Czy wszystkie dzieci w Polsce mają równy dostęp do edukacji? - Raport Fundacji Świętego Mikołaja
Według 44% respondentów badania zrealizowanego przez Fundację Świętego Mikołaja i partnerów, edukacja jest najważniejszym czynnikiem określającym przyszłość dzieci. Wciąż jednak aż 43% respondentów uważa, że dzieci w Polsce nie mają równych szans edukacyjno-rozwojowych. Niestety według co drugiego respondenta, biorącego udział w badaniu szanse edukacyjne dzieci zależą przede wszystkim od dochodów rodziców.
Fundacja Świętego Mikołaja sprawdza czy 4 lata po wprowadzeniu rządowego programu 500+ dzieciom potrzebne jest nadal wsparcie stypendialne
Fundacja Świętego Mikołaja, która od 20 lat nieprzerwanie pomaga dzieciom w potrzebie, przeprowadziła wraz z partnerami ogólnopolskie badanie dotyczące równego dostępu do edukacji i rozwoju cztery lata po wprowadzeniu rządowego programu Rodzina 500+. Wnioski z raportu pokazują, że pieniądze z rządowego programu znacznie zmniejszyły wskaźniki biedy w polskiej rodzinie, ale wciąż niezamożnym rodzicom brakuje średnio 242 zł miesięcznie, aby sprostać wszystkim wydatkom edukacyjnym. Choć w pierwszych latach programu 500+ środki finansowe przeznaczane przez rodziny był głównie na konsumpcje (żywność, ubiór), po kilku latach to edukacja i rozwój dzieci stały się priorytetowymi pozycjami.
Raport z badania „Równy dostęp do edukacji dzieci i młodzieży”, którego inicjatorem jest fundacja prowadząca od 10 latprogram Stypendia św. Mikołaja, wspierający dzieci i młodzież z niezamożnych rodzin pokazał, że pieniądze, które rodzice wydają na edukację i rozwój dzieci stanowią dużą część rodzinnego budżetu, także w rodzinach o niewielkich dochodach.
Raport zostaje opublikowany w trakcie trwającej na świecie pandemii koronawirusa. Jest to trudny czas, który w znamienny sposób uwidacznia istniejące wciąż nierówności edukacyjne. Nie każde dziecko w Polsce ma dostęp do komputera i Internetu, które okazują się teraz niezbędnymi narzędziami, aby móc brać udział w lekcjach online.
Edukacja i rozwój zainteresowań kosztują
Pomimo trudnej sytuacji finansowej wielu polskich rodzin, rodzice priorytetowo traktują rozwój i potrzeby edukacyjne swoich dzieci. Środki z rządowego programu 500+ są ważne - 60% rodziców korzystających z programu deklarowało, że otrzymywane co miesiąc świadczenie stanowi znaczącą część budżetu domowego. Niektóre wydatki przerastają jednak niezamożnych rodziców. Zakup laptopa, opłacenie kursu językowego czy rozwój talentu dziecka – te koszty badani najczęściej wskazywali jako trudne do pokrycia.
Nadal zauważalne są poważne dysproporcje w zakresie szans na indywidualny rozwój, zależne od miejsca zamieszkania. Zakładanie, że marginalizacja i wykluczenie społeczne dzieci jest wyłącznie rezultatem nieudolności rodziców, jest błędem. Nierówności materialne powodują nierówności edukacyjne. 60% niezamożnych rodziców w większych miastach nie może pozwolić sobie na opłacenie zajęć dodatkowych swoich dzieci, a 47% niezamożnych rodziców deklaruje że, nie może pozwolić sobie na zajęcia z języków obcych. Niezamożni rodzice z mniejszych miejscowości (do 20 tys. mieszkańców) wydają na zakup sprzętu sportowego, instrumentu do gry, czy materiałów plastycznych średnio tylko 321,90 zł rocznie. W takiej sytuacji dzieci, które posiadają talenty wymagające większej inwestycji jak na przykład gra na instrumentach muzycznych, fotografia, czy sport, nie są możliwe do zrealizowania.
Umożliwianie dostępu do rozwoju zarówno talentów, jak i pasji dzieci i młodzieży z niezamożnych rodzin wciąż pozostaje wyzwaniem. Odpowiednim narzędziem do poprawy sytuacji dzieci i młodzieży mogą być programy stypendialne i budowanie nieodpłatnej oferty kursów i zajęć dla uzdolnionych dzieci. Są to niezmiernie pilne zadania – konieczne, aby dobrze przygotować kolejne pokolenia do podejmowania efektywnych, twórczych i innowacyjnych działań na polu nauki, sztuki, sportu czy biznesu. Jest to też nasza wspólna odpowiedzialność, aby szczególnie tym zdolnym dzieciom z niezamożnych rodzin, które wyróżnia wyjątkowy potencjał umożliwić harmonijny rozwój.
Budżet edukacyjny w niezamożnych rodzinach
Prawie połowa (46%) badanych niezamożnych rodziców uważa, że potrzeby edukacyjne stanowią podstawową pozycję budżetu, w tej grupie aż 38% to respondenci z dwojgiem lub więcej dzieci. Rodzice, bez względu na swoją trudną sytuację, faktycznie każdego miesiąca ponoszą opłaty na rozwój i edukację jednego dziecka w wysokości średnio 419 zł. Co więcej, wskazują, że w budżecie rodziny wciąż brakuje ok. 242 zł, aby uregulować wszystkie wydatki edukacyjne jednego dziecka.
"Wnioski z zrealizowanego badania są dla nas jako fundacji, prowadzącej program stypendialny dla dzieci z niezamożnych rodzin niezwykle cenne. Potwierdzają, że średnie stypendium św. Mikołaja, które przyznajemy w wysokości 200 zł miesięcznie, wypłacanego uczniom przez cały rok szkolny, może skutecznie pomóc niezamożnym rodzicom, którym brakuje średnio 242 zł miesięcznie, aby sprostać wszystkim wydatkom edukacyjnym dzieci. Jesteśmy przekonani, że przyszłość dzieci to nasza wspólna sprawa, dlatego do programu Stypendia św. Mikołaja zapraszamy kolejne szkoły z całej Polski." – wyjaśnia Joanna Paciorek, dyrektor Fundacji Świętego Mikołaja.
O badaniu
Fundacja Świętego Mikołaja zleciła realizację badania agencji 4P. Składało się ono z części ilościowej i jakościowej. Opracowanie zrealizował dr Bartosz Łukaszewski z Collegium Humanum i Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Podstawę badania stanowiła ogólnopolska próba celowa – rodzice dzieci w wieku 7-13 lat, w rodzinach, których dochód na osobę nie przekracza 1700 zł przy utrzymaniu zbliżonej struktury do populacji generalnej według wielkości miejscowości, płci, wieku i wykształcenia).
Pełna treść raportu dostępna jest pod adresem https://mikolaj.org.pl/aktualnosci/raport-rowny-dostep-do-edukacji-dzieci-i-mlodziezy-w-polsce/
Źródło: Fundacja Świętego Mikołaja