Rychły jest koniec ery uczenia się pod oceny. Jesteśmy świadkami efektu domina w polskiej edukacji. Premier Morawiecki właśnie ogłosił, że jednym z kryteriów Stypendium Prezesa Rady Ministrów będzie działalność społeczna. – To przełomowa zmiana dla polskiej edukacji – komentuje Rafał Flis ze Zwolnionych z Teorii.
· Działalność społeczna będzie jednym z kryteriów stypendium Prezesa Rady Ministrów – ogłosił wczoraj premier Mateusz Morawiecki
· Ekspert ds. edukacji ze Zwolnionych z Teorii ocenia, że to element większej zmiany systemu edukacji w Polsce
Początek zmian w polskiej edukacji dzieje się na naszych oczach. Efekt domina rozpoczyna alarmistyczny raport Ministerstwa Rozwoju pokazujący, że polska szkoła uczy bierności. Wśród rekomendacji autorów raportu jest postulat dodania pracy zespołowej do kryteriów rekrutacji. Potem premier tworzy program stażowy w Kancelarii PRM z osiągnięciami zespołowymi jako głównym kryterium rekrutacyjnym. Kolejną zmianą jest lipcowe rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej o priorytetach na nowy rok szkolny - na liście po raz pierwszy są takie umiejętności jak samodzielność, proinnowacyjność i kreatywność uczniów.
Wczoraj premier oficjalnie ogłasza, że jednym z kryteriów w zdobyciu najważniejszej nagrody uczniowskiej – Stypendium Prezesa Rady Ministrów – jest społeczna aktywność. – Będzie się liczyć również działanie społeczne, a nie tylko szóstki w dzienniczku czy czerwony pasek – komentuje Rafał Flis z Fundacji Zwolnieni z Teorii.
Rafał Flis wskazuje, że teraz kolej na zmianę na uczelniach wyższych. Od kilku miesięcy toczy się dyskusja na polskich uczelniach, czy i jak wpisać kryterium działania społecznego do wymogów rekrutacyjnych. W tym samym czasie Ministerstwo Nauki wydaje oficjalną interpretację, że uczelnie mogą wykorzystać osiągnięcia zespołowe jako kryterium rekrutacyjne obok matury.
Kolejne elementy domina układają się w spójną całość: zbudowania nowego pokolenia ludzi przedsiębiorczych i wrażliwych społecznie, którzy widzą i działają na to, co przynosi otaczający ich świat. Samodzielnie i kreatywnie podchodzą do problemów otoczenia, rozwiązując je, a nie biernie czekając na rozwiązanie. O to, aby wprowadzić edukację proinnowacyjną w każdej szkole i dać możliwość każdemu uczniowi zrobienia własnego projektu społecznego Zwolnieni z Teorii zabiegali od 10 lat, organizując największą olimpiadę projektów społecznych w Polsce, która angażuje tysiące młodych aktywnych ludzi. Właśnie startuje kolejna edycja największej olimpiady dla uczniów szkół średnich Zwolnieni z Teorii. W tym roku będzie ich wspierać rekordowa liczba nauczycieli.
Jak tę zmianę komentuje otoczenie premiera? – W rekrutacji na staże w GovTech Polska w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów braliśmy pod uwagę nie oceny, a doświadczenie kandydatów w pracy nad prawdziwymi przedsięwzięciami, między innymi projekty społeczne zrealizowane w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii. W rezultacie nasi stażyści świetnie odnaleźli się w swoich obowiązkach i realnie wspierają działania administracji publicznej. Cieszę się z ogłoszenia przez Premiera Planu Młodych Liderów, w ramach którego między innymi już niedługo podobne kryteria będą uwzględniane w przyznawaniu Stypendium Prezesa Rady Ministrów. Szczególnie ważne jest to, że to młodzież sama opracuje nowe zasady przyznawania stypendium w ramach ogólnopolskich konsultacji – powiedziała Justyna Orłowska, pełnomocnik premiera ds. GovTech Polska.
Zwolnieni z Teorii to ogólnopolska olimpiada z projektów społecznych. Powstała w 2014 roku, by dać każdemu młodemu człowiekowi możliwość tworzenia własnych projektów społecznych i nabywania kompetencji przyszłości, takich jak: współpraca, komunikacja czy przywództwo. Olimpiada polega na współpracy uczestników poprzez platformę internetową www.zwolnienizteorii.pl, opartą o nowoczesną metodę nauczania polegającą na tym, że robiąc prawdziwy projekt społeczny, rozwija się praktyczne kompetencje potrzebne w życiu zawodowym.
Źródło: Zwolnieni z Teorii