9 marca 2011 w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” członkowie Rady dyskutowali m.in. o nowelizacji Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, kontrowersjach związanych z akcją 1%, a także o PO FIO.
Do ustawy dodano też w art. 27a zapis, mówiący o tym, że jeśli OPP nie złożyła wymaganych sprawozdań, to wówczas nie będzie jej w wykazie organizacji uprawnionych do otrzymywania 1% wydawanym przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej.
Kolejna zmiana czyni obowiązkowym dla marszałków województw powoływanie rad działalności pożytku publicznego, jeśli wniosek taki złoży 50 lub więcej organizacji.
Zlecenie zadania czy zakup usługi?
Michał Guć, wiceprezydent Gdyni i członek RDPP zauważył, że najbardziej kontrowersyjną zmianą w noweli ustawy jest sprawa podzlecania realizacji zadania publicznego nie tylko organizacjom pozarządowym, ale też innym podmiotom. Możliwość podzlecania części zadania była już zawarta w ustawie z 2003 r., ale nowelizacja ustawy z 2010 r. uściśliła przepis, który mówi, że zadanie można podzlecić tylko organizacji pozarządowej w trybie tzw. regrantingu.
– Okazało się jednak, że organizacja, przygotowując np. letnie kolonie musiałaby sama zapewnić transport, własny ośrodek wypoczynkowy albo znaleźć inną organizację, która takim zapleczem dysponuje, bo nie mogłaby kupić takiej usługi od przedsiębiorcy, co moim zdaniem było absurdalne i ograniczało wykonanie zadań. Dlatego, napisaliśmy w noweli, że można podzlecać zadanie nie tylko organizacjom pozarządowym. Naszym zdaniem czyni to przepis bardziej rzeczowym, zrozumiałym i możliwym do zastosowania – wyjaśnił Piotr Kontkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu Pożytku Publicznego (DPP).
– Długo zastanawialiśmy się, jak ten przepis sformułować, bo zasadniczym kłopotem jest stwierdzenie, czym jest realizacja zadania publicznego i co to znaczy "zlecić część realizacji zadania", dlatego rozumiem, że mogą pojawiać się problemy w kwestii interpretacyjnej – zauważył Marcin Dadel, członek RDPP.
– Widzę dwa rozwiązania. Po pierwsze, można wydać komentarz, który jasno by wskazywał, co jest podzleceniem realizacji zadania, a co zakupem usługi. Po drugie, można też uszczegółowić ten przepis w noweli. Art. 16 ust. 7 mówiłby wtedy, że organizacje pozarządowe lub podmioty, z którymi organ administracji zawarł umowę, mogą - za zgodą tego organu wyrażoną w umowie - zlecić realizację części działań służących wykonaniu zadania publicznego. I wtedy będzie wiadomo, że to nie jest zlecanie zadania, tylko działań służących realizacji części zadania publicznego. Ażeby uniknąć podpisywania całej masy umów wyrażających zgodę przez urząd na podzlecanie zadania, to organizacja powinna wskazać już w ofercie, jakie usługi chce zlecić innym podmiotom – zaproponował dr Maciej Lis z Polskiej Rady Ekumenicznej, członek RDPP.
Dla rozwiązania powyższego problemy powołano grupę na czele z Michałem Guciem, która zajmie się przygotowaniem propozycji ostatecznego brzmienia przepisu oraz innymi zmianami w noweli ustawy, aby nie budziły już wątpliwości. Ale do proponowanych zmian potrzeba będzie jeszcze przekonać parlamentarzystów. Okazało się też, że gotowy jest komentarz do ustawy przygotowany przez Departament Pożytku Publicznego (podlega ostatnim recenzjom). Członkowie Rady stwierdzili też, że należy podjąć działania informacyjne, dotyczące noweli ustawy i wydanych do niej rozporządzeń (np. wzoru oferty i wzoru umowy).
Kontrowersyjny 1%
W mediach pojawia się sporo kontrowersji związanych z kampanią 1%, jak np. sprawa Stowarzyszenia Przyjazna Szkoła.
