Dla pełniejszego obrazu dyskusji wokół ACTA i sposobu jej wprowadzania przydatne może okazać się stanowisko Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (traktatowego organu doradczego Komisji Europejskiej, Rady i Parlamentu), który przedstawiał swoje opinie tak co do meritum, jak co do procesu na prośbę Komisji Europejskiej, ale także z własnej inicjatywy.
Wydaje się, że na temat ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement – Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi) powiedziano już wszystko. Choć nie wszystko, co zostało powiedziane spotkało się ze zrozumieniem czy reakcją a zwłaszcza reakcją w porę. Oczywiste dziś są dwa wątki: jeden – merytoryczny, dotyczący zawartości Umowy, i drugi, nabierający wyrazu – odnoszący się do samego procesu konsultowania.
Dla pełniejszego obrazu całej sytuacji przydatne może okazać się stanowisko Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (traktatowego organu doradczego Komisji Europejskiej, Rady i Parlamentu), który przedstawiał swoje opinie tak co do meritum, jak co do procesu na prośbę Komisji Europejskiej, ale także z własnej inicjatywy. Te uwagi EKES zawarte były, co oczywiste, w opiniach odnoszących się do praw własności intelektualnej, na przestrzeni lat 2010-2012.
Źródło: OFOP