Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Nowe pismo o inicjatywach społecznych dostępne w kioskach już w grudniu bieżącego roku! UWAGA! - tylko dobre informacje!
Pragnienie bezpłatnego ofiarowania siebie komuś, kto znajduje się w trudnej sytuacji, zanim przerodzi się w decyzję, powinno dojrzeć, ale czasami mija wiele lat, zanim to nastąpi (albo po prostu umrze w zarodku).
Niektórzy rzeczywiście odkrywają wolontariat dopiero wtedy, kiedy spotykają kogoś, kto pomoże im stawiać pierwsze kroki, przezwyciężać strach i przyłączyć się do grupy wolontariuszy, inni, mający mniej szczęścia, nie zaspokoją tego nieśmiałego, nieokreślonego wezwania do zaangażowania się wobec innych ludzi czasem tylko z powodu braku informacji, odpowiednich wskazówek, punktów odniesienia lub konkretnych możliwości....
Staś Gawroński, Ochotnicy miłości bliźniego, Biblioteka WIĘZI Warszawa 1999
PO ASOCJACJACH
Mija właśnie dwanaście lat funkcjonowania ASOCJACJI – pisma organizacji pozarządowych. Coraz wyraźniej widać, że jedno pismo nie może spełniać wszystkich funkcji. Niemożliwe jest jednoczesne integrowanie trzeciego sektora, pełnienie wobec niego funkcji kontrolnej i promowanie go na zewnątrz. Stąd też pomysł powołania nowego pisma, które, z jednej strony, będzie kontynuacją ASOCJACJI, z drugiej zaś – nastawi się przede wszystkim na promocję działalności społecznej. Chcielibyśmy, by naszymi czytelnikami byli ci, którym nie jest wszystko jedno, ciekawi świata, ale w jego wymiarze pozytywnym. To potencjalni członkowie stowarzyszeń, wolontariusze, czyli osoby gotowe się zaangażować. Wydaje się, że tych, którzy mogą pomóc (pracą, wsparciem finansowym, uczestnictwem - np. w demonstracji) jest sporo. Trzeba tylko do nich dotrzeć, przekonać, że warto. Są sfrustrowani obecną sytuacją, ale jednocześnie wierzą, że coś można zrobić, poszukują nadziei, że dzięki ich zaangażowaniu może być lepiej. Zniechęceni do polityki, biorą jednak udział w wyborach w przekonaniu, że tak trzeba. To są właśnie odbiorcy, do których chcielibyśmy dotrzeć.
Oczywiście będzie to pismo z założenia niedochodowe, co jednak nie oznacza, że będzie bezpłatne. W działalności naszej będziemy musieli stosować komercyjne kryteria dotyczące produkcji i dystrybucji poszczególnych numerów. Mamy jednak nadzieję, że dzięki niej korzyści odniosą wszystkie organizacje, które rzetelnie działają dla dobra wspólnego, niezależnie od tego, czy realizują swoją misję na polu pomocy społecznej, ekologii czy rozwoju regionalnego.
POZOSTAJE PYTANIE, DLACZEGO TYTUŁEM MA BYĆ SŁOWO DZIĘKUJĘ.
Nam odpowiedź wydaje się oczywista. Kto, poza ostatecznymi malkontentami, nie ma powodu, aby dziękować. Jesteśmy wdzięczni naszym najbliższym, przyjaciołom, nieznanym a życzliwym ludziom na ulicy. Dziękujemy Bogu za to, co nas spotkało dobrego, i za to, że nie spotkało nas najgorsze. Dziękuję to podobno magiczne słowo, towarzyszy nam na co dzień i na co dzień udowadnia nam, że świat nie jest taki zły. Że wbrew zalewającej nas powodzi informacji o zbrodniach, niegodziwości, kłamstwie i przemocy można żyć szczęśliwie, uczciwie, spokojnie. Można osiągnąć sukces nie tylko nie szkodząc innym, ale działając dla wspólnego dobra.
Słowo „dziękuję” jest więc przejawem tego dobrego świata, który jest, ale o którym zbyt często zapominamy. Z drugiej strony jednak „dziękuję” jest także tego dobrego świata siłą napędową. Dla iluż to ludzi, którzy doświadczyli bezinteresownej pomocy, podziękowanie jest równoznaczne ze zobowiązaniem przekazywania tej pomocy dalej. Z kolei dla tych, którzy działają na rzecz innych, na rzecz wspólnego dobra, proste „dziękuję” często jest największą nagrodą, bodźcem, by robić więcej.
W tym numerze przypominamy Państwu niektóre z tysięcy artykułów, które ukazały się w ASOCJACJACH dawno temu. Chcemy nie tylko zachęcić Was, naszych wiernych czytelników, do tego, abyście zajrzeli do nowego pisma, które ukaże się na początku grudnia, ale także, aby przekonać Państwa, że mimo zmiany szaty graficznej i zwiększenia ilości tekstów dziennikarskich (reportaży, wywiadów) i informacji ciekawostkowych (m.in. chcemy zwrócić uwagę na tradycje historyczne) pozostaniemy przy głównej idei ASOCJACJI, która towarzyszyła nam od początku. Powspominajmy więc, zastanawiając się, jakie powinno być to nowe pismo. Chętnie wysłuchamy wszelkich uwag i propozycji. Pomóżcie nam zrobić dobre pismo, które będzie służyło nam wszystkim.
