W poprzedniej części skupiliśmy się na programach antywirusowych, biurowych oraz chmurach do tworzenia zapasowych kopii danych. Dzisiaj spójrzmy na inne programy użytkowe warte instalacji i zapoznania się z ich możliwościami.
Zacznijmy od klientów pocztowych. Ludzie maile piszą, a więc warto wybrać dobry program do obsługi wielu kont pocztowych. Tutaj mamy naprawdę wiele darmowych rozwiązań (właściwie większość), tylko czy wszystkie warte są uwagi? Niezłym wyjściem są programy instalowane wraz z systemami, a więc Mail dla Mac OS X oraz Outlook dla Windowsa. Oba spisują się całkiem dobrze, przy czym nowy Outlook posiada nieco bardziej rozbudowane funkcje parowania z innymi usługami (np. z wiadomościami z Facebooka), a Mail jest trochę bardziej przejrzysty.
Jeśli nie chcemy korzystać z rozwiązań systemowych, wybór jest właściwie jeden i jest nim Mozilla Thunderbird, od lat prawdopodobnie najlepszy klient pocztowy dostępny całkowicie za darmo. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że działa w oparciu o architekturę zbliżoną do przeglądarki Firefox, a więc można instalować dodatki i rozszerzenia, które znacząco zwiększają funkcjonalność programu.
Z rozwiązań webowych żadna poczta nie może równać się z Gmailem od Google. Możliwość podpięcia doń zewnętrznych kont sprawia, że z pozoru zwykła poczta staje się klientem zbiorczym, z którego korzystanie to sama przyjemność.
Nierzadko potrzebujemy programu do edycji obrazów. Czasem są to mniejsze prace, czasem zaawansowane modyfikacje. Jest oczywiście Photoshop, najpotężniejsze narzędzie na rynku. Problem w tym, że jego koszt jest wysoki, jeśli mamy korzystać zeń amatorsko. Z pomocą przyjdą nam rozwiązania darmowe!
Wśród tych na pierwszy plan wybija się zdecydowanie GIMP, uważany za jedyną prawdziwą alternatywę dla Photoshopa. Jest podobnie rozbudowany i posiada taką samą funkcjonalność, a nie zapłacimy za niego ani grosza. Ale (zawsze musi być jakieś „ale”) opanowanie jego obsługi nie należy do najprostszych, tym bardziej, że nie ma wersji polskojęzycznej. Jednak jeśli potrzebujemy profesjonalnego, darmowego narzędzia do obróbki obrazu, nie znajdziemy niczego lepszego.
Użytkownicy Windowsa mogą skorzystać z flagowej aplikacji Google, czyli Snapseed. To również rozbudowany program do edycji zdjęć, ale zdecydowanie prostszy, niż Photoshop czy GIMP. Ma też mniejszy zakres funkcji, jednak w zupełności powinien wystarczyć każdemu, kto nie zajmuje się profesjonalną fotografią i edycją.
Często spotykamy się z problemem przekazywania dużych paczek plików. Wtedy najlepiej zastosować ich kompresję. Najpopularniejszym niegdyś programem służącym do kompresowania plików w archiwa był WinRAR, ze słynną licencją, której podobno nikt nigdy nie wykupił - bo można było odnawiać ją właściwie w nieskończoność.
Czasy WinRAR-a minęły, a najpopularniejszym dzisiaj programem jest darmowy 7-Zip, oferujący jeszcze większą funkcjonalność. Z jego pomocą spakujemy pliki w archiwa i bez problemu przeniesiemy je na pamięć zewnętrzną czy wyślemy przez sieć.
I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o podstawowe programy, za których użytkowanie nie musimy płacić. W przypadku oprogramowania do bardziej specjalistycznych zadań, znalezienie ich bezpłatnych zamienników może być problematyczne, ale nie jest niewykonalne. Jednak o tym kiedy indziej…
Źródło: Technologie.ngo.pl