Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Najbardziej w Warszawie i… Toruniu. Tak wynika z cyklicznego badania Diagnoza Społeczna 2011. Jego wyniki, dotyczące w szczególności wykluczenia społecznego i rynku pracy, zaprezentowano na konferencji zorganizowanej 9 grudnia 2011 r. w Warszawie. Część Diagnozy skupiająca się na sytuacji osób starszych dostarcza wskazówek ważnych przy planowanym podniesieniu wieku emerytalnego.
Najszczęśliwsi od 1991 r.
Jesteśmy nie tylko szczęśliwi, ale coraz bardziej szczęśliwi, przekonuje prof. Janusz Czapiński, współpomysłodawca i redaktor Diagnozy. Liczba osób zadowolonych rośnie systematycznie od 1991 r. W badaniu 2011 procent szczęśliwych Polaków osiągnął rekordową wartość 80 punktów. Jesteśmy jednym z najbardziej zadowolonych społeczeństw w Europie. Diagnoza Społeczna, mierząc szczęście rodaków, analizuje wiele obszarów. Metodologia badania jakości życia pokazuje nie tylko subiektywne odczucie badanych, ale również wiele obiektywnych czynników decydujących o tym, czy jest nam lepiej czy gorzej*. Jednym z powodów, dla którego Polacy mają prawo czuć się szczęśliwi jest spadające rozwarstwienie dochodów. Nie jest tak, jak sugerują populiści, że osoby biedne coraz bardziej biednieją, a bogate bogacą się ponad miarę. W l. 2007-2011 było dokładnie odwrotnie.
Cztery typy wykluczenia
Cztery typy wykluczenia
Nie oznacza to jednak, że pozbyliśmy się osób marginalizowanych. Wykluczenie jest udziałem wszystkich społeczeństw i nie omija również Polski. Autorzy diagnozy nie skupiają się na samej liczbie wykluczonych (która, jeśli chodzi o subiektywne odczucie, nie jest wielka**). Podczas konferencji zaprezentowano 4 typy wykluczenia. Wyróżnione typy to wykluczenie: fizyczne (w ten sposób wykluczeni są np. niepełnosprawni, seniorzy), strukturalne (polegające na słabej orientacji w otaczającym świecie), normatywne (dotykające w szczególności osób uzależnionych czy więźniów) i materialne (ubóstwo). Klasyfikacja ta pokazuje, że wykluczenia nie należy postrzegać tylko w kategoriach materialnych. Autorzy Diagnozy analizują jakie grupy społeczno-ekonomiczne oraz jakie typy gospodarstw domowych są bardziej zagrożone wykluczeniem określonego typu. Najbardziej zagrożeni wykluczeniem oraz najbardziej wykluczeni są w Polsce renciści oraz osoby utrzymujące się z niezarobkowych źródeł utrzymania. Badania pokazują jednocześnie, że różne typy wykluczenia nie muszą być kumulowane i nie muszą z siebie nawzajem wynikać. Dla przykładu emeryci, wskazujący wysoki stopień zagrożenia wykluczeniem typu fizycznego i strukturalnego, są stosunkowo w niewielkim stopniu zagrożeni wykluczeniem materialnym. Z kolei rolnicy, bijący rekordy w kategorii wykluczenia strukturalnego, w innych typach wykluczenia nie osiągają wyników w sposób znacząco odróżniający ich od pozostałych grup.
Mityczne bezrobocie rejestrowane
Mityczne bezrobocie rejestrowane
Ustalanie poziomu bezrobocia w oparciu o liczbę osób zarejestrowanych w urzędach pracy to wskaźnik niespotykany chyba w żadnym innym kraju europejskim. Diagnoza Społeczna posługuje się innymi wyliczeniami, zbliżonymi do metodologii stosowanej w BAEL (Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności). Rejestrowane bezrobocie utrzymuje się w okolicach 10 proc. Jednak jak przekonuje prof. Czapiński bardziej sensowna metodologia wskazuje na ok. 6 proc. bezrobotnych***. Taki wynik stawia nas w znacznie lepszym świetle na tle innych gospodarek starego kontynentu.
Kapryśny kapitał społeczny
Kapryśny kapitał społeczny
To chyba jedyny obszar omówiony przez prof. Czapińskiego, który wypada negatywnie. Prezentujący badanie wskazał jednocześnie na znaczenie kapitału społecznego dla rozwoju gospodarczego. Niestety kapitał społeczny w Polsce nie rośnie. Chociaż jesteśmy coraz szczęśliwsi, coraz bogatsi, coraz lepiej wykształceni i zdrowsi, przy czym we wszystkich tych wymiarach można odnotować w miarę stabilne trendy wzrostowe, to nie towarzyszy im wzrost kapitału społecznego. Kapitał stoi w miejscu lub waha się - raz trochę spada, innym razem nieznacznie rośnie - w sposób, który trudno zinterpretować.
