Czescy reporterzy wojenni założyli organizację pozarządową „Ludzie w potrzebie”. Indyjscy artyści pracują w Jana Sanskriti Teatrze Opresjonowanych. W Kenii działa Ministerstwo Sprawiedliwości, Narodowej Spójności i Spraw Konstytucyjnych. Łączy ich działanie na rzecz zmiany społecznej i udział w programie Active Citizens (Aktywna Społeczność) – pisze Ewa Hevelke.
W programie bierze udział ponad trzydzieści instytucji i organizacji z całego świata. Mogą to być organizacje pozarządowe, ale również instytucje samorządowe i organy administracji państwowej. To wielkie i dojrzałe organizacje parasolowe, ale również NGO działające na lokalną skalę. Najwięcej podmiotów pochodzi z Azji i Afryki, półwyspu Indyjskiego (m.in.: Egipt, Pakistan). Unię Europejską reprezentują głównie Wielka Brytania, Czechy i Polska.
Program zakłada kształcenie facylitatorów, którzy następnie pracują z liderami społeczności lokalnych w regionach. W ramach kilkudniowych warsztatów rozwijane są umiejętności diagnozowania potrzeb społecznych oraz animowania grupy – wykorzystywania naturalnych predyspozycji i indywidualnych talentów, rozwijania kultury dialogu, pracy z uprzedzeniami, komunikowania uniwersalnego.
Jeden człowiek robi różnicę
Zmiany zaczyna się od pierwszego spotkania. Sposób prowadzenia warsztatów, których program zakłada na każdym etapie uczenie szacunku do odmienności i dostrzeganie w niej potencjału dla pozytywnej zmiany, ma być możliwie najbardziej dopasowany do potrzeb grupy. To raczej materia outsource – otwarta na zmiany – w której ważne jest jedynie zachowanie kilku podstawowych perspektyw myślenia o świecie. Kierunek zmiany i namysłu nad nią wytycza drogę od pozycji „ja” wobec siebie, przez „ja” wobec „kultury”, wobec „społeczeństwa” po „ja” wobec „zmiany społecznej”. Nauka zakłada przejście od myślenia o sobie wobec świata do myślenia o świecie wobec innych.
Wszystkie sposoby prowadzą do celu
Narzędzia przeprowadzenia zmian dostosowywane są do lokalnego kontekstu, organizacje działają we wspólnocie i blisko społeczności lokalnych. Teatr Jana Sanskriti używa metod teatralnych dla wprowadzenia zmiany społecznej. Monolog jest powszechną metodą komunikacji społecznej w Indiach. Prowadzą go mąż z żoną, ojciec i dzieci, nauczyciel i uczeń, pracodawca i pracownik. Chcemy wprowadzić zwyczaj dialogu głosi manifest na stronie teatru. Wokół tej zmiany ogniskują się działania artystyczne i społeczne organizacji.
Efekty prac organizacji partnerskich są znaczące. Oddziaływanie Active iCtizens lokalnie w wielu miejscach doprowadza w efekcie do zmiany na większą skalę. Istotnym czynnikiem sukcesu jest sieciowanie organizacji. – Dzięki wizytom studyjnym oraz spotkaniom organizowanym w ramach Międzynarodowej Sieci Partnerów Active Citizens mamy możliwość dzielenia się doświadczeniami i korzystania z wiedzy innych – mówi Mona Hoassouna z libańskiego stowarzyszenia Developement for People and Nature. – Na spotkaniu partnerów w Bejrucie, podzieliliśmy się doświadczeniami treningu umiejętności, z którego, okazało się, skorzystało libijskie Ministerstwo ds. Młodzieży? (Youth Ministry).
Polskie budowanie mostów
– Wszystko odbywa się w duchu różnorodności – mówi Barbara Borowiak, facylitatorka. – Pracujemy głównie z liderami społeczności lokalnych: organizacji pozarządowych, pojawiają się także osoby z rad dzielnic, uczelnianych kół naukowych. Przenosimy uwagę z tego, co jest problemem lub brakiem, na to, co działa. I na tym staramy się budować potencjał organizacji i wzmacniać społeczność.
W ramach gdańskich edycji programu powstała fundacja Mamy z Morza, która skupia rodziców małoletnich dzieci. Dzięki niej powstało kilka lokalnych klubów rodziców, gdzie działają grupy wsparcia i odbywają się zajęcia dla małych dzieci.
Na Politechnice Gdańskiej powołano Klub seniora dla emerytowanych pracowników uczelni. Klub realizuje projekty międzypokoleniowe oparte na współpracy studentów i członków klubu. Jak choćby „Learn with Grandma”, w ramach którego seniorzy przygotowywali wystąpienia i prezentowali je publicznie w języku angielskim.
Program British Council dostrzega i pomaga rozkwitnąć różnorodnym pomysłom. Mogą być realizowane na ogromną skalę lub w miejscach, gdzie zagrożenie życia przez głód, choroby, wojnę jest codziennością. Mogą również wzmacniać jednostkowe społeczności lokalne w warunkach stabilności politycznej, społecznej, ekonomicznej. Skala i narzędzia zmian pozostają dowolne, również społeczno–ekonomiczne. Wiele z projektów społecznych, szczególnie w krajach Azji i Afryki związanych było z kreowaniem przedsiębiorczości społecznej. W Polsce ten kierunek działań właśnie będzie rozwijany. W każdym wypadku jednak warunkiem koniecznym jest, że działania podejmowane są z poszanowaniem granic ludzkiej godności, potrzeb i możliwości. Różnorodność bowiem jest siłą napędową projektów i od sześciu lat jasno widać, że to kapitał, na którym małymi krokami można zbić nie lada fortunę.
Ewa Hevelke dla portalu Ekonomiaspoleczna.pl
Tekst powstał w ramach współpracy portalu Ekonomiaspoleczna.pl z British Council.
Źródło: Portal Ekonomiaspoleczna.pl