Publikujemy dziś raport „Demokratyczny paradoks w praktyce. Doświadczenia młodych aktywistów i aktywistek” autorstwa Justyny Kajty, Sylwii Barakeh, Pawła Marczewskiego i Pauli Pustułki podsumowujący badanie jakościowe nad zaangażowaniem społecznym i politycznym młodych. Badanie dotyczyło ścieżek wiodących młode osoby do zaangażowania społecznego, ich oceny form zaangażowania, w tym działań lokalnych, społecznych i politycznych oraz definiowania i oceny demokracji.
Badania i raport są wynikiem współpracy ośrodka badawczego Młodzi w Centrum LAB na Uniwersytecie SWPS i forumIdei Fundacji Batorego.
Funkcjonujące w debacie publicznej osie podziału – na zwolenników i przeciwników rządu, Polskę „liberalną” i „solidarną”, patriotów i ojkofobów, itd. – są użyteczne politycznie, ale przykrywają często inne, znacznie istotniejsze podziały, w tym podział między starszym a młodszym pokoleniem. Badania sugerują, że młodzi obywatele i obywatelki różnią się od starszych m.in. skalą sprzeciwu wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego, a także daleko posuniętą polaryzacją wewnątrz samego młodego pokolenia.
Autorzy raportu – badacze z forumIdei i Uniwersytetu SWPS – pytali młodych aktywistów i aktywistki o to, jak widzą instytucje demokracji przedstawicielskiej, na ile im ufają i czy widzą w nich miejsce dla siebie? Czy dostrzegają jakieś sprawy, o które mogliby upominać się wspólnie ze starszymi pokoleniami? Jakie były ich drogi do zaangażowania, gdzie widzą siebie za kilka lat i jak postrzegają przyszłość młodzieżowego aktywizmu w Polsce? Chcieliśmy ustalić, w jaki sposób młodzi zaangażowani ludzie definiują demokrację, w jakie praktyki demokratyczne się angażują i dlaczego oraz czy i na jakie paradoksy demokracji wskazują.
W badaniu wzięły udział osoby młode, zróżnicowane pod względem zarówno poglądów, jak i obszarów swojego zaangażowania (działalność lokalna, społeczna, polityczna, mieszana). Badacze z forumIdei i Uniwersytetu SWPS pytając o ich początkowe doświadczenia z aktywizmem, usłyszeli 28 unikatowych historii.
Główne wnioski z z badania dotyczą po pierwsze złożoność socjalizacji politycznej w rodzinie. Rozmówcy dość często wyrażali niepewność co do opinii i wyborów politycznych członków, brak rozmów o polityce okazuje się stałym elementem życia rodzinnego lub strategią wypracowaną w celu unikania konfliktów rodzinnych. W tej sytuacji socjalizacja do zaangażowania odbywa się w szkole, grupie rówieśniczej i – oczywiście – w Internecie.
Po drugie, odnajdywanie się konkretnych obszarach działalności zależy od odpowiedź na różne potrzeby: rozwijanie zainteresowań i samorealizacja, poszukiwanie grupy, z którą można wspólnie spędzać wartościowy czas, chęć zmiany rzeczywistości i robienia czegoś sensownego i znaczącego. Od poziomu zaspokojenia takich potrzeb zależy ocena danego typu zaangażowania politycznego – młodzi ludzie szczególnie mocno punktowali słabość młodzieżówek partyjnych i hierarchie wieku rządzące wewnętrznie partiami, które powodują, że interesy młodszych pokoleń nie są traktowane jako priorytetowe. Największe poparcie wśród badanych zyskiwały natomiast działania lokalne – były opisywane jako te najbardziej „czyste”, „szlachetne”. Po drugiej stronie kontinuum jest z kolei rozczarowująca, „brudna” polityka.
Po trzecie, wyłaniająca się z wywiadów definicja demokracji jest dużo bardziej złożona niż ta przyjmowana na ogół w sondażach: dla młodych zaangażowanych stanowi ona nie tylko procedury, ale także pewien sposób życia i współistnienia z innymi ludźmi w społeczeństwie.
Gorąco zachęcamy do lektury całego raportu!
Źródło: Fundacja im. Stefana Batorego