– Moim zdaniem Przyjazna Szkoła zrobiła krok za daleko z akcją namawiającą do tego, żeby organizacje, które utraciły możliwość pozyskiwania 1%, za ich pośrednictwem mogły jednak dalej zbierać pieniądze z tego tytułu – mówił Marcin Dadel. – Stowarzyszenie ma ponad 7 tys. podmiotów, z którymi współpracuje. Każdy z nich jest zobowiązany wpłacić 500 zł składki członkowskiej, co przy tylu podmiotach daje sumę ok. 3,5 mln rocznie. Co prawda, Przyjazna Szkoła musi wydać tę kwotę na działalność pożytku publicznego, ale nie jest jasne, jak stowarzyszenie pracując z tyloma podmiotami może potwierdzić, że wszystkie pieniądze wydało na działalność pożytku publicznego – dodał.
– Jako Rada powinniśmy wydać opinię, w której jasno podkreślimy, że takie działanie, jakie proponuje Przyjazna Szkoła jest sprzeczne z duchem Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, a także z ideą pożytku publicznego i po prostu niemoralne. Musimy też jasno wykazać, dlaczego organizacje, które nie złożyły sprawozdań, utraciły status OPP. Zresztą, tego typu przedsięwzięć jak Przyjazna Szkoła jest o wiele więcej, tylko że mniejszych, w skali lokalnej. Rujnuje to cały koncept pożytku publicznego i jest drwiną z prawa – powiedział dr Maciej Lis.
– Podpisałem wspólnie z innymi działaczami trzeciego sektora list otwarty, przestrzegający przez niemoralną, w moim przekonaniu, praktyką zbierania 1% przez „pośredników”. Świadczy to źle nie tylko o owych pośrednikach, ale także o tych OPP, które w znakomitej większości, na skutek własnych zaniedbań straciły na rok przywilej pozyskiwania 1%. Od początku uważam też za naganne zbieranie 1% na rzecz instytucji, które nie posiadają statusu OPP, np. szkoły. Na skutek tego rodzaju praktyk 1% podlega swoistej prywatyzacji – staje się często rodzajem opłaty za usługi na rzecz podatników lub ich rodziny i ma niewiele wspólnego z pierwotną ideą pożytku publicznego – mówił Kuba Wygnański, współprzewodniczący RDPP. – Zresztą, problem zbierania w czyimś imieniu „na procent” uważam co do zasady za naganny. W wielu krajach jest to praktyka wręcz zakazana. Skoro nie zadziałały skutecznie mechanizmy samoregulacyjne i zwykłe poczucie przyzwoitości, uważam, że należy wrócić do kwestii prawnego uregulowania powyższych kwestii – dodał.
Pozostali członkowie RDPP też nie mieli wątpliwości, że kwestią 1% należy się zająć od strony legislacyjnej, bo coraz więcej narosło wokół tej sprawy kontrowersji, wątpliwości i niezrozumienia idei pożytku publicznego. Przypomniano, że stanowisko RDPP w tej sprawie było jasne w czasie prac nad nowelizacją i szkoda, że parlamentarzyści nie chcieli jednoznacznie uporządkować tej kwestii.
FIO cieszy się wzięciem
W tym roku do PO FIO wpłynęło ponad 4 tys. wniosków, najwięcej w priorytecie III, dotyczącym zabezpieczenia społecznego i integracji społecznej. To program, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem organizacji. Podczas posiedzenia RDPP Krzysztof Więckiewicz, dyrektor DPP zapowiedział, że od przyszłego roku szykuje się kilka zmian w FIO.
– Chcielibyśmy, aby zainteresowanie organizacji poszczególnymi priorytetami było stymulowane dolną granicą punktów, po zdobyciu których organizacja ma szanse na otrzymanie środków. Druga zmiana będzie dotyczyła priorytetu II przeznaczonego na instytucjonalne wsparcie organizacji. Chcemy na zasadzie pilotażu przeznaczyć kwotę 2,5 mln zł dla lokalnych organizacji grantodawczych, które przekazywałyby środki w formie małych dotacji do 10 tys. zł innym organizacjom. Chodzi nam o regranting, aby go przetestować i upowszechnić, jako dobrą praktykę – powiedział.
Zmieni się także system ocen eksperckich PO FIO. Rozważane jest wprowadzenie zasady, zgodnie z którą liczba ekspertów czytających wnioski będzie uzależniona od wielkości wnioskowanej dotacji.
