Kryzys w Rogu Afryki – Somalii, Kenii i Etiopii, pozbawia dzieci szansy na dom, edukację, pełnowartościowe posiłki, dostęp do wody oraz opieki medycznej. Już 2 miliony dzieci cierpi z głodu. W najtrudniejszej sytuacji są dzieci w Somalii.
W Somalii w każdej minucie, każdego dnia dziecko przyjmowane jest w ośrodku medycznym leczącym skrajne niedożywienie. Najnowsze dane, z sierpnia mówią o 44 tys. przypadków miesięcznie. To jedno dziecko na minutę. Dziecko, którego matka szła wiele dni, by szukać pomocy. Dziecko, którego ciało walczy o przetrwanie, o życie.
Te przerażające statystyki dotyczą tylko tych dzieci, które są w stanie dotrzeć do ośrodków medycznych. W kraju, w którym dostęp do najbardziej bezbronnych jest stale utrudniony przez terroryzm i zagrożenia czyhające na pracowników humanitarnych, wiele tysięcy dzieci nadal nie otrzymuje pomocy, której potrzebuje.
Dlatego UNICEF wdraża mobilne zespoły „znajdź i lecz". Ich zadaniem jest docieranie do dzieci w trudno dostępnych lokalizacjach. W tym roku wyleczyliśmy z ciężkiego ostrego niedożywienia 300 tys. dzieci w Somalii. Awaryjny transport wodny UNICEF dotarł w ciągu ostatnich 3 miesięcy do pół miliona ludzi.
Niestety dalej stoimy w obliczu wyzwań dotyczących finansowania kryzysu w Rogu Afryki. Długofalowe wsparcie jest ważną częścią zmiany potrzebnej, by zapobiegać powtarzającym się klęskom głodu. Trzyletni apel UNICEF, by pomóc rodzinom i społecznościom w wykształceniu odporności na powtarzające się kryzysy związane ze zmianami klimatu, jest sfinansowany w zaledwie 3 procentach.
Bez dodatkowych działań i inwestycji w krajach Rogu Afryki będziemy świadkami śmierci dzieci na skalę, której nie widzieliśmy od pół wieku.
UNICEF Polska prowadzi kampanię na rzecz dzieci w Rogu Afryki.
Źródło: UNICEF Polska