Piotr Frączak
Numer próbny już do obejrzenia www.dziekuje.w.pl.
Niektórzy rzeczywiście odkrywają wolontariat dopiero wtedy, kiedy spotykają kogoś, kto pomoże im stawiać pierwsze kroki, przezwyciężać strach i przyłączyć się do grupy wolontariuszy, inni, mający mniej szczęścia, nie zaspokoją tego nieśmiałego, nieokreślonego wezwania do zaangażowania się wobec innych ludzi czasem tylko z powodu braku informacji, odpowiednich wskazówek, punktów odniesienia lub konkretnych możliwości....
Staś Gawroński, Ochotnicy miłości bliźniego, Biblioteka WIĘZI Warszawa 1999
PO ASOCJACJACH
Mija właśnie dwanaście lat funkcjonowania ASOCJACJI – pisma organizacji pozarządowych. Coraz wyraźniej widać, że jedno pismo nie może spełniać wszystkich funkcji. Niemożliwe jest jednoczesne integrowanie trzeciego sektora, pełnienie wobec niego funkcji kontrolnej i promowanie go na zewnątrz. Stąd też pomysł powołania nowego pisma, które, z jednej strony, będzie kontynuacją ASOCJACJI, z drugiej zaś – nastawi się przede wszystkim na promocję działalności społecznej. Chcielibyśmy, by naszymi czytelnikami byli ci, którym nie jest wszystko jedno, ciekawi świata, ale w jego wymiarze pozytywnym. To potencjalni członkowie stowarzyszeń, wolontariusze, czyli osoby gotowe się zaangażować. Wydaje się, że tych, którzy mogą pomóc (pracą, wsparciem finansowym, uczestnictwem - np. w demonstracji) jest sporo. Trzeba tylko do nich dotrzeć, przekonać, że warto. Są sfrustrowani obecną sytuacją, ale jednocześnie wierzą, że coś można zrobić, poszukują nadziei, że dzięki ich zaangażowaniu może być lepiej. Zniechęceni do polityki, biorą jednak udział w wyborach w przekonaniu, że tak trzeba. To są właśnie odbiorcy, do których chcielibyśmy dotrzeć.
Oczywiście będzie to pismo z założenia niedochodowe, co jednak nie oznacza, że będzie bezpłatne. W działalności naszej będziemy musieli stosować komercyjne kryteria dotyczące produkcji i dystrybucji poszczególnych numerów. Mamy jednak nadzieję, że dzięki niej korzyści odniosą wszystkie organizacje, które rzetelnie działają dla dobra wspólnego, niezależnie od tego, czy realizują swoją misję na polu pomocy społecznej, ekologii czy rozwoju regionalnego.
POZOSTAJE PYTANIE, DLACZEGO TYTUŁEM MA BYĆ SŁOWO DZIĘKUJĘ.
Nam odpowiedź wydaje się oczywista. Kto, poza ostatecznymi malkontentami, nie ma powodu, aby dziękować. Jesteśmy wdzięczni naszym najbliższym, przyjaciołom, nieznanym a życzliwym ludziom na ulicy. Dziękujemy Bogu za to, co nas spotkało dobrego, i za to, że nie spotkało nas najgorsze. Dziękuję to podobno magiczne słowo, towarzyszy nam na co dzień i na co dzień udowadnia nam, że świat nie jest taki zły. Że wbrew zalewającej nas powodzi informacji o zbrodniach, niegodziwości, kłamstwie i przemocy można żyć szczęśliwie, uczciwie, spokojnie. Można osiągnąć sukces nie tylko nie szkodząc innym, ale działając dla wspólnego dobra.
Słowo „dziękuję” jest więc przejawem tego dobrego świata, który jest, ale o którym zbyt często zapominamy. Z drugiej strony jednak „dziękuję” jest także tego dobrego świata siłą napędową. Dla iluż to ludzi, którzy doświadczyli bezinteresownej pomocy, podziękowanie jest równoznaczne ze zobowiązaniem przekazywania tej pomocy dalej. Z kolei dla tych, którzy działają na rzecz innych, na rzecz wspólnego dobra, proste „dziękuję” często jest największą nagrodą, bodźcem, by robić więcej.
W tym numerze przypominamy Państwu niektóre z tysięcy artykułów, które ukazały się w ASOCJACJACH dawno temu. Chcemy nie tylko zachęcić Was, naszych wiernych czytelników, do tego, abyście zajrzeli do nowego pisma, które ukaże się na początku grudnia, ale także, aby przekonać Państwa, że mimo zmiany szaty graficznej i zwiększenia ilości tekstów dziennikarskich (reportaży, wywiadów) i informacji ciekawostkowych (m.in. chcemy zwrócić uwagę na tradycje historyczne) pozostaniemy przy głównej idei ASOCJACJI, która towarzyszyła nam od początku. Powspominajmy więc, zastanawiając się, jakie powinno być to nowe pismo. Chętnie wysłuchamy wszelkich uwag i propozycji. Pomóżcie nam zrobić dobre pismo, które będzie służyło nam wszystkim.
Piotr Frączak
Numer próbny już do obejrzenia www.dziekuje.w.pl.
Źródło: Asocjacje
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.