Ostatnie tygodnie w sposób znaczący pokazały jak ważna jest, czy to w sektorze ekonomii społecznej, czy po prostu w trzecim sektorze, kwestia reprezentacji – pisze Piotr Frączak w kolejnym tekście dla portalu ekonomiaspoleczna.pl.
Po pierwsze rady pożytku
Tydzień temu upłynął termin zgłaszania kandydatów do Rady Działalności Pożytku Publicznego. Zgodnie z ustawą ogłoszono zbieranie kandydatur. Każda z organizacji mogła zgłosić swojego kandydata, o ile zebrała 20 poparć od organizacji lub 3 poparcia federacji (to swoją drogą dobry sygnał dla wszystkich: federacje się liczą!).
Po drugie dokumenty strategiczne
Pomijając już to, że równoczesne poddanie konsultacjom dokumentów, które mają teoretycznie z siebie wynikać, budzi poważne wątpliwości metodologiczne, organizacje – szczególnie małe – miały poważny orzech do zgryzienia. Czy angażować się w kończenie własnych projektów, czy w imię dobra wspólnego myśleć o wieloletniej perspektywie.
Ta ostatnia robi też coś więcej. Próbuje – dzięki wsparciu Fundacji Batorego i Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności – pracować nad konsultacjami dokumentów przygotowywanych przez Komisję Europejską, a określających to co i jak będzie finansowane z Funduszy Europejskich po 2013 roku. Pracuje też – dzięki wsparciu Trust for Civil Society in Central and Eastern Europe – nad określeniem problemów, jakie czekają europejskie organizacje z poszukiwaniem nowych źródeł i form finansowania ich działalności.
Po trzecie szkoła reprezentacji
To co jest zupełną nowością, a czego efekty będziemy widzieć w nowym roku, to próba pracy z grupą osób, aby były gotowe do reprezentowania sektora pozarządowego. To wielki eksperyment, ale też wielka szansa.
Wśród wykładowców szkoły są takie osoby jak Edwin Bendyk, Piotr Gliński, Jan Herbst, Kuba Wygnański, zaś w radzie szkoły zasiadają reprezentujące w ciałach dialogu obywatelskiego organizacje pozarządowe przedstawiciele takich instytucji jak Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, Fundacja Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia, Sieć SPLOT i OFOP.
Idea szkoły przy OFOPie (druga edycja będzie finansowana z Funduszy Szwajcarskich) to nie tylko szkolenia, ale także budowa pozarządowej biblioteki z prawdziwego zdarzenia (wraz z digitalizacją części publikacji) oraz otwarte wykłady, które odbywają się w instytucjach publicznych, które są przecież dla obywateli. Pierwszy odbył się w Kancelarii Prezydenta, najbliższy zostanie wygłoszony w sali Bączkowskiego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Rok 2012 i życzenia
Wiele wskazuje na to, że 2012 będzie w kwestii reprezentacji sektora ekonomii społecznej i organizacji pozarządowych w Polsce rokiem szczególnym.
Po drugie sprawdzimy skuteczność organizacji pozarządowych w pracach nad przyszłym okresem programowania – tak na poziomie europejskim, jak i na krajowym.
Po trzecie – mam nadzieję – ten rok będzie sprzyjał wypracowaniu nowych zasad wyboru przedstawicieli organizacji pozarządowych do komitetów monitorujących w przyszłym okresie programowania.
To co się stało pod koniec tego roku i co czeka nas w przyszłym wyraźnie wskazuje, że rok 2012 będzie nie tylko rokiem spółdzielczości, ale też rok zabiegania o dobrą reprezentację. Czego sobie i wszystkim związanym z ekonomia społeczną i organizacjami pozarządowymi życzę.
Piotr Frączak dla ekonomiaspoleczna.pl
Źródło: ekonomiaspoleczna.pl