Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
‘Czy dziennikarz piszący o procesie przystępowania własnego kraju do Unii Europejskiej jest tylko reporterem, czy także obywatelem?’ – m.in. na takie pytanie próbowali odpowiedzieć uczestnicy warsztatów pt. ‘Ostatnia faza negocjacji – odpowiedzialność mediów’, zorganizowanych podczas trwającej do 12 do 14 września konferencji ‘Wspólnie do Wspólnej Europy’.
O odpowiedzialności dziennikarzy za przekazywanie informacji o negocjacjach przedakcesyjnych, swoich dylematach i problemach opowiadali dziennikarze z Finlandii, Szwecji i Austrii. W dyskusji wzięli również udział Gunnar Riberholdt, ambasador Danii w Rzymie i uczestnik poprzednich rund rozszerzenia UE oraz Wolfgang Wolte były negocjator i były ambasador Austrii przy UE. Obaj panowie byli negocjatorami szwedzkiego i fińskiego członkostwa w UE.
Dyskutujący reprezentowali różne punkty widzenia. Wieloletnia korespondenta szwedzka w Brukseli opowiadała się za przekazywaniem wszelkich uzyskiwanych informacji. Według niej dziennikarz, którzy wie, że jego dane są prawdziwe, nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje ich opublikowania. Inna jest sytuacja komentatora, który – zdaniem gości - ma prawo do wyrażania swoich poglądów, zgodnych z interesem narodowym.
Dyskutujący byli jednak zgodni, że jeśli obywatele danego kraju dowiedzą się o niekorzystnych rozwiązaniach, które niesie dla nich integracja z UE po referendum – odwrócą się zarówno od polityków, jak i od mediów. Z taką sytuacją mamy do czynienia na przykład w Danii. W 25 lat po przystąpieniu do Unii Europejskiej społeczeństwo nadal nie do końca ufa establishmentowi.
Podkreślono, że w pracy dziennikarza piszącego o integracji z UE nie jest problemem bark informacji, lecz raczej jej nadmiar. Konieczna jest zatem zdolność do umiejętnego „wyławiania” tylko istotnych wiadomości.
Zarówno dziennikarze, jak i byli negocjatorzy mówili także o jednej, podstawowej korzyści, płynącej z przyłączenia do UE – o wyrównaniu szans. Jest to wartość cenna szczególnie dla małych krajów. Będąc w Unii Europejskiej mogą spotykać się ze swoimi potężniejszymi sąsiadami przy stole negocjacyjnym, na równych prawach i przy świadkach.
Konferencja zorganizowana została przez Fundację Instytut na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej (IDEE), grupę inicjatywną Forum Dziennikarzy Środkowoeuropejskich (Central European Jornalists’ Forum, CEJF) przy wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Urzędu KIE, Fundacji Konrada Adenauera w Polsce, miesięcznika „Businessman Magazine” oraz Polskiej Akademii Nauk.
Dyskutujący reprezentowali różne punkty widzenia. Wieloletnia korespondenta szwedzka w Brukseli opowiadała się za przekazywaniem wszelkich uzyskiwanych informacji. Według niej dziennikarz, którzy wie, że jego dane są prawdziwe, nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje ich opublikowania. Inna jest sytuacja komentatora, który – zdaniem gości - ma prawo do wyrażania swoich poglądów, zgodnych z interesem narodowym.
Dyskutujący byli jednak zgodni, że jeśli obywatele danego kraju dowiedzą się o niekorzystnych rozwiązaniach, które niesie dla nich integracja z UE po referendum – odwrócą się zarówno od polityków, jak i od mediów. Z taką sytuacją mamy do czynienia na przykład w Danii. W 25 lat po przystąpieniu do Unii Europejskiej społeczeństwo nadal nie do końca ufa establishmentowi.
Podkreślono, że w pracy dziennikarza piszącego o integracji z UE nie jest problemem bark informacji, lecz raczej jej nadmiar. Konieczna jest zatem zdolność do umiejętnego „wyławiania” tylko istotnych wiadomości.
Zarówno dziennikarze, jak i byli negocjatorzy mówili także o jednej, podstawowej korzyści, płynącej z przyłączenia do UE – o wyrównaniu szans. Jest to wartość cenna szczególnie dla małych krajów. Będąc w Unii Europejskiej mogą spotykać się ze swoimi potężniejszymi sąsiadami przy stole negocjacyjnym, na równych prawach i przy świadkach.
Konferencja zorganizowana została przez Fundację Instytut na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej (IDEE), grupę inicjatywną Forum Dziennikarzy Środkowoeuropejskich (Central European Jornalists’ Forum, CEJF) przy wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Urzędu KIE, Fundacji Konrada Adenauera w Polsce, miesięcznika „Businessman Magazine” oraz Polskiej Akademii Nauk.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.