Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Czy najpopularniejszy portal społecznościowy świata, Facebook mógłby stać się przedsiębiorstwem społecznym? Taka propozycja pojawiła się na profilu twórcy Facebooka, 26-letniego miliardera Marka Zuckerberga. Okazało się jednak, że nie jest to jego pomysł, a działania hakera. Wpis, zanim został usunięty przez administratorów strony, doczekał się ponad 1800 pozytywnych komentarzy.
We wpisie hakera podszywającego się pod Zuckerberga pojawiają się słowa: „Jeśli Facebook potrzebuje pieniędzy, niech inwestorami będą jego użytkownicy, a nie banki” i propozycja, by portal stał się biznesem społecznym w takim sensie, jak proponuje noblista Muhammud Yunus.
Brytyjski dziennik „Guardian” cytuje słowa specjalisty od zabezpieczeń komputerowych z firmy Sophos, który komentując hakerski atak powiedział, że jest on poważnym ciosem w Zuckerberga. Facebook oskarżany coraz częściej o niefrasobliwe podchodzenie do bezpieczeństwa danych swoich użytkowników, prowadzi właśnie kampanię mającą zmienić ten wizerunek. Atak nie ułatwi zadania specjalistom od PR.
Niedawno ogłoszono, że po doinwestowaniu Facebooka między innymi przez rosyjską firmę inwestycyjną, wartość portalu wyceniana jest na 50 miliardów dolarów. Atak hakera jest zapewne próbą komentarza do tych danych.
Muhammed Yunus, na którego powołuje się haker, jest twórcą Grameen Bank, instytucji zajmującej się udzielaniem mikropożyczek mających doinwestować niewielkie przedsiębiorstwa w biednych regionach świata. Za swoje osiągnięcia ekonomista otrzymał w 2006 roku pokojową nagrodę Nobla.
Oddolny sposób finansowania przedsięwzięć internetowych nie jest pomysłem całkowicie oderwanym od rzeczywistości. Jedna z najważniejszych witryn internetowych na świecie, Wikipedia, utrzymuje się w całości z darowizn internautów, a swoje treści czerpie z ich dobrowolnej i nieopłacanej pracy.
Propozycja hakera szła jednak dalej. Sugerował on możliwość inwestowania (a nie jedynie dotowania) w przedsiębiorstwo. Już teraz istnieją serwisy internetowe kojarzące mikroinwestorów z małymi przedsiębiorcami w krajach globalnego Południa (http://www.kiva.org/). Być może za jakiś czas w ten sposób rzeczywiście powstanie międzynarodowy, społeczny nowoczesny biznes.
foto World Economic Forum, dostępne na licencji CC-BY-SA
Pobierz
-
200711131241090237
316024_200711131241090237 ・38.72 kB
Źródło: The Guardian
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.