Dnia 23 czerwca ukazał się wywiad pt. "Mieszkanie wspomagane zamiast DPS. Jak to robią na Islandii?". Ważny artykuł, ale jak to jest u nas? Moje pytanie, otwarte pytanie, brzmi – jak to robią w Polsce?
Nie mam zamiaru się tutaj rozpisywać. Po prostu zadaję pytanie otwarte i czekam na odpowiedź.
Czy jest realna alternatywa dla DPS-u w przypadku osób z niepełnosprawnością ruchową.
Czy, podobnie jak na Islandii, są w Polsce mieszkania wspomagane dla osób z innymi niepełnosprawnościami oprócz intelektualnej? Od jakiegoś czasu obserwuje podobne inicjatywy wspomaganych mieszkań, pozarządowe i rządowe, lecz w Polsce nie zauważyłem żadnego, powtarzam żadnego takiego mieszkania dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Jak grzyby po deszczu pojawiają się takie inicjatywy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. I dobrze, bo tego brakuje! Ale co z ludźmi na wózkach, o kulach, z niedowładami. Co z nimi, jak mają sobie poradzić, gdy ta grupa wydaje się jeszcze zapomniana? A przecież też chcieliby gdzieś mieszkać i pracować… Chcieliby, ale czy mogą?