Gazeta Wyborcza (20 września 2004) donosi o odkrytej przez siebie aferze wokół osoby Krzysztofa Głombowicza, który został wyznaczony na sprawozdawcę TVP podczas paraolimpiady w Atenach. Koszty tygodniowego pobytu Głombowicza w stolicy Grecji są finansowane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jak twierdzi Gazeta pan Głombowicz jest „na czarnej liście” PFRON-u z powodu nierozliczonej dotacji, a pieniądze zostały wyłudzone. Czy tak jest naprawdę?
Gazeta Wyborcza pisze "Opisaliśmy [w 2003 roku - przyp. red.], jak
Głombowicz - za ponad 60 tys. zł - w październiku 2000 roku poleciał na dwa tygodnie na
paraolimpiadę do Sydney. Miał zrealizować film o igrzyskach. Filmu nie zrobił, ale - jak
informowali jego współpracownicy - świetnie wypoczął za państwowe pieniądze. Kiedy przyszło do
rozliczenia dotacji, przepadł jak kamień w wodę. Fundusz wytoczył mu sprawę w sądzie i ją wygrał.
Wyszło też na jaw, że zabezpieczeniem dotacji był majątek stowarzyszenia Triumf, zrzeszającego
bydgoskich sportowców niepełnosprawnych.
Rok temu do siedziby Triumfu zapukał komornik, nie było tam jednak nic do zajęcia, i sprawę
umorzył. Od tego czasu ani w Funduszu, ani w Triumfie o Głombowiczu nie chcą słyszeć".
W TVP Krzysztof Głombowicz cieszy się jako dziennikarz świetną opinią.
Jak doszło do tego, że PFRON jednak wypłacił kolejny raz pieniądze - zastanawia się Gazeta i pisze:
Krzysztof Głombowicz "nawiązał współpracę z Centrum Wolontariatu i to właśnie Centrum - nie podając
składu osobowego ekipy - wystąpiło o dotację do Funduszu. Pieniądze przyznano".
Poniżej publikujemy odpowiedź (wysłaną do Gazety Wyborczej) wywołanego
do tablicy dyrektora Centrum Wolontariatu, Dariusza Pietrowskiego.
Warszawa, 19 września 2004
Pan
Paweł Ławiński
Redaktor Prowadzący
"Gazeta Wyborcza"
Szanowny Panie,
W nawiązaniu do artykułu opublikowanego w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej "Parasprawozdwaca",
pragnę wyrazić oburzenie zamieszczonymi w tekście informacjami i swoją dezaprobatę w stosunku do
metod pracy Państwa personelu.
Dziennikarz Marcin Kowalski w rozmowie telefonicznej ze w mną w dniu 14 września br. zwrócił się z
prośbą o udzielenie informacji dotyczących osoby p. Krzysztofa Głombowicza - "bohatera ww.
artykułu. Jak mniemam uzyskał je, lecz w artykule przedstawił je zupełnie inaczej niż wynikało to z
naszej rozmowy. A fakty są następujące:
Pan Głombowicz nigdy nie zabiegał w Centrum Wolontariatu o powierzenie mu jakiejkolwiek funkcji w
realizowanym przez nas projekcie "Paraolimpiada 2004", finansowanym ze środków Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Wręcz przeciwnie, to my zwróciliśmy się do p. Głombowicza z ofertą wzięcia udziału w tym projekcie.
Uzasadniliśmy tę propozycję czteroletnią współpracą z p. Głombowiczem, znajomością jego warsztatu
dziennikarskiego.
Pisanie o rzekomym fortelu ze strony p. Głombowicza jest więc nieprawdziwe, a Centrum Wolontariatu
stawia w dwuznacznej sytuacji.
Insynuacja jakoby Centrum Wolontariatu zataiło przed PFRON informacje o składzie ekipy realizującej
projekt jest obraźliwa dla naszego Stowarzyszenia. Procedury składania wniosków i wymogi formalne
nie nakładają obowiązku wykonywania takich działań.
Projekt przedłożony do PFRON jest dziewięciomiesięcznym przedsięwzięciem realizowanym od kwietnia
do grudnia 2004. W tym czasie na antenie TVP 2 ukazują się programy "Droga do Aten", które
spotykają się z życzliwym przyjęciem ze strony telewidzów, a szczególnie środowiska osób
niepełnosprawnych.
Nie sposób na etapie projektowania przedstawić składu personalnego ekipy realizującej, tym
bardziej, że liczy ona kilkadziesiąt osób.
W sprawozdaniach przedstawianych systematycznie do PFRON, widnieje osoba p. Głombowicza - więc o
żadnym świadomym utajnianiu czegokolwiek nie może być mowy.
Myślę, że wielu nieporozumień można by uniknąć gdyby dziennikarz Mirosław Kowalski po napisaniu
tekstu przesłał go do autoryzacji tak jak się zobowiązał, a czego nie uczynił.
Oczekuję, że zamieścicie Państwo stosowne sprostowanie na łamach Gazety co w moim przekonaniu
świadczyć będzie o tym, że "nie jest Wam wszystko jedno".
Z poważaniem
Dariusz Pietrowski
Dyrektor
Centrum Wolontariatu
Do wiadomości:
Mateusz Dzieduszycki - Telewizja Polska S.A
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
Marcin Kowalski, Ponowny skandal z wylotem Głombowicza na igrzyska, Gazeta Wyborcza, 20 września
2004