Publicystyka - ngo.pl

W ostatnich latach podejście społeczeństwa do zwierząt uległo znaczącej zmianie. Obecnie traktujemy zwierzęta domowe jako członków rodziny, istoty zdolne do odczuwania emocji, bólu i cierpienia. To postępujące zmiany w świadomości społecznej przełożyły się na szerokie poparcie dla modyfikacji przepisów – podczas obywatelskiej inicjatywy “Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt” zebrano aż pół miliona podpisów na rzecz nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Jest to wyraźny sygnał, że Polacy oczekują bardziej precyzyjnych i nowoczesnych przepisów, które będą skutecznie chronić zwierzęta przed złym traktowaniem i cierpieniem.

Projekt inicjatywy trafił już do Sejmu, gdzie 9 października odbyło się pierwsze spotkanie Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Zwierząt, a 18 października powołano Komisję Nadzwyczajną ds. Ochrony Zwierząt. Komisja ta będzie odpowiedzialna za dalsze prace nad nowelizacją, która obejmuje m.in. zakaz trzymania psów na łańcuchach, wprowadzenie obowiązkowej kastracji psów i kotów (z wyjątkiem zwierząt hodowlanych) i oznakowanie zwierząt domowych. Znaczące zmiany dotyczą również schronisk, gdzie nowe przepisy mają zagwarantować odpowiednią jakość opieki oraz bardziej rygorystyczne kontrole. Projekt zakłada utworzenie Systemu Informacji o Schroniskach dla Zwierząt oraz stworzenie centralnego rejestru zwierząt oznakowanych.

Zebrane pół miliona podpisów to mocny głos społeczeństwa, który nie może zostać zignorowany. Teraz potrzebujemy zdecydowanych działań ze strony polityków, aby przekuć społeczne oczekiwania w konkretne zmiany legislacyjne. Nowelizacja ustawy musi zagwarantować skuteczniejszą ochronę zwierząt, lepsze egzekwowanie przepisów i rozwój programów edukacyjnych. To jedyna droga, aby zapewnić zwierzętom w Polsce godne życie.  Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, stwierdził, że "należy doprowadzić do sytuacji, w której prawa zwierząt zostaną rzeczywiście uwzględnione w polskim prawodawstwie".

– Skończyliśmy liczenie podpisów, analizowanie i weryfikację - ponad pół miliona podpisów ludzi, którzy powiedzieli „nie chcemy dręczenia zwierząt na łańcuchach, nie chcemy pseudohodowli, w których zwierzęta są traktowane jak przedmioty. Chcemy, żeby zwierzęta były traktowane tak, jak na to zasługują”. Zrobię wszystko aby ten i inne projekty [dla zwierząt] znalazły się jak najszybciej pod obradami, żebyśmy jak najszybciej mogli je przegłosować. I żeby na Wigilię, kiedy to zwierzęta podobno mówią ludzkim głosem, ludzie przemówili ludzkim głosem do zwierząt – dodał Marszałek Sejmu.

Obchody Dnia Ustawy o Ochronie Zwierząt to idealny moment, by przypomnieć, jak wiele jeszcze musimy zrobić. Prace nad nowelizacją muszą być priorytetem, a dialog o prawach zwierząt powinien na stałe zagościć w przestrzeni publicznej. Razem możemy stworzyć świat, w którym prawa zwierząt będą respektowane, a ich cierpienie – minimalizowane.

– Teraz, w tym kluczowym momencie, niezwykle ważne jest wsparcie mediów, które mogą pomóc nagłośnić problem i zmobilizować społeczeństwo i polityków do działania. Zwierzęta potrzebują natychmiastowych zmian w ustawie – nie możemy dłużej czekać. Wspólnymi siłami możemy wprowadzić realne zmiany – podsumowała Anna Zielińska z Fundacji Viva.