Senior wykształcony, to senior zadowolony
Senior wykształcony, to senior zadowolony
Znaczna część konferencji poświęcona była diagnozie sytuacji osób starszych. Wyniki badań prezentowali: Paweł A. Strzelecki, Izabela Grabowska, prof. Irena E. Kotowska i Anita Abramowska-Kmon. Jednym z wniosków Diagnozy w tym obszarze było stwierdzenie, że nic tak dobrze nie wpływa na dobre samopoczucie seniora jak wyższe wykształcenie (taką tezę sygnalizował już na samym początku Janusz Czapiński). Osoby legitymujące się wyższym wykształceniem oznaczają się lepszym stanem zdrowia, dłuższym życiem zawodowym, co przekłada się na większe dochody i lepsze warunki życia, a w efekcie daje lepsze samopoczucie emocjonalne i większe zadowolenie z życia - tłumaczyła w swojej prezentacji Anita Abramowska-Kmon, z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej
Najpierw zdrowie
Najpierw zdrowie
Konieczność podniesienia wieku emerytalnego podważana jest tylko przez bardzo nielicznych ekspertów. Jednak w dyskusji jak to zrobić pojawia się już większe zróżnicowanie. Chociaż wydaje się, że już jesteśmy spóźnienie ze zmianami, to eksperci ostrzegają przed pośpiechem. Jednym z powodów jest kondycja zdrowotna osób w wieku emerytalnym. Co drugi senior jest niezadowolony ze swojego stanu zdrowia. Co trzecia osoba w wieku 60-70 l. jest niepełnosprawna. Aby mogli pracować niezbędna jest poprawa w tym obszarze. Mimo, że zarówno seniorzy jak i młodsze pokolenie wykazuje tu rosnącą samoświadomość (coraz aktywniej dbamy o zdrowie), eksperci zalecają ostrożność i koordynację działań. Na pocieszenie badacze wskazali na rosnącą aktywność zawodową osób w wieku przedemerytalnym. Wskaźnik ten w latach 2007-2011 wyraźnie podskoczył. Prawdopodobnie było to wynikiem domykania reformy emerytalnej, pozytywne jest jednak to, że starsi pracownicy poradzili sobie w tej sytuacji.
Bez problemów z wnukami
Bez problemów z wnukami
Jednym ze stereotypów, które bardzo zdecydowanie obalają zaprezentowane badania, jest udział i rola seniorów w opiece nad wnukami oraz wpływ tej opieki na aktywność na rynku pracy. Seniorzy, którzy twierdzą, że nie podejmują zatrudnienia ponieważ mają obowiązki związane z wychowaniem wnuków to... 1 proc. badanych. Taki wynik oznacza, że opieka nie ma najmniejszego znaczenia dla aktywności seniorów (a właściwie dla jej braku). Nie ma więc powodów, żeby bronić seniorów przed dłuższym zatrudnieniem, powołując się na rolę opiekuńczą jaką spełniają, wspierając swoje dzieci.
Druga dekada Diagnozy Społecznej
Druga dekada Diagnozy Społecznej
Badanie Diagnoza Społeczna prowadzone jest systematycznie co dwa lata. Pierwsze odbyło się w 2000 r. Jednak jego autorzy zbierali podobne dane, stosując zbliżoną metodologię również przed 2000 rokiem. Dlatego w niektórych obszarach możliwe było określenie trendów od początku l. 90-tych. Badanie przeprowadzone w marcu i kwietniu 2011 r. dotarło do ponad 12 tys. gospodarstw domowych i prawie 26,5 tys. respondentów indywidualnych (osób w tych gospodarstwach).
więcej:
http://diagnoza.com
Konferencja odbyła się 9 grudnia 2011 r. w Centrum Szkolenia Gazownictwa przy ul Kasprzaka w Warszawie. Zorganizowana została przez Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
http://www.crzl.gov.pl
więcej:
http://diagnoza.com
Konferencja odbyła się 9 grudnia 2011 r. w Centrum Szkolenia Gazownictwa przy ul Kasprzaka w Warszawie. Zorganizowana została przez Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
http://www.crzl.gov.pl
___________________
*Liczone są m.in. dochody gospodarstw domowych, dobra w gospodarstwach (np. pralki, dostęp do internetu, samochód), występowanie chorób, niepełnosprawności czy patologii, poziom stresu.
*Liczone są m.in. dochody gospodarstw domowych, dobra w gospodarstwach (np. pralki, dostęp do internetu, samochód), występowanie chorób, niepełnosprawności czy patologii, poziom stresu.
**W 2011 r. niecałe 2 proc. badanych czuło się wykluczonych (dyskryminowanych).
***Bezrobotni zarejestrowani, to tacy, którzy uzyskają i utrzymują (nie tracą) formalny status bezrobotnego. Jednak realnie nie sprawdza się czy są to osoby gotowe podjąć pracę, chcące ją podjąć i poszukujące zatrudnienia. W Diagnozie (podobnie jak w BAEL) jako bezrobotnych wskazuje się osoby, które nie mają zatrudnienia, ale jednocześnie szukają go i są zainteresowane podjęciem pracy (są aktywne na rynku pracy). Ponadto Diagnoza nie zalicza do bezrobotnych osób, które mają określone miesięczne dochody (co najmniej 1034 zł).
***Bezrobotni zarejestrowani, to tacy, którzy uzyskają i utrzymują (nie tracą) formalny status bezrobotnego. Jednak realnie nie sprawdza się czy są to osoby gotowe podjąć pracę, chcące ją podjąć i poszukujące zatrudnienia. W Diagnozie (podobnie jak w BAEL) jako bezrobotnych wskazuje się osoby, które nie mają zatrudnienia, ale jednocześnie szukają go i są zainteresowane podjęciem pracy (są aktywne na rynku pracy). Ponadto Diagnoza nie zalicza do bezrobotnych osób, które mają określone miesięczne dochody (co najmniej 1034 zł).
Źródło: inf. własna
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.