NGO.pl: Solidarność wewnątrz sektora to jedno. Drugie to umiejętność współpracy i dialogu z innymi środowiskami. Czy jako NGO ją mamy? Czy w ogóle jej do czegokolwiek potrzebujemy?
Tak naprawdę, brakuje na ten temat twardych danych. Próżno szukać informacji, jak wiele organizacji pozarządowych współpracuje z rozmaitymi grupami i środowiskami społecznymi – artystycznym, sędziowskim, prawniczym. Co nieco wiemy o współdziałaniu NGO ze środowiskiem akademickim. Trochę więcej – o współpracy z dziennikarzami. Najwięcej – z samorządami. Ale czy nawet w tym wypadku naprawdę umiemy ocenić współpracę III sektora ze środowiskiem samorządowym (które przecież ma swoich przedstawicieli, chociażby w postaci takich instytucji jak Związek Miast Polskich etc.), czy tylko z poszczególnymi jednostkami i urzędami?
To istotne pytania. Czy i na ile środowisko trzeciego sektora jest „wsobne” i zainteresowane przede wszystkim sobą? Na ile potrafi współpracować jedynie na swoim poletku? Czy umie i chce współpracować z innymi środowiskami? Czy potrafimy wchodzić w sojusze, które mogłyby pomóc w załatwieniu ważnych dla nas spraw? Wreszcie: czy potrafimy korzystać z wiedzy i optyki innych grup społecznych? Te wszystkie kwestie – jak się zdaje – nabierają szczególnej wagi obecnie, gdy obserwujemy wzrost podziałów i napięć w polskim społeczeństwie.
Dlatego zapraszamy do dyskusji!