Wraz ze wzrostem korzystania z urządzeń mobilnych część z Was zastanawia się pewnie, czy i Wasza organizacja powinna zainwestować w aplikację mobilną. Odpowiedź zależy od tego, co pragniecie dzięki takiej aplikacji osiągnąć.
Jeśli odwiedzającym Waszą stronę użytkownikom chcecie dać funkcję, która będzie bardziej użyteczna w telefonie niż na PC (np. aplikacje pierwszej pomocy oferujące ostrzeżenia przed trzęsieniem ziemi, huraganem), lub będzie zbierała potrzebne Waszej organizacji fundusze, to tak, aplikacja mobilna bardzo Wam się przyda.
Jeśli uważacie, że potrzebujecie aplikacji ponieważ zależy Wam na lepszej dostępności do Waszej strony, lub że efektywniej działa na urządzeniach mobilnych, to nie potrzebujecie aplikacji. Wystarczy odpowiednio stronę wystylizować i zoptymalizować, tak aby lepiej działała na smartfonach i tabletach właśnie.
1. Wady: Pomyślcie o kosztach
Jak wspomnieliśmy wyżej – aplikacja mobilna ma sens, jeśli posiada funkcje, które da się wykorzystać tylko przy pomocy urządzeń mobilnych. Jeśli aplikacja już powstanie, to niestety najprawdopodobniej będzie wymagała poniesienia dodatkowych kosztów. Systemy operacyjne urządzeń mobilnych często wymagają aktualizacji, to oznacza, że najprawdopodobniej także aplikacja będzie wymagała aktualizacji. Aktualizacje generują koszty.
Ochrona informacji – utrzymanie aplikacji to także nieustanna walka o zachowaniu w sekrecie delikatnych informacji. Jakby nie wystarczyła ochrona danych na stronie, teraz trzeba będzie dodatkowo zająć się bezpieczeństwem aplikacji – kolejne koszty.
Konieczność płacenia za naprawy błędów w aplikacji, a także za aktualizacje i modernizacje. Dziś już prawie nie istnieje oprogramowanie, nad którym praca kończy się wraz z powstaniem wersji 1.0. Jeśli koszty da się zrekompensować, a aplikację uczynić dochodową np., poprzez jej płatną wersję lub genialny interfejs, to może się to oczywiście okazać warte.
Jeśli te obostrzenia to za mało, to zdecydujcie jeszcze na którą platformę chcecie wydać swoją aplikację? iOS, Android? Windows Phone? Tylko na jedną platformę, czy wszystkie? Na którą wersję oprogramowania? Jeśli nie jesteście pewni, konieczne będzie przeprowadzenie ankiety aby sprawdzić, którzy z Waszych użytkowników najczęściej korzystają z danego oprogramowania/urządzenia mobilnego.
Już w tej chwili analizujecie dane Waszej strony. Jeśli robicie to dokładnie, wiecie, jak dużo czasu potrafi to zabrać. Teraz doszłoby drugie tyle samo roboty, z tą różnicą, żę dane pochodziłby z Waszej aplikacji.
Dystrybucja aplikacji oznacza także to, że ludzie trzeba zachęcić do korzystania z niej. Jeśli myślicie, że tak będzie, tylko dlatego, że pobrało ją setki tysięcy użytkowników, to jesteście w błędzie. Aplikacje jednak posiadają powiadomienia push, które powodują ,że dowolna informacja nie umknie żadnemu €użytkownikowi, oczywiście zakładając, że włączył te powiadomienia.
To bardzo potężna funkcja, gdyż użytkownik zobaczy powiadomienie w momencie, w którym je wystosujesz. Aplikacja mobilna pozwoli Wam też na wykorzystanie innych zalet urządzenia mobilnego – GPSu, kamery i możliwości filmowania.
Możliwość połączenia się ze swoimi zwolennikami poprzez ich osobiste smartfony czy tablet to prawdopodobnie najważniejszy argument posiadania aplikacji mobilnej. Biorąc pod uwagę fakt, że większość użytkowników jest zawsze w pobliżu swojego urządzenia mobilnego, możecie w pełni wykorzystać wszystkie jego funkcje, na co nie pozwoli wam żaden laptop lub PC.
Skoro już to wiemy, to warto wspomnieć dlaczego pozostanie w stałym kontakcie z Waszymi zwolennikami jest warte poniesienia każdych kosztów.
Jeśli prowadzicie działalność eventową, to dzięki aplikacji będziecie mogli na bieżąco informować użytkowników o możliwościach dotarcia na miejsce, aktywnościach, w których będą mogli wziąć udział, informacji o parkingach, lub możliwościach zakwaterowania w pobliskich hotelach.
Dzięki aplikacji nie kontaktujecie się tylko z daną grupą swoich zwolenników. Otworzy ona zupełnie nowe szanse marketingowe! Pomyślcie tylko o tych wszystkich miejscach, w których ikona appki będzie widoczna! Na stronach reklamujących darmowe i płatne aplikacje (są ich setki), na blogach zajmujących się recenzjami aplikacji a nawet w internetowych serwisach informacyjnych mówiących o nowych rozwiązaniach technologicznych.
3. Niech inni zbudują swoje aplikacje w oparciu o Wasze dane
Jest jeszcze jedna opcja – aplikacje przygotowane przez osoby trzecie.
Na przykład NGO Kiva oferuje pobranie swojego API ze strony ich serwisu, tak aby inni developerzy mogli go wykorzystać w swoim celu (nieżyrowane aplikacje) w oparciu o kod i dane z firmy.
Jedną z takich aplikacji jest iKiva. Posiada ona większość funkcjonalności strony internetowej firmy. Firma jej w żaden sposób nie wspiera, ale aplikacja pomaga w szerzeniu celu organizacji w świecie mobilnym, oraz prowadzi wszystkich darczyńców na stronę internetowa, gdzie mogą dokonać wpłaty.
Dlaczego ktoś miałby przygotować dla nich aplikację za darmo? Możliwe, że w ten sposób chce dołożyć swoją cegiełkę do misji organizacji. Możliwe też, że ktoś chciał udowodnić, że potrafi zrobić taką aplikację i wpisać sobie pracę dla sektora non profit w swoim CV.
Źródło: fundraisingip
Źródło: Technologie.ngo.pl