Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
ngo.pl używa plików cookies, żeby ułatwić Ci korzystanie z serwisuTen komunikat zniknie przy Twojej następnej wizycie.
Dowiedz się więcej o plikach cookies
Czy, aby uruchomić projekt oparty na e-wolontariacie, trzeba dysponować dużym budżetem?
Projekty e-wolontariackie nie mogłyby istnieć bez nowych technologii. To dzięki ich dynamicznemu rozwojowi i coraz bardziej powszechnemu dostępowi do Internetu może rozwijać się e-wolontariat, ułatwiając współpracę pomiędzy wolontariuszami i organizacjami pozarządowymi z całego świata.
Reklama
Nowe technologie często kojarzone są jednak z wysokimi kosztami – wiele osób obawia się, że stworzenie strony internetowej lub aplikacji dla projektu może być bardzo kosztochłonne. Czy podobnie jest z projektami e-wolontariackimi? Czy aby uruchomić projekt oparty na e-wolontariacie trzeba dysponować dużym budżetem?
Mamy dobrą wiadomość: nie trzeba. W poniższym artykule opowiemy wam, w jaki sposób można stworzyć skuteczny, bezpieczny i niedrogi projekt e-wolontariacki.
1. Pytania kontrolne
Wspominaliśmy już, że istnieje wiele typów projektów e-wolontariackich. Aby oszacować budżet potrzebny do przygotowania konkretnego projektu, należy na początku dokładnie zastanowić się, jaki jest cel, grupa odbiorców i skala planowanego projektu e-wolontariackiego. Warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
W rozwiązaniu jakiego problemu społecznego projekt ma pomóc? Lub jakie dobro wspólne ma zbudować? Czy w sieci istnieją podobne projekty? Jeśli tak, jakie narzędzia wykorzystują?
Jakie funkcjonalności narzędzia internetowego są niezbędne do realizacji celów projektu? Czy konieczne jest stworzenie nowego narzędzia (np. specjalnie zaprojektowanej aplikacji gromadzącej określony typ danych), czy też projekt może wykorzystać dostępne zasoby?
Czy będzie to duży, otwarty projekt, oparty na mechanizmie crowdsourcingu, do którego będzie mógł przyłączyć się każdy internauta? A może w roli e-wolontariuszy wystąpi zamknięty zespół odpowiednio przygotowanych osób?
Warto przy tym pamiętać, że duży projekt nie musi oznaczać drogiego projektu. Jeśli uda nam się w nim wykorzystać otwarte oprogramowanie (o nim za chwilę), głównym kosztem będzie wdrożenie go i utrzymanie serwera.
2. Nowe vs. otwarte oprogramowanie
Czasem do realizacji celu projektu konieczne jest zaprojektowanie nowego narzędzia, np. specjalnej aplikacji . Często (ale nie zawsze) te właśnie projekty wymagają największych nakładów finansowych. W innych przypadkach z pomocą mogą przyjść e-wolontariusze i pasjonaci, tworzący i zapełniający przestrzeń Internetu otwartymi zasobami wiedzy i narzędzi.
Czym są otwarte zasoby? To różnego rodzaju materiały, których autorzy zgodzili się na ich bezpłatne udostępnianie i wykorzystywanie. W zbiorach otwartych zasobów znaleźć można m.in. tzw. otwarte oprogramowanie – oprogramowanie, które może być swobodnie pobierane, rozpowszechniane i modyfikowane, dzięki otwartości kodu źródłowego. I najważniejsze – jest to oprogramowanie bezpłatne.
Warto podkreślić, że otwarte oprogramowanie nie jest niczym nowym – istniało od początku "internetów" i dynamicznie rozwijało się w czasach, gdy wiedzę tajemną za zakresu korzystania z Sieci posiadali tylko wybrani. Programiści chętnie dzielili się swoją pracą i udostępniali kody źródłowe tworzonych przez siebie aplikacji, aby inni mogli je testować i ulepszać. Jego popularność spadła jednak w latach 80., kiedy duże, komercyjne firmy zaczęły zamykać oprogramowanie, tworząc tzw. oprogramowanie własnościowe i przyzwyczajając użytkowników do konieczności płacenia za nie.
Wolne oprogramowanie wciąż jest jednak rozwijane i w wielu przypadkach nie ustępuje jakością swoim komercyjnym odpowiednikom. Jest tworzone społecznie, przez grupy pasjonatów-fachowców, których ze względu na motywacje i charakter działania śmiało możemy nazwać e-wolontariuszami :) Co więcej, otwarte oprogramowanie tworzone jest przez społeczność, która ponadto służy pomocą w przypadku ewentualnych problemów pojawiających się w trakcie np. instalowania oprogramowania. Kontakt do społeczności lub link do forum pomocy znajdziecie na większości stron oferujących wolne oprogramowanie.
Z jakiego wolnego oprogramowania mogą skorzystać organizatorzy projektów e-wolontariackich?
Więcej przykładów oprogramowania znajdziecie m.in. w Katalogu Wolnego Oprogramowania, prowadzonym przez Free Software Foundation i UNESCO.
3. Bezpłatna komunikacja
Istotą projektów e-wolontariackich jest współpraca online. Organizatorzy i e-wolontariusze często znajdują się setki kilometrów od siebie, a cała komunikacja między nimi odbywa się za pośrednictwem Internetu. Dzięki doborowi odpowiednich narzędzi może być ona równie efektywna, jak komunikacja tradycyjna. Organizatorzy mają do dyspozycji m.in. bezpłatne aplikacje do zarządzania projektami, komunikatory internetowe, narzędzia do wideokonferencji i webinariów. Listę różnorodnych narzędzi zebraliśmy w Podręczniku e-wolontariatu.
4. Bezpieczeństwo
To najważniejszy element projektu e-wolontariackiego! W Podręczniku e-wolontariatu znajdziecie szczegółowy opis działań, które pomogą wam przygotować dobry jakościowo projekt.
Podsumowując
Projekty e-wolontariackie wcale nie muszą być kosztowne – możemy skorzystać z otwartego oprogramowania i pomocy społeczności, aby stworzyć bezpieczny projekt, odpowiadający na nasze potrzeby i pozwalający na skuteczną realizację celów projektu.
Twórz #DobryInternet!
Jeśli masz pomysł na projekt społeczny, w który zaangażowani będą e-wolontariusze, zgłoś go do konkursu „Odkryj e-wolontariat”! Aby wziąć udział w konkursie, wypełnij formularz online dostępny na stronie http://konkurs.e-wolontariat.pl/ do 5 czerwca 2016 r.
Portal organizacji pozarządowych ngo.pl jest patronem medialnym tego wydarzenia.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.