(KAI) I Międzynarodowe Dni Społeczne pod hasłem 'E-generacja a globalizacja' zakończyły się 24 kwietnia w Katowicach. W dwudniowej imprezie wzięli udział studenci z Polski i Ukrainy, którzy przedstawili w konkursie referaty na temat szans i zagrożeń, związanych z wolnym przepływem informacji i kapitału.
W dyskusji dominowały wypowiedzi życzliwe dla globalizacji, a ilustracją tego może być choćby to, że w organizacji całości główną rolę odegrały typowo “globalistyczne” narzędzia, takie jak poczta elektroniczna i telefon komórkowy - podkreślił organizatorka imprezy Maria Świątkiewicz-Mośny z Katolickiego Związku Akademickiego “Gaudeamus”.
Zastrzeżenia referentów budziło głównie to, że z dobrodziejstw globalizacji korzysta zaledwie 4% ludzkości. Swego rodzaju głosem przeciw było nadesłanie na konkurs pracy studenta z Włoch, który w geście protestu przeciw globalizacji odmówił przesłania jej w języku angielskim.
Za najlepszą uznano wypowiedź studenta Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Stanisława Burdzieja pt. “Chciałbym żyć w epoce prawdziwych podróży”. Zwycięzca mówił o desakralizacji podróży jako elemencie globalizacji, a zarazem przejawie typowego dla XIX i XX w. “odczarowania” świata.
Źródło: KAI