Elżbieta Bieńkowska nadal będzie rozdzielać fundusze unijne
Gazeta Prawna podaje: Elżbieta Bieńkowska, jeden z najlepiej ocenianych członków rządu Donalda Tuska ponownie stanie na czele resortu rozwoju regionalnego. Na początku kadencji była mało znanym urzędnikiem; przed ostatnimi wyborami - jedną z twarzy kampanii Platformy Obywatelskiej (źródło: PAP).
Bieńkowska była ministrem rozwoju regionalnego od początku kadencji rządu PO-PSL. Do ministerstwa przyszła z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, gdzie kierowała w wydziałem odpowiedzialnym za sprawy związane z programowaniem i wykorzystaniem unijnych funduszy.
Była koordynatorem i negocjatorem zespołu tworzącego Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 oraz członkiem komitetu monitorującego tego programu. W latach 2002-2007 zajmowała stanowisko wiceprzewodniczącej Rady Nadzorczej Górnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
Donald Tusk wielokrotnie chwalił Bieńkowską za tempo wykorzystania funduszy europejskich - jak wynika z ostatnich danych ministerstwa resortu regionalnego, rozdysponowano ponad 70 proc. środków, jakie Bruksela przyznała nam na lata 2007-2013.
Bieńkowska firmowała swoim nazwiskiem krytykowaną w środowisku kolejowym decyzję rządu, by 1,2 mld euro z funduszy europejskich oszczędzonych na przetargach kolejowych przesunąć na budowę dróg. Takie przesunięcie wymaga zgody Komisji Europejskiej - KE ma ją wydać do końca roku.
Źródło: Gazeta Prawna (za PAP)