, którym podzielił się z nim pan Wiesław Czul z Chorzowa.
Kary wałach wraz z siwym Medalionem będzie jeździł w zaprzęgu w
Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie. Tu Wiesław Czul
obwozi bryczką odwiedzających skansen, a w zimie organizuje kuligi
dla szkół.
To kolejny, już 31. dobry wynik naszej wspólnej pracy na rzecz
ratowania koni, w którą angażują się placówki edukacyjne, a coraz
częściej firmy biznesowe w całej Polsce. Zapoczątkował go w 2000
roku wykupiony koń Pegaz. W ubiegłym roku dzięki wsparciu wielu
ludzi i instytucji udało się uratować pięć koni.
W marcu Krzywousty będzie miał swój specjalny występ. Weźmie
udział w pokazach orki, które przygotowano w skansenie w ramach
wystawy Renesans koni roboczych. Wystawa potrwa od 29 marca do 15
maja.
Twój 1% podatku pomoże chronić przyrodę i ratować
zwierzęta
W deklaracji PIT wystarczy wpisać tylko…
Nazwa OPP: Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne Klub Gaja
Numer KRS: 0000120069
Źródło: Klub Gaja