– Chcemy też, aby system doboru ekspertów w miarę możliwości „kojarzył” typy działań organizacji z kompetencjami ekspertów – wyjaśnił Kuba Wygnański, który przypomniał, że FIO w obecnej formie „kończy się” w 2013 roku i koniecznie trzeba zacząć prace nad szukaniem jego „następcy”. Nie będzie to zadania łatwe przy obecnym stanie finansów publicznych. Wziąwszy pod uwagę zbliżającą się kampanię wyborczą – przyszłość PO FIO będzie narzucającym się pytaniem do kandydatów do parlamentu.
Terminy wymiany danych
Jan Karpowicz z DPP przedstawił projekt rozporządzenia w sprawie trybu, terminów oraz formatu wymiany danych między ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego, Ministrem Sprawiedliwości, Ministrem Finansów i organami podatkowymi w związku z prowadzonym przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego wykazem organizacji mających status OPP. Zgodnie z ustawą MPiPS do 15 grudnia zamieszcza na stronie internetowej BIP-u wykaz organizacji pożytku publicznego, na które można przekazać 1% podatku. Wykaz podlega aktualizacji do 15 stycznia (jeśli chodzi o numery rachunków bankowych zgłoszonych przez OPP w latach ubiegłych), potem do 15 lutego (o numery rachunków bankowych zgłoszonych przez OPP, w formie zastrzeżenia, naczelnikom urzędów skarbowych do dnia 31 stycznia) i do 15 marca (numery rachunków bankowych zgłoszonych w formie zastrzeżenia naczelnikom urzędów skarbowych w terminie do końca lutego). Od 15 marca do 31 lipca można w wykazie nanosić tylko zmiany rachunków bankowych, które nastąpiły z przyczyn niezależnych od OPP. 25 kwietnia i 6 sierpnia naczelnicy urzędów skarbowych będą przekazywać dane Ministrowi Finansów, a 30 kwietnia i 10 sierpnia Minister Finansów będzie przekazywał dane Ministrowi Pracy i Polityki Społecznej.
Rozporządzenie KRRiTV
KRRiTV uzgodniła z RDPP ostateczną treść rozporządzenia w sprawie obecności OPP w mediach publicznych, dotyczącego programów publicystycznych, kampanii społecznych oraz informowania o możliwości skorzystania z alokacji 1%. Udało się zawrzeć w nim kilka ważnych elementów. Po pierwsze, sprawa pożytku publicznego będzie obecna w programach publicystycznych. Po drugie, rozporządzenie precyzyjnie określa czas, jaki na antenie przeznaczony będzie na kampanie społeczne OPP. Jest w nim również zapis mówiący o tym, że telewizja i radio na swój koszt będą prowadzić kampanię informacyjną o 1%. Ale organizacje, które będą chciały wyemitować w radiu lub telewizji swój spot, muszą dostarczyć materiał o określonych parametrach technicznych, aby został opublikowany. Redakcje podejmą też decyzję, dotyczącą regulaminu określającego zasady, na podstawie których następować ma emisja kampanii społecznych OPP. Ma on zostać opracowany w porozumieniu z przedstawicielami wskazanymi przez RDPP oraz regionalne rady działalności pożytku publicznego – jeśli chodzi o anteny regionalne.
Serwis do konsultacji
– Każda osoba indywidualna i każda organizacja może się zalogować do systemu i wziąć udział w konsultacjach społecznych – wyjaśniał K. Wygnański i przekonywał, że mamzdanie.org.pl moze być idealnym miejscem do przedstawiania różnych dokumenty do konsultacji, także tych wpływających do RDPP. Serwis już działa. To swoisty „słup ogłoszeniowy”, na którym mogą wypowiadać się zarówno osoby indywidualne, jak i instytucje, ci, którzy chcą emitować różne dokumenty, jak i ci, którzy chcą je poznać.
– To może być idealna platforma do konsultacji dla samorządów, ministerstw, a przede wszystkim samej RDPP. Być może w przyszłości administracja publiczna zechce uruchomić ten lub podobny do niego serwis w domenie publicznej – mówił K. Wygnański.
Kolejne posiedzenie RDPP odbędzie się 6 kwietnia 2011 r.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)