Dobór sprzętu dopasowanego do charakteru pracy to rzecz niełatwa i często wprowadzająca w konsternację. Prawie na pewno pojawią się w naszej głowie pytania dotyczące tego, na co powinniśmy zwrócić uwagę oraz co będzie nam potrzebne do pracy.
Spróbujmy zatem przeanalizować kilka potencjalnych zestawów komputerowych w dwóch konfiguracjach cenowych: 800 oraz 1000 zł. Dolna granica jest absolutnie minimalna i mocno wyśrubowana, bo nie da się raczej kupić sprawnego komputera poniżej tej kwoty, chyba, że zdecydujemy się na mocno używany sprzęt. Już zestaw za 800 złotych nie będzie oczywiście należał do najnowszych osiągnięć technologicznych, ale za tę kwotę można jeszcze złożyć sprzęt nadający się do pracy biurowej.
No dobrze, zatem pierwsza poprzeczka cenowa to rzeczone 800 złotych. Cóż możemy sobie za to sprawić? Niewiele. W tym przedziale jesteśmy zmuszeni wykorzystać tanie części stosowane w laptopach z niższej półki, a więc dwurdzeniowy procesor (który, paradoksalnie, może być bardziej wydajny, niż tani procesor czterordzeniowy), np. AMD Phenom II X4 965/945 ( odpowiedno ok. 360/325 zł) lub Intel Pentium G2130 (ok. 350 zł). Jeśli chodzi o pamięć RAM, warto zainwestować i zakupić 8 GB, najlepiej w formie 2x4 GB w module Dual-DDR. Wystarczy to na znacznie dłuższe użytkowanie maszyny. Karta graficzna to marzenie, na które możemy sobie pozwolić, ale nie zmieścimy się w założeniu cenowym – dlatego pozostaniemy przy grafice zintegrowanej z płytą główną, która w zupełności wystarczy do pracy biurowej. Dobrze byłoby wyposażyć komputer w nieco bardziej pojemny dysk twardy, być może nawet 1 TB, ale już 750 GB powinno być wystarczającym na wiele lat zapasem.
Co ciekawe, wystarczy dołożyć 200 złotych i sytuacja ulega diametralnej zmianie – komponując zestaw za 1000 złotych można się już nieźle nagłowić, jakie rozwiązania wybrać, gdyż musimy zdecydować pomiędzy sprzętem działającym w oparciu o rozwiązania albo Intela, albo AMD. Osobiście jestem zwolennikiem tego pierwszego, więc na potrzeby tekstu sercem naszej machiny zostanie Intel Pentium G3420, dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 3,2 GHz ze zintegrowaną grafiką Intel HD Graphics, którego cena wynosi ok. 225 zł. Przy tej konfiguracji bazowej wystarczą nam 4 GB pamięci RAM (ok. 160 zł), za to zainwestujemy w dysk twardy Seagate Barracuda o pojemności 1 TB (ok. 200 zł), nagrywarkę DVD Samsung (ok. 60 zł) oraz – opcjonalnie – dedykowaną kartę graficzną, która pozwoli na nieco więcej, niż zintegrowana z procesorem grafika. Na czym oszczędzamy? Oczywiście na obudowie, która nie może być z najwyższej półki, jeśli chcemy zamknąć się w 1000 złotych. Ale jeśli komputer ma stać w biurze, uznajmy to za sprawę drugorzędną.
To dosyć znamienne dla nowych technologii – za niewiele większe pieniądze możemy otrzymać o wiele lepszy sprzęt. Oczywiście nie jest to żadną regułą, natomiast nie da się ukryć, że 200-300 złotych pomiędzy poszczególnymi konfiguracjami pozwala na o wiele lepsze i wydajniejsze skonfigurowanie sprzętu. Co ciekawsze, jeśli szukamy laptopa do pracy biurowej, w internetowych serwisach aukcyjnych możemy znaleźć używane modele dostępne już od kilkuset złotych, a całkiem niezły, 3- lub 4-letni sprzęt „na chodzie” uda nam się kupić z pewnością poniżej 1000 złotych.
Źródło: Technologie.ngo.pl